Jak to się stało

że zakochałam się w księdzu

tak to się stało, że głupia jesteś, bo żaden ksiądz nie potrafi kochać żadnej kobiety...

kochaj sobie z daleka...

Jeden ksiądz pozbawił mnie pracy, za cenę własnych układów. Mało tego o tym mówić nie wolno, bo przecież winny jest ten kto wyleciał. Nie wiem jak można kochać księdza? Jak można lokować uczucia w ludziach, których się praktycznie nie zna. Wśród nich są prawdziwe deomy, wilki w owczej skórze!!!

Sznować i uznawać księży ale ich nie kochać!!!

a ja nie chcę z daleka,chcę Go spotykać patrzeć jak się uśmiecha,być blisko,nie myślę o seksie

głupia jak but! takie jak ty załsugują na zły los...poczytaj wyżej...

za co na zły los? za to ze kochają,a ty ze swoim jadem to na co zaslugujesz

dziś głupia jak but! takie jak ty załsugują na zły los...poczytaj wyżej... x Boze...

jestem ciekawa ile kobiet przeżyło takie zauroczenie i jak poradziły sobie z tym uczuciem,pytam bo też jestem zauroczona a wiem że nic dobrego z tego nie wyniknie

fakt nic dobrego

Miałam tak samo minie Ci za jakiś czas

10.25 nie idą psie głosy pod niebiosy!

nie idą psie głosy pod niebiosy!

Haha...aleś się nabrykał chyba piwska.;))

Nie odważyłabym się zbliżyć do żadnego kapłana ani też szukać z nim podteksowych, aluzyjnych relacji miłosnych (np. przyglądanie, patrzenie w oczy) wiedząc o tym świadectwie ks. Piotra https://www.youtube.com/watch?v=vnt4w1X2DTU Posłuchaj!!! Autorko, właśnie otworzyłaś futrkę złu (tak, ja kiedyś)...spodziewaj się różych dręczeń szatańskich a nawet opętania, czyli zaprzedania złu. A do ręki weź różaniec i się ratuj, póki czas...

jejku

Unikajcie wszystkiego, co ma choćby pozór zła 1 Tes 5,22.