Jestem po 30, gdzie poznac faceta do wspolnego spedzania czasu.

W punkt gościu , szacun za te słowa.Zwłaszcza o zamianie ról facet 20-letni, kobieta 30-letnia. Tyle że panie nie chcą przyjąć tego co napisałeś do wiadomości i sfrustrowane brakiem powodzenia będą zapewniać że ich uroda nie więdnie i tyle mają do zaoferowania facetowi. Tyle czyli prawie nic. To jak walenie grochem o ścianę.

Poderwij jakiegoś z programu 'Chłopaki do wzięcia':D

Poderwij jakiegoś z programu 'Chłopaki do wzięcia':D

dziś Branie ślubu, a wybór partnerki to mają tyle wspólnego co nic. Brać ślub to można po paru latach jak już się do siebie przyzwyczaiło, a wybierało się jak laska była jeszcze młoda te x lat temu jak się poznali.

Mysza 1987 dziś dwa długoletnie niewypały to już jesteś raczej stracona, baby po 2 max się poddają, albo są trefne okazy

gość wczoraj odsyłam do tematu https://f.kafeteria.pl/temat/f19/przeciez-wiekszosc-kobiet-oprocz-urody-nie-ma-nic-p_7184854

Właśnie chodzi o te branie ślubu i parcie na dzieci. Masz gwarancję że 30 latka będzie chciała dość szybko zalegalizować związek, urodzić dziecko, ona nie ma czasu "chodzic" przez trzy lata, bo co będzie jak się po 2 rozmyslisz? Ona od razu chce deklaracji.

oto dokładnie chodzi w tym temacie https://f.kafeteria.pl/temat/f19/po-30-to-ostatni-dzwonek-dla-baby-aby-znalezc-jelenia-p_7189927

"Dziekuje , ale pytam gdzie Wy poznajecie , na jakis portalach miesjach a nie zlote rady." Może inni Ci podadzą. Inne spojrzenie Widzę, że już inni ci doradzili. Ja nie chciałem być zbyt brutalny. Choć prawdziwie brutalne może być samo życie. Ale mogę dodać, że ja również bym ciebie nie chciał, bo z tego co piszesz pasujesz do typu "dzidzia piernik". Mądrość dwudziestki w ciele trzydziestki.

szczerze mowiac nie bardzo sie tym przejmuje co piszecie. Ale ktos tu trafnie napisal ze im bardziej zacofany kraj tym cszybciej bierze sie slub :) I ja sie podpisuje pod tym obiema rekami. Przez kilka lat mieszkalam W DE i CZ ... i faktycznie srednia wieku , kiedy sie bierze slub to 33 lata. Tak w ogole mam to w dupie czy uroda wiednie , czy przemija, gasnie i takie tam... Kto by sie tym przejmowal ? Baaaardzo zasciankowe poglady :" baba ma miec meza i mu slzyc :D " Ktos tu tez napisal ze 30 letnia kobieta to jak 20 letnoi chlopak ? buahahaha ciekawe podejscie. JaJestem sama od okolo pol roku a w miedzy czasie spotykalam sie z kims. Serio az tak trudne to nie jest o ile nie jest sie desperatka ktorej napierdala zegar biologiczny. A tak w ogole co Wy robiliscie wczoraj o tej porze ? Siedzieliscie na necie ? A ja stara panna mialam ciekawsze zajecia niz Wy mlodzi bogowie

Faceci na kobiecym forum odsyłają dziewczynę do czytania tematów :D:D Jeszcze po nocach= Zamiast siedzieć z żonami lub swoimi dziewczynami :D A ja się pytam co Was to obchodzi? ☕:) Może niech każdy z Was patrzy na swoją dùpę W ogóle to Dzień Dobry

A ja stara panna mialam ciekawsze zajecia niz Wy mlodzi bogowie Dobra nie pisz o szydełkowaniu albo o zarywaniu faceta, którego już nie stać na lepszą. Nie obchodzi nas co sobie myśli trzydyszka.

