Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Dlaczego to ja mam ustąpić bratowej?

Polecane posty

Gość gość

Mój brat z bratową mieszkają ze mną i moimi rodzicami. Ja studiuję, mam chłopaka, ale jeszcze razem mieszkać nie będziemy, więc to logiczne, że mieszkam z rodzicami. Moja bratowa ubzdurała sobie, że powinnam się wyprowadzić, bo dzięki temu oni zyskają jeszcze jedno pomieszczenie czyli mój pokój. Mam 21 lat i na każdym kroku słysze, że najwyższy czas opuścić "rodzinne gniazdo", że jak długo można być "córunią mamuni" itp. Jest to złośliwe z jej strony i brat ją upominał kilka razy gdy przy nim to mówiła, rodzice też zwracali uwagę, ale ona potrafi powiedzieć to gdy jesteśmy same. Z góry uprzedzam, że ich zamieszkanie z rodzicami nie było planowane, pojawił się bratanek i po prostu "tak wyszło". W końcu bratowa powiedziała wczoraj, że jest w drugiej ciąży i w związku z tym jak nie chcę iść "na stancję" to niech idę mieszkać do ciotki starszej. Jakaś paranoja normalnie:O Rodzice znaleźli wyjście z sytuacji, ale ona jest niezadowolona, wiem, że chciałaby tu u rodziców mieszkać, rodzice postanowili zrobić remont w mieszkaniu po babci i dać im klucze. I znowu foch, bo dlaczego to ja tam nie idę? Brak mi słów normalnie, wytłumaczcie mi może jak matka, niby normalna kobieta woli siedzieć teściom na głowie niż wyprowadzić się do mieszkania wyremontowanego z dwoma dużymi pokojami?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Prowo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pewnie liczy na darmową opiekę i pomoc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bo trzeba czynsz placic, bo nie ma dziadkow do pomocy, a ty nie masz jezyka w gebie ? Oni sa samodzielni ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A właśnie ze na złość jej mieszkaj tam najdłużej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość przypadkowy
Wytłumaczyć ? To proste, ma zamiar zatrudnić rodziców. Z drugiej strony, dziewczę 21-letnie też przeważnie pragnie samodzielności i swobody. Nie rozumiem Ciebie, łatwiej zrozumieć Ją :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bratowa jest głupia i kropka ale Ty dziewczyno bierz te mieszkanie babci! Święty spokój, swoboda z chłopakiem, żyć nie umierać. A brat z bratowa niech się gnieżdżą w szóstkę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No ja pierdziele, co za pizda z tej bratowej. To twój dom i ty masz prawo mieszkać a nie ta przyblęda. Rozwiązanie twoich rodziców jest bardzo dobre, a bratowa to wyrachowana suka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
19:38 A dasz jej na utrzymanie? Jest studentka, zakladam ze nie pracuje na stałe. Dlaczego mloda dziewczyna ma sie wyniesc ze swojego domu bo obca baba tak sobie życzy. Bez jaj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość studentka211
będę pisała pod nickiem O, taaaak;) ja bym chętnie w tym mieszkaniu zamieszkała:P Nawet bez remontu:D Niestety czynsz i rachunki ktoś płacić musi, musiałabym wziąć jakąś współlokatorkę, bo z chłopakiem zamieszkać i tak teraz nie mogę i nie chcę nawet. Dla nich natomiast jest to świetne rozwiązanie, remont rodzice , więc nawet nic nie płacą za to. Mama dziś powiedziała, że skoro będzie kolejny wnuk to przy okazji remontu największy pokój się przedzieli, bo tam mogą być spokojnie 3 pokoje. Także wydaje mi się, że powinno być to im na rękę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zarówno na miejscu twoim jaki i bratowej korzystałabym z okazji mieszkania osobno ;) Aż nie chce mi się wierzyć że twoje bratowa woli mieszkać z teściami ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak bratowa będzie Ci płacić twój czynsz i twoje rachunki to bierz mieszkanie po babci. Czemu ona ma miec za darmo, a ty i twoi rodzice macie płacić dodatków za twoje mieszkanie?co za wygodna małpa, nie dość że nadal będzie miała (już ma) mieszkanie za darmo, to jescze i opiekę w postaci dziadków na miejscu. Jakie bezczelne babsko, jak można się tak rządzić w nie swoim domu. Czy twój brat jest upośledzony że z nią jest?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość przypadkowy
Nie dam na utrzymanie. Niech robi, jak chce. Ma prawo mieszkać z rodzicami do usranej śmierci, jeśli rodzice się zgodzą. Tylko...warto by zapytać rodziców, którzy są w raczej patowej sytuacji. Istotne jest też, jak daleko jest mieszkanie po babci od mieszkania rodziców, czy pomogą studiującemu dziecku. A może brat pomoże opłacać czynsz ? Nie wiem, autorka nie napisała. Ale ma święte prawo tkwić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Powiedz jej ze to dom twoich rodzicow a nie jej i ze hak jej zle to droga wolna. Co za suka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość studentka211
