wybór wózka dla dziecka zajął mi może pół godziny

pewnie zaraz zostanę zjechana, ze jestem wyrodną matką, ale ja zobaczyłam, że cena ok i wygląd ok, ma wszystko co potrzeba to biorę i żadna tam renomowana firma. Podziwiam matki, które tak skrupulatnie roztrząsają temat wózków na różnych forach, wybierają, przeglądają, dyskutują o tym godzinami. A ja jestem leniwa i mi się nie chce. Wózek to wózek, ma jeździć. Ktoś też miał tak jak ja.

Jak mi się rozkraczył wózek za 2000, ktory był używany 5 miesięcy, a miałam akurat przy sobie 3 stówy, to kupiłam, bo musiałam ze spaceru do domu dojechać:) jakiś no name, ale służyła ta spacerówka długo:)

Bo teraz kupno wyprawki trzeba celebrować, roztrzasac na atomy. Wielkie tematy: jaki kocyk, jaki wozek, jaki spiworek do wozka, jaki gryzak, jaka wanienka. Ludzie, to tylko graty. Zero umiejetnosci decyzyjnych. Trzeba tylko sie zastanowić czego oczekujemy od kupywanej rzeczy, jakim budzetem dysponujemy, przejrzec oferte (przejrzec a nie przestudiowac) i kupic. Nawet fotelik samochodowy mozna kupic szybko: wchodzi sie w ranking adac, patrzy co najbezpieczniejsze, zawęża na co nas stac i kupuje. A nie wielka filozofia.

Popieram gosc z 23:06!

Autorko. Jakbys miala budzet na wozek 5000 + to bys sie bardziej zastanawiala co kupić. Ja chcialam wozek z klasy premium i troche mi czasu zajal wybór. Jakbym miala kupic cos duzo tanszego to tez bym sie dlugo nie zastanawiala. Moim zdaniem dużo zalezy od budzetu który chcesz przeznaczyc na dana rzecz.

To ja z wczoraj z 23:06. Kupowałam stokke xplory, a wiec wózek premium. I wahalam sie miedzy dwoma modelami od stokke, dodatkowo bralam pod uwagę cybex. Dalej nie zmienia to mojego zdania, ze taki zakup mozna zrobic w godzine. Czytasz o tym co jest w zakresie twoich możliwości finansowych i czego oczekujesz od wózka i kupujesz a nie wielkie rozkminy.

Piona! Ja weszłam do 2 sklepów, przetestowałam co mieli, wróciłam do domu i przejrzałam parę opinii na temat tego, co mi się spodobało (nie chciałam kupić czegoś, co może ma jakąś ukrytą wadę czy po prostu jest źle zrobione). Było Ok, następnego dnia rano kupiłam. Całość zajęła z godzinę (dojazdu nie licząc).

Dokladnie, niezaleznie czy sie kupuje wozek drozszy czy tanszy to rozwlekanie tego na nie wiadomo jakie drobiazgi jest bez sensu. Nie ma to nic wspolnego z zasobnoscia portfela. Po prostu teraz baby sa niedecyzyjne. Albo maja za duzo czasu siedzac na l4 ze tak filozofuja. Zgadzam sie z panią od Stokke, trzeba wiedziec czego sie szuka i jakimi pieniazkami sie dysponuje i cos wybrac. A nie rozmyslania ze ten model ma 12 szprych w kolach a ten 14, a ten ma o pol centymetra szerszy pasek w torbie do wozka niz drugi model.

Trzeba mieć z glowa zeby dac za wozek 5tyszl, to jest próżność. Juz za 2000zl a nawet i mniej znajdzie sie wozek który będzie miał wszystko co potrzeba, tj dobra amortyzacje, budke jako ochronę przed sloncem. i wiatrem, wygodna spacerowke oraz dodatki.

Dla dzieci do 4, 5 lat to radzę sugerować się test plusem, nie ADACiem

O ja nie moge, jakież wy macie problemy! Wozek za 5 tysi kupily w godzine, a juz drugi dzien rozstrzasaja, ze OBCE KOBIETY szukaly dluzej. Co was to obchodzi? Teraz juz wszystko podlega ocenie i krytyce, nawet to, ze kobietom sprawia frajde robienie wyprawki dla dziecka. Ja nie jestem taka zajebista i ja wybieralam wozki dlugo, czytalam o roznych modelach zanim zobaczylam w sklepie. Po pierwsze nie chcialam utopic 2 tysięcy czy potem tysiaka w badziewiu, bo na kolejny bym nie miala, po drugie jak sie przespie z tematem to inaczej na niego patrze, na co innego zwroce uwage, po 3 sprawia mi to ogromna frajde:)

Ja tez uwazam, ze wybor wozkow to zadna Ameryka. Szukam czegos co mi sie podoba w odpowiednim przedziale cenowym i juz. Ja wozek kupilam w przeciagu 1,5h - na Allegro. Wybralam 3, spytalam meza o zdanie. Sprawdzilam atesty, przeczytalam o firmie, znalazlam ladny mogel z wieloma dodatkami i prosze bardzo. W przeciagu kolejnych 3 dni wozek mialam w domu, przywiozl kurier.

