Gdy ona się pojawia on staje się dla mnie niemiły...

Jest chłopak na uczelni który mi się podoba.Gdy jestesmy sami lub w gronie meskim on zachowuje sie ok gdy tylko pojawia się jedna dziewczyna on zaczyna być dla niej mily a trakuje bardzo ozięble, niemilo.Domyslam sie, ze ona mu się podoba i chce się przed nią popisać no ale dlaczego robi to moim kosztem?

Bo jest tepym przyglupem :D

bo zależy mu a niej a ie na tobie

No ok, ale dlaczego to odbywa się moim kosztem?

11,29 Bo jestes mu w tym momencie obojetna. Jesli cie to wnerwia to sobie pojdz jak on zaczyna swoje szopki.

Powiem wam że bardzo przykro mi się robi w takich momentach. Czuję się taka beznadziejna :(

Nie przesadzaj. Po prostu ten facet nie jest dla ciebie ale nie wszyscy sa tacy sami. Trafisz jeszcze na swojego. Jesli cie tak to boli to mu powiedz, ze jego zachowanie jest nie-kulturalne. Przeciez nic mu zlego nie zrobilas. Tyle, ze mozesz od niego uslyszec: nie podoba ci sie to spadaj. Niczego przeciez od ciebie nie chce. Musisz sie z tym liczyc. Ja bym po prostu poszla na duzy dystans i zobaczyla czy on to w ogole zauwazy. Jesli nie to zapomnij o nim.

No racja nie ma co się przejmować dupkiem :) Normalni spoko ludzie nie zachowują się w ten sposób więc widocznie nie mam co żałować.