Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Toksyczne osoby

Polecane posty

Gość gość

Mam pytanie. Czy ktos zetknal sie z osoba, ktora mimochodem i z niby z troska ciagle zadaje pytania w stylu: "Czy wszystko OK, wygladasz na zdenerwowana, chora." itp. "Widac po Tobie, że masz dzis fatalny nastroj" Nie czuje sie zdenerwowana, smutna ani chora. Czuje sie normalnie i nie chce mi sie wciaz tlumaczyc, ani wyjasniac, ze u mnie wszystko OK. Drazni mnie to. Jak radzicie sobie z takimi ludzmi? Z gory dziekuje i pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie dzialanie lekow moze skutki uboczne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie. Za to spotykam sie na codzien z tym samym pytaniem.od prawie dwoch lat. Teściowa zawsze pyta "a czemu on placze?". Bo kur/wa jak nie umie mowoc, a cos mu nie pasuje to inaczej tego nie sygnalizuje. I non stop jak tylko maly sie wkurzy, ze np wracamy do domu a on ma kaprys nadal sie bujac na hustawce i ryk,to ta znowu "a czego on tak placze?"' Czasem mam ochote odpowiedzieć "bo mu nogi z dup/py wyrywam jak zawsze". Teraz tez juz na to jek pytanie odpowiadam "o to samo co zawsze". I mam w duupie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nikt o mnie tak sie nie "troszczyl"wrecz przeciwnie i to tez jest toksyczne / nie branie pod uwage co mi jest/ czym sie martwie /dlaczego smutna jestem/ a za to uwage chcial na siebie przekierunkowac cos chcial mowic pytac np , Nic posluchamy kto cos inny napisze/ pozdr.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×