Za granica, na Polandzie swiat sie nie konczy.Zeby nie bylo, nie mam na mysli ciapatych.ale trzeba znac angielski i w razie czego wyemigrowac

no ciekawsze niz WY :D W ogole mam wrazenie ze pisza do mnie 30+ prawiczki , ktorym nie udalo sie jeszcze spuscic z krzyza i obrazaja kobiety, ktore ich nie chca , nigdy nie chialy i chciec nie beda :D Bo nie widze tutaj ani dobrych rad ... no na pewno mialam ciekawsze zajecia wieczorem od kafeterii :D

Przecież te porady to piszą w większości faceci :D I co tu robią? :D

no to chyba "faceci" a nie faceci ... pisza eseje , ze 30 latek nikt nie chce bo wola jedrne 20-latki... To chyba odporwadzaja 20 latki do mamusi na wieczor po wspolnej kolacji , siadaja do kafeterii i pisza :D

Do autorki Z tym ogłaszaniem sukcesu to się jeszcze wstrzymaj. Jak nie bedziesz zakładać podobnych tematów za 2,3 lata albo sprawdzać podobnych tematów to możesz ogłaszać sukces. To, że się z kimś spotkałas to tyle znaczy co nic. Żeby sobie poużywać na raz albo pary razy to faceta się spotka z 30 latką, ale związać się z nią na dłużej to już niekoniecznie. Mechanism wyparcia uniemożliwia ci zrozumienie tego co ci ludzi piszą . Im dłużej tego nie zrozumiesz, tym gorzej dla ciebie. To nie o to chodzi co ty myślisz i co ty masz w dupie. Jak większość kobiet przez, że przyzwyczajona zostałą, że to ona wybierałą jak miała 20 lat to myślą, że jak mają 30 lat to te same zasady działają. A tu chodzi, że właśnie te zasady przestały działać i się odwróciły. Ty już nie wybierasz, a sama będziesz musiala zabiegać. Opcja wyjściowa u faceta w twoim wieku to jest taka, że on cię skreśla już na wstępie kiedy ma do wyboru młodsze. I ty możesz mieć w dupie swoje zmarszczki i inne atrybuty starzenia sie, ale on już ich w dupie nie ma i będziesz musiała się ostro gimanstykować by z tej skreślonej pozycji wskoczyć na chociażby neutralną. Jak większość kobiet błędnie myślisz, że wolni 30 latkowie to do 30 czekali na ławce rezerwowej aż jaśnie panna po 30 nagle się nimi zainteresuje i oni w podskokach wykrzykną "Nareszcie". A w rzeczywistości to ci wykrzykną niecenzuralne słowo "Teraz to sp*alaj". A jak ci 30 latkowie nie pasują to kto ci został. Młodsi ci atrakcyjni nawet na ciebie nie spojrzą, gdyż bez problemu mają 20tki. Ci nieatrakcyjni pokręcą się wokół ciebie na zasadzie zapchaj dziury jak znajdą młodą chętną. O 40 latkach już nawet nie będę pisał.

dziś :D a ty ? Ile masz lat i w jakim wieku jest TWoja dziewczyna ?

pod " ludzie " piszesz tylko Ty i jestem ciekawa jakie sa Twoje doswiadzcenia o ile w ogole

25, a ja 32. A co już jak coś nie pasuje, to korci, żeby wszystkich podpiąć pod prawików co ich żadna 30 tka nie chciała he he :) Śmiało. Go ahead.

gość dziś 25, a ja 32. A co już jak coś nie pasuje, to korci, żeby wszystkich podpiąć pod prawików co ich żadna 30 tka nie chciała he he usmiech.gif Śmiało. Go ahead. Ja bym nie chciala faceta, ktorego zajeciem jest siedzenie na kafe wieczorami lub po noacach :D a jestem 30 latka ... a co dopiero 25 latka.... zreszta 25 latka 25 latce ierowna...moze wazyc 120 kg i byc po szkole podstawowej i nikt jej nie odmowi 25 lat

A przepraszam, nie doczytałem, motyw o prawiczkach co ich nikt nie chce już poruszyłaś. Klasyk :) Nie wiem co ciebie tak dziwi w porównaniu z 20 letnimi chłopakami. To jest ten sam mechanizm, tylko powód w nim jest odwrotny. 20 letnim chłopakom podobają się ich rówieśniczki, a one ich w większości nie chcą, gdyż wyglądają szczylowato dla nich i szukają tylko tych wybitnie przystojnych albo dojrzalej wyglądających czyli starszych. 30 letnie kobiety również by chciałyby rówieśników albo trochę młodszych, a ci ich nie chcą , gdyż wyglądają za staro. Tam powód był za młody, tutaj za staro, ale mechanizm identyczny.