No tak, rodzice są w patowej sytuacji, chcieli dobrze, a wyszło... Jednak rodzice woleliby by młodzi poszli na swoje. Ja chyba jestem trochę mniej uciążliwym lokatorem, bo jestem tylko ja, no ale nieważne, nie o to chodzi. Ani brat ani bratowa nie będą za mnie płacić czynszu i dawać mi na utrzymanie:D Bez przesady. Wszystkim najrozsądniejsze wydaje się to by to oni się tam wyprowadzili, nawet brat się ucieszył. Nie moge tylko jej zrozumieć. Myślałam, że każda kobieta będąca żoną i matką chce mieć własny kąt, a nie mieszkać z teściami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Z tego co piszesz to ona tam się czuję jak u siebie i próbuje was rozstawać po kątach więc czemu miałaby się wynieść skoro to oznacza większe koszty i brak pomocy przy dzieciach? Ona sprytnie kombinuje. Masz wyrachowana bratowa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość przypadkowy
Jak łatwo można obrzucić kogoś błotem. Znacie tylko zdanie jednej strony. Jej zdanie tez nie jest obiektywne, to oczywiste. Nie lubi partnerki brata i tyle. Ale może rodzice pragną wnuka ? i takiego rozwiązania ? Jak dla mnie autorka widzi tylko swój koniec nosa. Mimo to, rozumiem, córeczka tatusia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Że co? Rację ma ktos kto przychodzi mieszkać za darmo do nieswojego domu i próbuje stamtąd wyrzucić kogoś kto ma pełne prawa do tego mieszkania? Ty się dobrze czujesz? Wariatka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I jescze jakbyś umiała czytać to bys przeczytala że rodzice sami chcieli zeby się wyniesli. Wez się puknij w łepetyne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bratowa nie ma prawa wyganiać Cię na żadną stancję! Jest wyrachowana i chce mieć pomoc przy dzieciach. Ty w wieku 21 lat masz jeszcze kupę czasu do wyprowadzki i własnej rodziny. Bratowa rozstawia ludzi po kątach. Siłą Cię nie wyrzuci, a Ty jej nie ulegaj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość prypadkowy
Jakoś nie wierzę, by wymagano od Ciebie, byś studiując, pokrywała wszystkie wydatki na swoje utrzymanie plus utrzymanie mieszkania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość studentka211
Rodzice mają już jednego wnuka i cieszą się z kolejnego:) ale to im zaproponowali mieszkanie nie mi, więc się myślisz. A co do tego czy lubię bratową czy nie to bez sensu w ogóle, bo ja nigdy nic do niej nie miałam. Dla mnie możemy wszyscy tak mieszkać do śmierci:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przy takiej wariatce bratowej to ja bym pilnowała, żeby zawsze ktoś był w domu, bo ona byłaby skłonna Ci spakować walizki pod twoją nieobecność. Poważnie. Skoro ma czelność tak gadać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość przypadkowy
Napisałam, że ma święte prawo mieszkać do us...łanej różami śmierci. Ale ważne jest tez zdanie rodziców . Może i brat też ma jakies prawa i Jego dzieci ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość studentka211
No jasne, że rodzice nie wymagają bym pokrywała wszystkie wydatki, ale jeśli ja bym poszła tam mieszkać to musiałabym wziąć kogoś do podziału opłat to chyba też logiczne. Poza tym mi to nawet nie zostało zaproponowane:D Nie wiem, każdy chyba myśli, że lepiej by to mieszkanie dać do użytku młodemu małżeństwu z dzieckiem i drugim w drodze niż niepracującej studentce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość studentka211
No, ale zdanie rodziców jest chyba jasne: to im zaproponowali mieszkanie, a nie mi. Brat się ucieszył. A dzieci jego póki co zdania nie mają:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Studentko211 a nie przeszkadza Ci płacz bratanka? Ja na studiach musiałam mieć spokój i ciszę, mieszkałam w pojedynczym pokoju i szmer za oknem mi przerywał naukę, więc podziwiam, że ty przy małym dziecku dajesz radę się uczyć...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość przypadkowy dziś Ty serio jesteś tepa czy udajesz? Na wszystkie pytania które zadajesz była już odpowiedź autorki napisana wcześniej. Po chooj się pytasz? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko może ten gość przypadkowy to twoja bratowa? :D tak ja broni..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość studentka211
Mój bratanek nie płacze:) Ma już 2 latka i jest grzecznym dzieckiem, zawsze był. Poza tym ja jak mam się uczyć to się skupiam na nauce, od pokoju bratanka i tak oddzielają mnie 3 pomieszczenia. Nawet gdy był malutki i płakał to mi nie przeszkadzał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×