Dziewczyny, po 28. ;), tak na poważnie, doradźie, gdzie...

... chciałybyście, aby chłopak zaprosił Was na pierwszą randkę? Dawno - z obiektywnych przyczyn - na żadnej nie byłem, więc pozwoliłem sobie zapytać, bo właśnie stoję przed takim dylematem. Standardowo? Kawiarnia, by lepiej się poznać? :)

Oczywiście miało być w tytule "doradźcie" ;P :)

Piękna pogoda, to może kawiarnia, później wieczorny spacer... gdzieś poza miastem. By nie rozpraszać... skupić się na sobie ;-)

Kawiarnia na początek, też tak uważam... powodzenia :)

Kawiarnia jest oklepana, ale zawsze daje rade. :) ja chetnie pojechalabym na piknik. Salatka owocowa, kanapka i moze wino, a moze kompot. Oczywiscie milo gdybys uprzedzil zebym ubrala sie wygodnie, tak zeby wszystko gralo. Mi pasuje jak ktos mysli niestandardowo i stara sie zaskoczyc, ale ja jestem normalna, a nie... lala na ktorej musisz zrobic wrazenie kasa.

Madoro, wydaje się stosowne na pierwszej randce? Nie będzie zbyt "nachalne"?

Żadna normalna dziewczyna nie zgodziłaby się na spacer poza miastem ani żadne śniadanie, kolację na trawie gdzieś z dala od ludzi. Albo te osoby są chore, albo wredne albo dziecinne. Nie bierz pod uwagę takich rad. Nikt nie spotyka się nie wiadomo gdzie z obcą osobą!!!!

Zoo, jakis ogrod botaniczny, cos w tym stylu. Albo spacer po parku miescie potem kino. Najlepsze sa spacery bo mozna rozmawiac a i cisza nie jest krempujaca.

NÓW ZNÓW - no właśnie mam podobne obawy, że "przestrzelę". Na trzeciej, czwartej to nawet fajny pomysł, ale na pierwszej "trochę się boję" :) PS. Raz zamieniliśmy zdanie i raz się widzieliśmy, więc tak, w sumie to jesteśmy sobie (mam nadzieję, jeszcze) obcy ;)

Moim zdaniem na trzeciej, czwartej to też jeszcze za wcześnie, jak można mieć zaufanie do kogoś obcego?

te wszystkie piekne pomysly z piknikami itd to chyba podsuwaja kobiety, ktore maja na mysli jakiegos super faceta swoich marzen itd. Ale jesli zaprasza "zwykly" facet ktorego kobieta nie zna i nie jest on jeszcze jej idealem, to sory ale piknik? i byc "uwieziona" z kolesiem kilka godzin? Kawiarnia i kino jak najbardziej - mozna pogadac o filmie jesli nie bedzie o czym i zmyc sie w razie co do domu.