Mmausie ile płacicie Ukraince za pomoc domową?

Hej, tak się zastanawiałam jak to u Was wygląda z pomocą domową. Mianowicie od jakiegoś czasu zatrudniamy Ukrainkę powiedzmy, że jej imię to Tatiana. Wcześniej była to Polka, ale okazała się zbyt roszczeniowa, gdyż chciała 50 zł/h za niezbyt wymagającą pracę. Tatiana bierze aktualnie 18zł/h. W zakres jej obowiązków wchodzi: mycie okien, odkurzanie, mycie podłóg, oporządzenie łazienki, wstawienie prania, poprasowanie, umycie kuchni. Przychodzi dwukrotnie w tygodniu po 6h. Reasumując ma u nas 216h zł brutto tygodniowo i narzeka, że przydałaby się podwyżka. Tak się zastanawiam jak to jest u Was? Mąż powiedział, że jest skłonny podwyższyć jej stawkę do 20 zł/h, ale ja się waham, też przecież zarabiam. Mieszkamy w okolicach Lublina, akurat Ukrainek do pomocy u nas sporo na rynku, można selekcjonować oferty, ale z drugiej strony nie chce nam się ponownie urządzać castingu. Podpowiedzcie mi gdzie mieszkacie i ile płacicie? Może Białorusinki sa mniej roszczeniowe?

Płacę Oksanie 30 zł za godz, w tygodniu wychodzi 3 godz

O, to sporo w sumie :) Z mojej strony pytanie w jakim rejonie Polski i jaki jest jej zakres obowiązków?

25 zł/h, głównie sprzątanie, Wrocław.

Do mnie przychodzi raz w tyg, płace 150 zł. Mieszkanie 3 pokoje, odkurzanie, ścieranie kurzu, mycie podłóg, fronty szafek w kuchni i łazienka. Okna place osobno.

To 150 zł to za jeden raz, wychodzi jej 3-4 godziny.

Ja płacę swojej pomocy domowej 35zł/h. Sprząta w mieszkaniu 2x . tydzień po 6h. Myślę, że jest to odpowiednia kwota, bo jednak mamy duże mieszkanie i trochę tego jest do zrobienia.

Jakie panie na kafe siedzą każda sprzątaczkę zatrudnia hahahaha

Dąbrowa Leśna pod Warszawa - 8,50 zł za godzinę. Zajmowanie się dziećmi i sprzątanie.

To poniżej najniższej obowiązujacej stawki, PIP powinna się tym zająć.

Ja w Warszawie za gotowanie i sprzątanie 5h dziennie płace 9 zł za godzinę do ręki.

gość dziś Jakie panie na kafe siedzą każda sprzątaczkę zatrudnia hahahaha xxx Się nie siedziało 5 lat z dzieckiem w domu, mąż nie jest alkoholikiem to się ma :)

U mnie pod Warszawa za samo sprzatanie (czasem mycie okien-jak jest potrzeba, bez prasowania, prania itd.) 30zł/h. Sprzatanie to wcale nie jest latwa praca, 18zl/h to moim zdaniem troche za malo, 50zl/h to juz zdecydowana przesada.

Ja bym jej płaciła w naturze, tzn mąż by płacił ja bym tylko się przyglądała :)

Te kwoty to chyba z komosy! Sopot, dom 160m, przychodzi Pani od 7:30 i zajmuje sie 3 dzieci, sprzata, gotuje, prasuje, wychodzi o 19.00. Za to miesięcznie dostaje 1350 zł.

A panie, ktore placa 8zl/h powinny sie wstydzic...

16:15 Warszawa, tylko sprzątanie

mam 200 metrowy dom, pracuje, sprzatam gotuje mam tez czas dla siebie. Nie wyobrazam sobie zeby mi ktos obcy sie szwedał po domu

Mi wychodzi 30 zł za godzinę, biorę za robotę i sorry ale sprzątaczka to luksus a za luksus się płaci, jak kogoś nie stać to niech sprząta sam.

Za luksus?! Ja daję 11 zł za godzine, one same szukaja pracy więc nie ozumiem o co chodzi.

9 zł za godzinę to chyba żart!Kto za to pracuje.W moim mieście nawet za 20 zł było trudno znależć kogoś do pomocy w soboty w sprzątaniu 5 małych łazienek i 6 pokoi.

Looo matkooo jakie biegaczki na kafe hehe Ale zgadzam sie z panią wyżej sprzątaczka to luksus i tylko osoby które maja kasa i porządnie zapłacą powinny mieć pomoc domowa. Płacenie 9 zł za godzinę to wstyd :(

Ja placę 7,5 pod Łodzią.

Miska zupy na koniec dnia i niech sie cieszy :)

gość dziś Looo matkooo jakie biegaczki na kafe hehe Ale zgadzam sie z panią wyżej sprzątaczka to luksus i tylko osoby które maja kasa i porządnie zapłacą powinny mieć pomoc domowa. Płacenie 9 zł za godzinę to wstyd smutas.gif xxx Nie chce mi się sprzątać, wole by to Ukrainka odwaliła za mnie. Stać mnie na to. Niemniej faktycznie za 9 zł to katastrofa. To oznacza, że Tatiana i tak ma dobrze u mnie i nie podwyższymy jej stawki. Jak nie pasuje jej to wypad ;)

gość dziś Miska zupy na koniec dnia i niech sie cieszy usmiech.gif xxx Niby dlaczego mam jej serwować jeszcze jedzenie? Pracuje u mnie za 18 zł/h niech sobie skoczy do maka na jedzenie po wykonanej pracy.

Co? 18 zł? Ja nic nie płace. Mieszka w szopie na drewno i zjada resztku ze stolu.

W życiu bym nie robiła u takich jak wy... Jakby mnie ktoś traktował z wyższością to może zapomnieć, praca jak każda inna a szacunek należy się każdemu i tyle

A ktoś ci każe? Nie wiem czy jesteś leniwa czy to z powodu napompowanego ego, ale jest wolny rynek jakby ci głód w d..sko zajrzał to byś przyszła do mnie za te 18 zł/h.

I podejrzewam,że taka pani z UA jest bardziej wykształcona i posiada więcej klasy niż te leniwe fleje,co jeszcze płacą grosze!