Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Ciuchomaniaczka

Moja garderoba przeraziła samą mnie

Polecane posty

Gość Ciuchomaniaczka

Mam mnóstwo ubrań ,wydałam na nie fortune,z biegiem lat nazbierało sie tego tyle,ze przestałam sobie z tym radzic,wymknęło mi sie to spod kontroli.Wiem,ze najprostrzym rozwiązaniem było by zamówic kilka ciężarówek i oddac to gdziekolwiek ale ja tego nie chce,poswięciłam na nie swój czas ,zbieranie ich było dla mnie pasjonujace,nie ukrywam,ze również nie usmiecha mi sie stracic wszystkich pieniędzy ktore na nie wydałam.Wiem,ze jest allegro i różne tym podobne ale zupełnie nie umiem się za to zabrać.Z gory dziekuje za niewybredne komentarze hejterów .Poprosze o wypowiedz osób ktorzy mają pojecie o takich rzeczach. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ciuchomaniaczka
Jaka szkoda,ze nikt nie podjął tematu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mam tak samo. Wyobraz sobie ze 6 lat temu pozbylam sie wiekszosci ubran oddajac je. Dzis znow jestem zawalona ciuchami i butami i zaluje ze wtedy sie ich pozbylam.za darmo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie kupuj juz nic nowego tylko chodz w tym co masz nie musisz zaraz wszystkiego rozdac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to nie chodzi o chodzenie tylko posiadanie i cieszenie sie tym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja mam podobnie.Co chwile cos kupuje bo nie mam w czym chodzić.A jak cos kupie przestaje mi się podobać i stwierdzam ze do niczego nie pasuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ciuchomaniaczka
Własnie w sobote jestem umowiona na zakupy .Juz sie ciesze na sama mysl .Mam podobnie,kupie cos i przestaje mi sie to podobac ,mam mnostwo rzeczy jeszcze z metkami.Ponawiam pytanie ,co zrobic by pozbyc sie rzeczy ktorych nie chce juz nosic ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
oddaj rodzinie na wies do palenia w piecu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Taki nadmiar chyba to dobrze większość bab ma niedobór

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja cierpialam na niedobor sukienek i spodnic = powoli je gromadze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pomysłów ci brakuje? Można te rzeczy przerobić na inne. Nie wyrzucisz, nie stracisz pieniędzy a zyskasz nowe ciuchy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wg mnie szkoda wyrzucac nie zdartych ciuchow kosztowaly 80 zl wzwyz, co innego dziadowski tan top z hm za 20 a co innego spodnica za 200 zl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ciuchomaniaczka
Bardzo prosze ze zrozumieniem przeczytac moj post ;) .Nie chce przerabiac ciuchow ,jest tego stanowczo za duzo .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ciuchomaniaczka
Gosc dzis 21.03 .Dokladnie ,moje ciuchy nie byly tanie .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ciuchomaniaczka
gość dziś Mam domek na wsi ale piec w nim jest na ekogroszek ;) Naprawde bardzo prosze o pomocne komentarze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Na głupotę żaden komentarz nie pomoże

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Rozdać - nie chcesz, przerobić - nie chcesz, sprzedać - nie chcesz, spalić - również - nie. Chwalisz się ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jestes dziwna pewne ciuchy mam juz po 7 lat dobrej jakosci nie noszone non stop dalej sa ok i co jakis czas w nie wskakuje, nie lubie wyrzucac czegos co wyglada dobrze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ciuchomaniaczka
gość dziś Prosilam o przeczytanie ze zrozumieniem mojego postu :) Nawrot, przesun ku gorze i wczytaj sie dokladnie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ciuchomaniaczka
Naprawde nie ma na tym forum osoby ktora umialaby napisac cos madrego (podsunac rozsadne rozwiazanie ) ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale jakich rad oczekujesz? Albo porobisz zdjęcia i wystawisz albo oddaj do kontenerów. Zabieraj zawsze paragon i nie odrywaj metki, zawsze jest czas na zwrot.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak nie wezmiesz sie za siebie i nie przestawisz sama swojego myslenia to zostaje tylko psycholog bo to juz jest jak choroba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ciuchomaniaczka
Z psychologiem przebywam na codzien ,to nie jest trafiona rada ;).Komentarz powyzej jak najbardziej,myslalam o wystawieniu ubran na sprzedaz ,jak wspomnialam na poczatku ale zupelnie nie wiem jak sie do tego zabrac,niby sprawa jest prosta,cyk zdjeciei wrzucic na allegro lub cos podobnego .Musze zaangazowac w to przedsiewziecie kogos komu chcialoby sie w to pobawic i mialby jakiekolwiek pojecie o handlu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
o sprzedaniu zapomnij chyba ze za przyslowiowa zlotowke, nikt nie kupi uzywanych ciuchow drozej niz w ciuchlandzie. Poza tym ludzie wola kupic szmate na wyprzedazy ale nową

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dobra, podsuwam rozsadne rozwiazanie. 1. Moda sie szybko zmienia, nie warto kupowac zbyt wielu ubran, bo szybko robia sie obciachowe. To sa wyrzucone pienadze za ktore w pare lat moznaby kupic samochod a nawet mieszkanie. 2. Przejzyj to co masz. Podziel na cztery kupki: Pierwsza lubie i nosze. Druga: nowe lub w bardzo dobrym stanie, nie nosze, bo nie lubie. Trzecia: zniszczone. CZwarta: rzeczy klasyczne, bardzo dobrej jakosci, mozna je nosic zawsze (mala czarna, klasyczne szpilki, neutralne torebki). Czworke trzymasz. Trojke oddajesz na PCK. Dwojke sprzedajesz lub rozdajesz. Jedynke uzywasz, bo lubisz. Moze byc?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ciuchomaniaczka
1. Moda sie szybko zmienia, nie warto kupowac zbyt wielu ubran, bo szybko robia sie obciachowe. To sa wyrzucone pienadze za ktore w pare lat moznaby kupic samochod a nawet mieszkanie. Na ta rade jest zdecydowanie za pozno ,co do reszty to musialabym poswiecic na to miesiac ale faktycznie ,nadeszla juz na to pora.Obawiam sie tylko tego,ze kiedy juz zaczne przegladac te rzeczy to zdecydowanej wiekszosci bedzie mi szkoda sie pozbyc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zniszczone ciuchy do pck? tez mi rada, takie rzeczy to sie wyrzuca a nie oddaje komus szmaty do podlogi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ciuchomaniaczka
hahaha.Ta rade mozna pominac ,nie mam zniszczonych rzeczy ,z tym akurat radze sobie na biezaco.Do mojej garderoby nie trafiaja zniszczone ubrania ,takich pozbywam sie od reki,z gory wiadomo ,ze nigdy juz do nich nie wroce ,gdyz nie sa juz zdatne do uzytku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×