Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Wole pracowac niz byc w domu kto jeszcze

Polecane posty

Gość gość
Ja, wrocilam po macierzynskim do pracy (na 6h do biura, 2h z domu) i uwielbiam byc w pracy. Odpoczywam od dziecka, mam te 6godzin spokoju, ale po pracy z checia wracam do domu. jednak potrzbuje tych kilku godzin zdala od dziecka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziś Ja wolę pracę niż dom i w ogóle założenie rodziny było moim błędem. Sto razy bardziej czułam się spełniona jako bezdzietna pracująca singielka smutas.gif x To smutne :(. My z mężem też długo byliśmy sami to znaczy bez dzieci, bo 6 lat, było cudownie, ale teraz mamy dwie córeczki i jest jeszcze lepiej. Ogólnie wole być w domy niż w pracy, a prace lubię, ale rodzinę, swój wymarzony domek jeszcze bardziej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja też wolę pracować. "Urlop" macierzyński to była masakra. Gdyby zachciało nam się kolejnego dziecka, to tym razem na urlop pójdzie mąż :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja wolę pracę niż dom i w ogóle założenie rodziny było moim błędem. Sto razy bardziej czułam się spełniona jako bezdzietna pracująca singielka xx 10/10 xxxxxxxxxxxxxxxx Ogólnie wole być w domy niż w pracy, a prace lubię, ale rodzinę, swój wymarzony domek jeszcze bardziej. xx a ja wole być w pracy niż kisić sie w klitce5 0 mkw w bloku w 3 osoby, gdzie każdy się potyka o każdego i skaczemy sobie do gardeł, nawet 3 letnie dziecko mówi, ze nie chce tu mieszkać. Jakbym miała dom z podwórkiem to też bym wolała być w domu niż w pracy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
19:10 plus dodam jeszcze, że tylko czekam na to by być sama tzn gdy mąż i dziecko wychodzą na plac zabaw i nikt się nie plącze pod nogami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To przykro ze większość z was ma takie nieudane życie rodzinne ze woli uciekać do pracy,na swoją prace nie narzekam ale uwielbiam moja rodzine czas spędzony z nimi i sprzątanie,gotowanie prasowanie,nie wprawia mnie w zniechęcenie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ja wole być w pracy niż kisić sie w klitce5 0 mkw w bloku w 3 osoby, gdzie każdy się potyka o każdego i skaczemy sobie do gardeł, nawet 3 letnie dziecko mówi, ze nie chce tu mieszkać. Jakbym miała dom z podwórkiem to też bym wolała być w domu niż w pracy. z w takim wypadku też bym wolała siedzieć w pracy. Mam wrażenie, że każdy kto ucieka z domu do pracy ma albo niezbyt dobre warunki mieszkaniowe, albo niezbyt fajnego męża.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam wrażenie, że każdy kto ucieka z pracy do domu ma albo niezbyt dobrą pracę, albo niezbyt fajnego szefa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja pracuje w instytucji kultury, 6h dziennie i uwielbiam tę pracę. W domu sprząta mąż, bo to lubi, a ja tylko gotuję, bo to mnie odpręża. Żyć nie umierać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wczoraj Mam wrażenie, że każdy kto ucieka z pracy do domu ma albo niezbyt dobrą pracę, albo niezbyt fajnego szefa. x szef może być niezbyt fajny, mnóstwo szefów takich jest, a jak mąż jest do niczego to już porażka i dla żony i dla dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja ie ukrywam że uciekam w prace bo mam niezbyt fajna sytuację rodzinną, wszystkie obowiązki sa na mojej głowie a maz w niczym nie pomaga. Nawet zakupy robie ja dosłownie wszystko. No św co zrobić. Może jakbym miała duzy dom z ogrodem to byłoby inaczej a tak dusimy sie w klitce 50m w bloku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×