szwagierka ubiera się w ciuchlandzie, kupuje kosmetyki z biedry i pachnie tanim

gównem podróbą z targu i mysli ze jest piękna. Wkurwia mnie jej brak krytycyzmu wobec siebie. Jak dać jej do zrozumienia, że ma beznadziejny gust i wygląda źle, tylko tak, żeby jej poszło w pięty a mnie się nie oberwało, że jestem dla niej wredna?

rzeczywiscie wyglada tak zle ?

Może rzeczywiście jest piękna nawet w gówno odziana a ciebie boli dupa że w szanel wyglądasz brzydko?

Zajmij sie sobą i swoim życiem.Każdy ubiera się jak chce i kupuje gdzie chce a Tobie nic do tego .

rzeczywiscie wyglada tak zle ? X No źle, z ryja może nie jest brzydka, ale chodzi o brak gustu, wstydziłabym sie w tych szmatach kibel sprzątać, a ona jeszcze sie chwali idiotka ile zaoszczedzila ma zakupach w lumpie, no wkurwia mnie to, bo ona mysli ze jest zajebiscie ubrana, to tak jakby analfabeta uwarzal sie za wykrztalconego

Prowo. 1/10. Zamykamy! Prowo. 1/10. Zamykamy! Prowo. 1/10. Zamykamy! Prowo. 1/10. Zamykamy! Prowo. 1/10. Zamykamy!

A ty uwaŻasz się za wykSZtalconą ? Analfabetko. Widac, że ci zazdrośc ryj wykręca.

Te bledy to prowo:D ? Ale pieknie to ujelasz "uwarzal za wykrztalconego" a tak szczerze, to skoro odpowiadaja jej rzeczy z lumpka to chyba jej sprawa. Tez sie zawsze chwale ze zaoszczedzilam, kupujac spodnice za 4 zl, gdzie w sklepie zaplacilabym 49,99zl. Ja tam lubie

,,uwarzał się za wykrztałconego'' i wszystko jasne....ech...

gość dziś haha zazdrość, ta na pewno, czego? dziurawej szmaty z lumpa czy podkladu z biedry od ktorego ryj sie swieci na 10 metrow, w nocy nie trzeba jej odblaskow nosic :)

kużwa ta kafeteria to faktycznie sama patologia, ja sie pytam o opinie normalnych ludzi a nie lumpeksowe zbieraczki- żebraczki, nie wierze, ze kurde wszyscy nagle uwielbiaja szmateksy, ale poprawość polityczna, ja pierdole

Żeby dobrze wyglądać z lumpa to trzeba mieć jakis minimalny gust którego ty ewidentnie nie masz.

I przestańcie pierdolic z tym prowo !!!, co to takie dziwne, ze ktoś uważa ubieranie sie lumpie i smarowanie najtanszym szajsem za obrzydliwe?To chcialam was oświecic, ze z moich znajomych nikt nie uwarza tego za normalne, ale ja mam znajomych na poziomie a nie cebulakow co jedyna ich ambicja to browar pod sklepem i smrodzenie grilem przy weekendzie, a moja szwagierka wlasnie z takich

Twój sposób pisania mówi wszystko. Prymityw z Ciebie, choć w markowe ciuchy odziany. I trzęsidupa, żeby się nie wydało co naprawdę myślisz.

Ale wulgarne babsko !!!!

Znam kobiety które z lumpa wychodzą ubrane jak damy i takie które kupują drogie rzeczy a wyglądają jak własne babki. Czradżedi wręcz. Muahahaha

Znajomych masz na poziomie ? Tolerują tę „oborę” w Twoich wypowiedziach ?

Ludzie idźta spać, jutro rano w biedrze promocja na szampon przeciwlupieżowy i podklad z brokatem rozswietlajacy ryło, do dyskusji zapraszam dziewczyny ktorym nie wszystko jedno co na siebie zalozą

Dobra weź wyjdź lejdi za dyche. Twojego prymitywizmu nie zakryje podkład szanel.

Prowo niskich lotów. Bezmózg się nudzi.