Też tak myślałam ale mi się jednak trochę z tym zeszło, bo najpierw zrobiłam obczajkę na zdjęciach, wybrałam kilkanaście które mi się podobały i pojechałam je oglądać na żywo w sklepach, większość od razu odpadła bo skoro jeszcze nie wyjechały na ulicę a już skrzypią i coś mają niespasowane to wiadomo że nie posłużą długo. Zostało mi więc 2-3 nad którymi się mocniej zastanowiłam bo na pierwszy rzut oka wyglądały ok ale w stosunku ceny do jakości i wyposażenia najlepiej wypadł x lander i tego właśnie kupiłam

Jeden wybiera wozek przez kilka tygodnie, drugi- w godzine. Nie ma co rozkminiac i krytykowac ludzi z tego powodu :P ja akurat jakos przesadnie duzo czasu nie poswiecilam na wybor wozka, bo dosc szybko znalazlam model- riko aturo- ktory odpowiadal mi pod wzgledem i jakosci i designu.

Ja wybrałam w ciągu pi godziny i niestety kupilam szajs ktory nie wytrzymał roku, nad drugim wózkiem grubo sie zastanawiałam

Ja za to bardzo dużo czasu spędziłam na wyborze. Miałam czas się zastanawiać, bo musiałam leżeć pod koniec ciąży. Wózek służył już czwartemu dziecku i jestem z niego zadowolona bardzo. Każdy robi, jak uważa i jak mu wygodnie

Mnie wybór zajął trochę dłużej. Choć wiedziałam, że na pewno chcę wózek z anexa ale to nad konkretną serią się zastanawiałam. W końcu wybrałam model discovery i świetnie sie sprawdza. Wygodny, łatwy w obsłudze, zwrotny, lekki i poręczny. Fajnie się też prezentuje. Rewelacja!

U mnie sprawdza sie intuicja i pierwszy wybor jest zawsze trafny. Na wielu przykladach widze ze im wiecej sie nad czyms zastanawiam, szukam i czytam opinie tym mniej jestem pozniej a wyboru zadowolona :D

Chyba z drogą tam i z powrotem. A co tu wybierac? Pojechałam do sklepu, oglądnęłam wózki, przeczytałam co ma kazdy i wzielam ten co mi pasował

Ja dzisiaj wysrałam się w pięć minut, a innym zajmuje to piętnaście. No szok. Patrzcie jaka jestem z******ta.

Również postawiłam na wózek anexa z serii discovery. Sprawdzona, zaufana marka z solidnymi wózkami. Ja jestem ze swojego wyboru bardzo zadowolona i z czystym sumieniem mogę polecać go innym mamom.

Mi zajęło to 1 sekundę weszl do sklepu i on stał pierwszy i wiedziałam że go wezmę nawet nie wiedząc ile kosztuje czy jest dobry wg opinninic, bo wcześniej nawet nie widziałam go w necie.

bo jak p**dnięte pisowce płacą wam za pieprzenie się i rozmnażanie, najpierw chyba przez rok 1000+, później 500+ to się idiotki wymądrzają dostając czyjeś ciężko wypracowane pieniądze

Jebnij się idiotki ja wózki moich dzieci wybierałam parę lat temu to jakie k***a 500 a zresztą mciwie cholernie jesteście co was boli czyjeś 500 plus.

A ja mam dziecko ale nic od panstwa nie dostalam, zadnego becikowego czy innego wspracia w postaci 500+. Kupilam wózek za swoje uczciwie zarobione pieniadze. Wiec nie wrzucajcie wszystkich rodzicow do jednego worka, samo posiadanie dziecka nie oznacza ze ktos jest pasozytem.

Ja weszłam do jednego sklepu, sprawdziłam, który mi się wygodnie prowadzi, a potem zamówiłam przez Internet. Też nie trwało to dłużej niż 30 minut.

ja tak samo, w sklepie facet podpowiadał, na co uwagę zwracac, i tak z pol godziny, po czym poszlam do domu i zamowilam anexa przez internet bo bylo taniej niz w stacjonarnym :)

Ja jednak najpierw cos poczytałam, miałam swoje typy ale poszłam do sklepu i tez mi Pani ekspedientka poleciła jeden model, właśnie wybór padł na Anex Discovery. I teraz nie żałuję. Wózek super sie spisuje.

też mam anexa ale przy drugim dziecku, wiec wybór byl szybki, bo wiedzialam czego potrzebuje, przy pierwszym dziecku, 5 lat temu przyznam, ze dłużej się z tym głowiłam

w sumie to ja też długo się decydowałam który wózek wybrać chociaż wiedziałam że to będzie na bank xlander ale wahałam się pomiędzy x-cite i x-pulse, czytałam opinie blogerek i na temat obu tych wózków wypowiadały się bardzo pozytywnie