Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

zdezorientowana___

Dziwna sytuacja

Polecane posty

Cześć wszystkim! :) Postanowiłam pierwszy raz napisać na jakimś forum, gdyż jestem trochę zdezorientowana sytuacją i może coś ktoś podpowie. Poznałam faceta w swoim wieku. Fizycznie niekoniecznie mój typ, ale okazał się być bardzo interesujący i najzwyczajniej go polubiłam. Przed pierwszą randką były komplementy, częsta wymiana sms. Pierwsza randka była świetna - 4h minęły mi na rozmowie bardzo szybko i było swobodnie. Zdziwiło mnie to, bo tej pory musiałam się bardzo wysilać, żeby podtrzymać dłuższą rozmowę z zupełnie obcą osobą. Sprawił wrażenie sympatycznego, kulturalnego, dobrze wychowanego faceta. Po randce szybko się odezwał, pytał o wrażenia, zaproponował termin kolejnego spotkania. Na drugiej randce już tak różowo nie było. Byliśmy na drinku i może dlatego przestał się trochę kontrolować. Mówił niezbyt miłe rzeczy niby to w żartach, ale jednak poczułam się nieswojo (nie dałam nic po sobie poznać, pomyślałam ahaa napił się i plecie). Jak o sobie mówił to co to nie on. W odpowiedzi na to ja też zaczęłam z nim rozmawiać z ironią. Było już późno, więc chciałam żebyśmy się zbierali (było to w tygodniu, następnego dnia oboje szliśmy do pracy). On przedłużał, więc powiedziałam, że już muszę iść. Na co on powiedział "Idź, bo zabierasz mi czas". Był już mocno "ruszony" alkoholem. Poszłam więc sama w nocy na przystanek. Wrażenia po randce miałam ambiwalentne. Na początku miło się rozmawiało. Trochę nie podobały mi się te żarty i oczywiście to pożegnanie. Następnego dnia się jednak odezwał. Pytał czy dojechałam bez problemu. Pomyślałam więc, że może ten alkohol plus nietypowe poczucie humoru dały taki efekt. Zgodziłam się na kolejną randkę. Zmienił się jednak nasz kontakt w między czasie. Odzywał się zdecydowanie rzadziej, pisał zdawkowo. Trzecia randka zaczęła się znowu bardzo fajnie. Było miło i bardzo wesoło. Potem znowu się zaczęło. Jakieś niemiłe komentarze niby to w żartach, ale jednak było przykro. Okazał się jeszcze większym burakiem niż na pierwszej randce. Chciał mnie odwieźć do domu. Na początku nie chciałam, ale nalegał więc się zgodziłam. Całą podróż przemilczałam. Pożegnał się jednak bardzo czule, pytał czy coś nie tak, ale jakoś nie miałam cierpliwości, żeby zaczynać dyskusje odnośnie tego co mi nie pasowało. Zapytał czy się jeszcze spotkamy. Odpowiedziałam, że zobaczymy. Ufff i tak to w skrócie wyglądało. Moje pytanie do Was? Co o tym wszystkim myślicie? Czy warto inwestować czas w znajomość z takim facetem? Inteligentny, wygadany, szybko mija z nim czas, ale te żarty i to zachowanie... Sama nie wiem co myśleć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jestes totalną desperatką bez szacunku do siebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
piczka-księzniczka choooj od siebie daje a wyyymaaaaagaaaaaaaaaa Szkoda jego czasu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dlaczego niby desperatka? Nie ma ludzi idealnych i dlatego spotkałam się kolejny raz. Ja się nie narzucam, nawet nie proponowałam następnego spotkania. Najłatwiej się jest obrazić o cokolwiek. A co do drugiej wypowiedzi, to do czego ma być to "nie daje nic od siebie"? To jest dopiero początek znajomosci a nie kilkuletnie małżeństwo. Na razie starałam się być po prostu miła choć nie było to łatwe w takiej sytuacji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja bym chyba dala sobie spokój...po co pakować się w znajomość gdzie juz na początku facet daje sygnał ze cos z nim nie tak i te odzywki...zero szacunku.Potem będzie tylko gorzej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Troszczy się więc może być okej. Powiedz mu ze odżywki ci nie pasują. Albo się zmieni albo zrezygnujesz. Nie odrzucaj go od razu. Poza tym na sporo facetow alkohol mocno działa i zmienia zachowane zwykle na negatywne ;))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×