Mój chłopak ma długi, jaka jest wasza obiektywna opinia

30 tys to niewiele w tych czasach, to nawet na dobre auto nie starczy. chłopak da sobie rade, a ty po chuj matce opowiadasz o jego długach??????

Co do długów to jest różnica, czy chłopak ma do nich skłonności i zaciąga je na własne przyjemności, czy po prostu miał ciężką sytuację w zyciu, musiał się zapożyczyć i z tego wychodzi. On jest w tej drugiej grupie, więc nie skreślaj go i bądź przy nim. Jeszcze dorobi się takiej kasy, ze twojej matce oczy wyjdą. A w ogole po co jej takie rzeczy o nim opowiadasz?

Ja nic nie mówiłam.. Wyszło przez przypadek ponieważ jego obecny szef jest dalekim wujkiem mojego szwagra. I szef wygadał się mojemu szwagrowi że on płaci mu komornika (sądzę że pracodawca nie powinien rozmawiać na takie tematy) a mój szwagier wygadał się swojej żonie (mojej siostrze) o tym w obecności niestety mojej mamy. A długi.. Duża część owszem była na potrzeby życiowe ale część jest z głupoty np. Wzięcie abonamentu i później nie płacenie go.. Nie no nie będę go popierać "bo ma długi", ani podziwiać, bo nawywijał swoje w życiu ale odkąd jesteśmy razem w dużej mierze uspokoił się. Teraz poprostu przeszłość wraca do niego jak bumerang i on musi się z nim zmierzyć.. Aczkolwiek to strasznie przytłaczające.. Cała ta sytuacja

Glupszej niz ty to nie spotkalem ladowac sie w zwiazek z dlugami no prosze to juz trzeba byc ogromna kretynka.Facet z dlugami a zachowuje sie jak glupek. Jakies prezenty dla ciebie i stawianie kolacji. A te bajki ze gosciu ma 30 ty dlugow bo kupowal koszulki i garnitur na studiowke no prosze cie :D Za chwile ci powie ze kupowal zeszyty do nauki i tyle mu wyszlo :D Facet od razu widac ze lubi szastac kasa aty sie bierzesz nie dosc ze za klamce to jeszcze goscia ktory nie ma kasy lubi sie pokazac bo jakze typowy polak-cebulak zastaw sie a postaw sie.