No cóż, co mogę powiedzieć, darzy nas ta sama niechęc do siebie. Tylko ja, może zbyt dosadnio, ale chcę ci pomóc. Pytasz się o miejsca, a nie tylko ja ci chcę uzmysłowić, że to nie miejsce jest problemem, ale nastawienie twoje i tych którzy ci się podobają.

Wesoło tu macie :D:D Ja myślę, że każdy jest kowalem swojego losu, a nam nic do tego co kto robi :) Mysza wszystko przed Tobą. Sam się znajdzie w najmniej spodziewanym momencie Bo życie pisze ciekawe scenariusze ;)

Ktoś tu trafnie napisał wczoraj o "waleniu grochem o ścianę " i proszę autorka za nic nie chce przyjąć do wiadomości tego jak jej sytuację widzą mężczyźni. Celność zatem100%. Kurtyna.

jeszcze raz wspomne :D -Nie interesuja mnie dobre rady kogos kto piątek wieczór spędza na Kafeterii... Trudno mi sobie wobrazić słuszność opinii " mężczyzny " mającego czas wyrażać opinie tutaj zamiast oglądać mecz z kumplami , spędzać ten czas z dziewczyną itp.... Moim zdaniem ok , ktoś mógł przegapić swój czas i się obdzić po 30 ale ilu ludzi ma za sobą po prost nieudane związki i nagle stało się samotnymi :) ? W ogóle nie widzę sensu tego tłumaczyć komuś takiemu , myślę że masz 30 lat, jesteś sam i jestes sfrustrowany.

Pie...prznij się tara doopo w ten pusty łeb nikogo nie obchodzi co ty chcesz nie masz z kin się puszczać to twoj problem czy chcesz to robic na rowerze, kup sobie psa do zabawy jak znalazł

Mysza 1987 dziś po 30 jesteś, jakby delikatnie mówiąc, towarem 3ciej kategorii i choć może któryś tam by cie ruchnął to jednak partnera ( szczególnie bez bagażu ) będzie ci bardzo trudno znaleźć, jeszcze takiego który sprosta twoim wielu wymaganiom, a liste napewno masz. Po prostu kto ciekawszy to jest w związku a zostali przeważnie tylko tacy z którymi coś jest nie tak, więc albo takiego weźmiesz albo zapomnij o facecie, twój wybór.

Możesz jej tłumaczyć ona wie lepiej jak myślą i postrzegają ją faceci. Niech się łudzi jej sprawa.To tzw.mechanizm wyparcia.Nie przyjmuje tego do wiadomości i już.Ale zegar biologiczny tyka nieubłaganie, czas zdecydowanie nie jest jej sprzymierzeńcem.Skóra traci jędrność, przybywa zmarszczek, biust obwisa, tyłek też już nie rewelacja.Mężczyźni to widzą ona nie musi.Tylko potem zachodzi w głowę czemu nie ma powodzenia.Twój najlepszy czas pod względem urody już minął (lata 25-28 no max 30 dla kobiet). Dla mężczyzny zaś najlepsze lata to właśnie 28/30-36 lat więc nie dziw się że rówieśnicy stronią od ciebie.Wiedzą czym to pachnie. Rok chodzenia max dwa i wiercenie dziury w brzuchu o ślub bo ona musi się wyrobić z dziećmi przed menopauzą(desperacja bijąca z oczu na kilometr). Każdy to ma odrobinę oleju w głowie powie pass. No ale ona wie lepiej.

Pf .. już znalazłam przez sympatie ;p Tego czego chciałam, jest trochę tych Panów co lecą na 30 i też mają ochotę na luźny związek ... Powiem Wam ,że można .. ,ale... trzeba coś sobą reprezentować. Wy sobą nie reprezentujecie nic komentując w taki sposób. Powiem Wam ( po pewnie wyglądacie jak wyglądacie i żadna nawet nie chce spojrzeć w Wasza trone) ... Więc powiem Wam to co Was omija- tak przez neta można poznać :) Właśnie spędziłam z jednym z Panów z symoatii weekedn czasie gdy Wy się spuszczaliście z komentarzami na kafeterii nie mającymi nic wspolnego z rzeczywistością.