Problem...teściowa, mieszkanie z nią i niania do dziecka...jak rozwiązać

Mieszkamy z tesciowa od kiedy wzieliśmy ślub, czyli października. W listopadzie urodziłam i będe chciała wrócic do pracy. Wprowadziliśmy się do niej do mieszkania którego jest właścicielką - 2 pokoje - więc wiadomo ze na niej lezą opłaty ale staram się ile mogę nie wchodzić jej w drogę. Chce wrócic do pracy i uznaliśmy że wezmiemy nianie. I tu sie okazalo ze tesciowa powiedziala ze jak nas stac na nianie to stac tez nas na oplaty w mieszkaniu. Zaszokowalo mnie to i nie wiem co teraz. Mialyscie moze taka sytuacje kiedyś? Nie wiem co robic. Ja do pracy musze wrocic a do zlobka nie chce dawac.

Tak, miałam - jak byłam dzieckiem.

A co w tym dziwnego darmozjadzie ze macie się dokładać do opłat? Kolejne provo

Helloł a niby dlaczego teściową na Was utrzymywać? Płacić za media które zuzywacie. No bez jaj.

Nie masz kosztów wynajmu, ale koszty opłat należy ponosić. Chyba korzystasz z gazu, wody, prądu?

Tylko że ona jest włascicielka i tak ponosiła większość ksoztów a my jestesmy młodzi i czy nie powinna chociaz tak nam pomóc? ZAWSZE jest tak że rodzina meza pomaga. A ona? Brak słów!!!

08:19 Nic nie powinna, i od kiedy biedaków nie mających własnego kąta ma być stać na nianię?

Po co się żenić i mieć dziecko jak się nie ma swojego mieszkania? Albo jak rodzice maja klitki?

Gowno, wymyśl cos lepszego.