Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

smiesza mnie idiotki , ktore mysla ze kp to napoj boga

Polecane posty

Gość gość

a ich dzieci po kp beda super zdrowe i super inteligentne heheheheh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Najlepsze są te które trąbia o bliskości emocjonalnej o tym że to czas z dzieckiem, miłość itp, potem ględzi że nie ma na nic czasu a na pytanie skąd ma czas na kafe siedzieć ona odpowiada "JAK KARMIE TO SOBIE PRZEGLĄDAM NETA" hahaha :D Tak bliskość! Dziecko przytulone a matka ryj w telefon :D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moja znajoma latem brala dzieciaka na balkon , przystawiala do piersi i odpalala szluge :) po czym pierdolila jak to ona daje dziecku to co najlepsze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
10:28- a co ma robic? Podziwiac obraz van gogha na scianie czy patrzec na dziecko przez cale karmienie ( a potrafi troche trwac). Dziecko i tak jest przytulone, je, troche przysnie, czuje ze mama jest obok, czuje jej zapach. Ja w tym czasie ogladalam seriale na tablecie albo tez trzymalam ryj w telefonie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no i jeszcze ta glupota , one mysla ze butelke matki dziecku na kiju podaja stoja 3 metry od malucha :) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
10:52. Pudło. Mialam cc. Wracaj do garow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jedna i ta sama osoba zakłada tematy o "szerokich horyzontach myślowych". Chyba jej za to płacą. Ma jeden styl wypowiedzi i toku myślenia. Nuuuuda. Adios