Znam kobiety które z lumpa wychodzą ubrane jak damy xxxx Hahaha, damy- chyba takie co na zamkach strasza zwiedzajacych, nie chodzi o to ze ladnie czy nieladnie, ale to jest obrzydliwe - używane po kimś ciuchy

Obrzydliwa jest autorka. Szambo jakich mało.

Pomyliłaś działy. Wynocha na Śmietnik.

dziś Twój sposób pisania mówi wszystko. Prymityw z Ciebie, choć w markowe ciuchy odziany. vvvvvv Zgadzam się poza jednym , w markowe ciuchy to ona w myślach i marzeniach ubrana , daj spokój , chyba że z ciucholandu

Siostra mojego męża też stroi się w lumpeksie i myśli, że jest fantastycznie ubrana. Nieraz fajne rzeczy kupuje, tylko, że ona czasem faktycznie ładnie się ubierze, a le czasem, to gorzej niż... no nie wiem kto. Przy tym w ogóle chyba nie zwraca uwagi na stan tych ciuchów. Z żakietu zwisają jej jakieś nitki, spódnica "zaciagnięta"na tyłku, jak coś na nią nie pasuje rozmiarowo, to robi różne dziwne rzeczy, np: skraca spódnicę podwijając ją od góry, "zwęża" płaszcz fastrygując go od środka razem z podszewką i ociepliną, ucina kawałek swetra i to jest jej szalik. Ona myśli, że tego nikt nie widzi, a przecież ludzie nie są ślepi. Ma tych ciuchów całą sypialnię (w szafach i na wieszakach takich jak w sklepie) i cały garaż ( w pudłach tekturowych). I jeszcze ciągle chce mi coś z tego wcisnąć (pożyczyć albo podarować). To chyba jakaś choroba. Zarabia niewiele poniżej średniej, nie ma żadnych kredytów, jej mąż zarabia średnią, nie mają nikogo na utrzymaniu, wiec nie jest zmuszona robić tego z powodów finansowych. W dodatku ona uważa, ze jest najlepiej i najciekawiej ubraną kobietą w ich miasteczku, a ja jak tam jestem, to normalnie wstydzę się obok niej iść. Jak przyjadą do nas i ona chce ze mną polatać po sklepach, to muszę oszukiwać, że boli mnie noga/głowa/ plecy i nigdzie nie idę. Normalnie boję się, że mnie ktoś ze znajomych z nią zobaczy. Ogólnie, to ją lubię, bo fajna z niej dziewczyna i ma dobry charakter, tylko te ciuchy...

Lol, a możesz usiąść, czy kij w tyłku nie pozwala ?

Ja mialam nie zly ciucholand i jak sie odstrzelilam to wygladalam jak gwiazda mozna bylo wyhaczyc piekne perelki za dobry pieniadz.

Mnie się wydaję, że kupuję mało ubrań, a do tego regularnie wyrzucam, a i tak wydaje mi się, że mam za dużo. Nie rozumiem tego gromadzenia obfitej ilości używanych ciuchów. W dzisiejszych czasach nawet jak kupuje się małe ilości nowych ubrań od czasu do czasu, to jest i tak przesyt tego wszystkiego.

Często chodząc po sklepach nic fajnego nie można znaleźć ... wszystko na jedno kopyto, z obecnym nurtem modowym. Nigdy nie szłam za modą tylko miałam swój styl. Ubieram się tu i tu. Np sukienkę na jakieś wesele znaleźć tragedia ... wszystkie jednakowy fason, bombki, szerokie a ja takich nie lubię. Za to na ciuchach można znaleźć ładne sukienki. Ale ja ogólnie nie lobie chodzić po sklepach i mnie to wqrwia jeśli trwa dłużej niż pół godziny ;)

Autorka pewnie biega po sieciówkach i myśli, że to takie fajne. Ja, mimo, że stać mnie na kupowanie w butikach, chodzę do lumpeksów i wyszukuję oryginalne, świetne gatunkowo ubrania płacąc za nie grosze. Za podkład do twarzy place 19 złotych, bo akurat ten jest idealnie dobrany, z tych drogich nigdy nie mogę dobrać tak żeby nie było efektu maski. Autorce pewnie żal tyłek ściska, że szwagierka nie wydaje na siebie majątku, a wygląda zapewne dobrze, a autorka jak szczur na otwarcie kanału wystrojona.