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
w porownaniu do sztucznego laboratoryjnego mm to tak, mleko matki to napoj boga. ;) ktos tu ma jednak wyrzuty sumienia ze wpycha w dziecko syntetyczne zarcie. nie rozumiem tego. teraz jest duza swiadomosc dazy sie bardziej do srodowiska i natury a babom sie w doopach poprzewracalo i skowycza ze nie beda karmic bo im cycki opadna i ich fagasowi nie stanie.: D tak was faceci urobili i nawet nie zdajecie sobie z tego sprawy. narzekacie ze kobiety traktuje sie jak przedmiotu seksualne a same jeszcze z niezagojona doopa do kosmetyczki lecicie by wasz mietek mial co posuwac. biedne zagubione kobiety. chomika sobie kupcie a nie za dzieci sie bierzecie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To ja jestem czymś pomiędzy bo wolę CC niż sn ale wole też kp niż modyfikowane ścierwo. Owszem będę zmuszona przez miesiąc dawać mm ale tylko dlatego że czeka mnie operacja i branie antybiotyków i leków przeciwbólowych ale po wszystkim wrócę do kp. I co najlepsze do kp namawia mnie sam mąż bo zależy mu bardzo na zdrowiu dziecka a cycki jak się zepsują to od czego są operacje plastyczne? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś z butelka też mama jest obok, dziecko przytulone i czuje jej zapach. Myślisz że matka rzuca butelkę z progu pokoju do łóżeczka i spierdala jak najdalej? :D To głupia jesteś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak,napój boga, zwłaszcza jak mamusia pali dziennie paczkę fajek i je śmieci, jak duuużo matek , taki koktajl nikotynowo-śmieciowy w mleczku to istna ambrozja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja karmilam piersią tydzień i przestałam choc miałam pokarm, po prostu wiedziałam od początku że karmić nie będę bo nie jestem krową i tyle. A dziecko masię super.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak siedzi taka 10 lat w domu to sobie może cyckować. Potem taka nieudacznica lata i wychwala pod niebiosa siebie bo karmiła cycem. A czym ona może się pochwalić? Kobiety które karmią do nie wiadomo kiedy nie robią kariery, śpią z dzieckiem a mąż wypieprzony na kanapę bo 6 latek musi dostać przecież suta w gębę bo matka wzmacnia i inwestuje w jego odporność i przyszłość na całe życie. Znają skład mleka kobiecego na pamięć i potrafią obudzone w nocy podać różnicę między mm a swoim mlekiem. Pracuję na codzień z matkami i tak się właśnie prezentuje obraz kobiety która ma pierdolca na punkcie kp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
karmić nie będę bo nie jestem krową i tyle x Ale po co dopasowywać się do poziomu osoby, która na tym forum bardzo często ubliża innym kobietom, które nie kp. Kp jest naturalne i nie jest się przez to krową. Po co obrażać pośrednio mamy, które kp i nie robią z tego nowego nurtu w filozofii?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Widać jest na tym świecie selekcja naturalna i wielu ludzi by zdechło ale czlowiek musiał wymyśleć coś na podtrzymanie życia. Tym właśnie jest mm i in vitro.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wielu ludzi by zdechło ale czlowiek musiał wymyśleć in vitro. x In vitro nie służy podtrzymaniu życia, tylko jego zapoczątkowaniu na szalce poza ustrojem kobiety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Koleżanka tyle się chwaliła jak to przez kp wzmacnia synowi odporność i że nie będzie nigdy chorował a jest tak chorowitym dzieckiem po 2 latach kp że aż mi go szkoda. Czasem w miesiącu jest tylko 5 dni w przedszkolu. Koleżanka była praktycznie przez pierwszy rok wyłączona z życia bo budowała dziecku odporność, męża miała w dupie a teraz mąż ma ją, do tego dziecko kilka razy w miesiącu chore.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja zaszłam w ciążę od razu a moja kuzynka już 4 lata się stara i nie ma stwierdzone żadnej przeszkody. To coś jest nie tak, widocznie nie chce mieć dziecka tylko tak wmawia innym tak samo jak te co mówią że nie mają pokarmu. Ciąża jest w głowie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bardziej by pasowalo jak bys powiedziala, ze ssakiem nie jestes. Ssaki karmia w ten sposob potomstwo. Krowa to tylko jeden z elementu tego krolestwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a co to jest kp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kp nic nie gwarantuje 100%, mówi się o lobby producentów mm a siostra karmiła to piła litrami herbatki, miała 3 laktatory bo za każdym razem coś nie pasowało, ciągle jej z cycków ciekło więc tony wkładek... staniki, ciuchy dla karmiących... na tym też ktoś zarabia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
11:53- mowisz i masz : KP: konkurs pieknosci, kodeks pracy, kompania piwowarska, kasa przyjmie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mam autentycznie koleżankę, która dziennie pali paczkę papierosów, lubi wypić piwko, do tego je byle co( waży zresztą 110 kg a jest niska), i mówi że karmi piersią chociaż ją boli, bo to najlepsze dl a dziecka. Super po prostu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czy mi się wydaje, czy idiotka od tematów od teściowych i szwagierek znalazła sobie nowy temat- karmienie piersią? Ciekawe co będzie nastepnym razem, a wy będziecie łykać pelikanice.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Lepsze kp pijacej i palącej niż ta trutka w puszce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To zglosic do sanepidu ze trutka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Lobby producentów mm jest tak wielkie że wypierają kp. Ile to ja reklam widziałam i próbek mm mam całą szafkę + butelki, smoczki a kp nikt nie promuje :( smutne...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak to lobby mm, przecież mleka 1 czyli do 6 miesiąca życia prawnie nie można reklamować, jedynie 2,3,4 czyli po 6 msc życia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do matek kp. Dlaczego was obchodzą matki karmiące mm i je wyzywacie. Czy ja się wracam do waszego żywienia dzieci? Mieszkam na wsi i uwielbiam gotować, sama robie mleko kokosowe, make migdalowa, kokosowa, śmietankę, masło, jogurty, piekę chleb 2 razy w tygodniu (nigdy nie kupuje) chleb z mojej mąki, jaja tylko od sąsiada naturalne. Owoce i warzywa swoje. Czy ja was wyzywam ze dajecie marketowy szajs Kubusie, jogurty owocowe pełne cukru, napompowany chleb spulchniaczami, parowki, słodycze, kupowane a nie robicie domowe? Ja dawałam mm bo tak, i teraz gotuje zdrowo bo lubię, pieke ciasta, robie wlasne slodycze, lody i pracuje na etat, mam 2 dzieci. Ale nie wyzywam matek robiących zakupy w biedrze bo mnie g. obchodzą ich dzieci i ich zdrowie. A wy się tak uczepilyscie tych cyckow, że jestem w szoku. Moje dzieci od urodzenia na mm i chodzą do przedszkola i zlobka i są zdrowe, raz na ruski rok kaszel i katar, gorączka może 2 razy w życiu, raz angina. Bliskość mamy. Niech każdy zajmie się sobą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja mam wrażenie że jest odwrotnie że to matki dające mm ciągle dogryzają tym co kp ;) Mnie tam nie interesuje kto co daje.Karmiłam wszystkie dzieci piersią bo uważałam to za najlepszą i najwygodniejszą formę karmienia.Często jednak słyszałam dogadywanie tylko nic sobie z tego nie robiłam ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×