Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość m2405

Nowy związek po długoletnim.

Polecane posty

Gość m2405

Witam, mam mętlik w głowie i nie mam się nim z kim podzielić, dlatego piszę tutaj. Rok temu zakończyłam 6- letni burzliwy związek. Bardzo przeżyłam to rozstanie, nie potrafiłam normalnie funkcjonować, aż do momentu w którym poznałam mojego obecnego faceta. Znamy się i jesteśmy ze sobą od 5 miesięcy, a ja ciągle czuję, że nie jestem przy nim sobą. Tzn. nie udaję, po prostu często coś przemilczę lub czegoś nie powiem, hamuje swoje reakcje - sama nie całkiem rozumiem czemu. Mój obecny facet jest mega bezpośredni i nie raz dość dosadnie skomentował moje zachowanie, rodzinę, opnie czy wygląd tłumacząc, że to dla mojego dobra, że jakby mu na mnie nie zależało to by miał w nosie, co robię źle, czy pakuje się w kłopoty, czy ktoś mnie wykorzystuje itp. Na co dzień mówi, że mnie kocha, gotuje nam obiady, mówi o naszym związku w dalszej perspektywie, chociaż przeplata to głupimi żartami typu 'za pół roku już nie będę o Tobie pamiętać'.Nie wiem co mam o tym myśleć. Z jednej strony kocham go, jak tylko nie ma go obok tęsknie za nim, ale cały czas chodzi mi po głowie myśl, że on nie jest ze mną z miłości... Tylko pytanie, czy to moje urojenie? czy po poprzednim związku nie umiem uwierzyć, że ktoś mógł mnie pokochać? czy to przez te jego komentarze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość m2408
mega chaotycznie napisałam, ale idealnie obrazuje to mój mętlik w głowie... może ktoś przebrnie przez tą plątaninę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Po prostu ty tez mu tak zacznij mówić że za pół roku cie nie będzie itd. Jakiś kolejny pojebany chyba z.deszczu pod rynne trafiłaś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to trudno czasami www.youtube.com/watch?v=V1uNg_GeUsM

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
uważaj na typki, które krytykują, robią przytyki, "żartują", tak naprawdę strasząc i próbując manipulować. Wygląda mi na jakiegoś narcyza, który próbuje odciąć Cię od rodziny i niby wskazuje na ich złe zachowania, żebyś się odcięła. Jednocześnie krytykuje Twój wygląd czy sposób zachowania, żebyś poczuła się gorsza od niego(kto kocha, ten akceptuje przecież wszystko), a żarty typu, że za jakiś czas już nie będzie Cię pamiętał świadczą o jego arogancji, mają Ci uświadomić, jaki to jest wspaniały, że nie zależy mu i że za jakiś czas może mieć inną, dlatego nie będzie pamiętać, a że jak Tobie zależy, to masz się martwić i starać, to może zostanie.. .krytyka będzie coraz większa, zniszczy Ci poczucie własnej wartości, będzie kłamał i manipulował, a także wymagał zachwytu nad sobą (i ciągle będzie mu mało i mało). Miałam kiedyś z takim narcyzem (wewnętrznie zakompleksionym i dowartościowującym się kosztem mnie) do czynienia, więc radzę Ci - uważaj i poczytaj na ten temat (narcyz to nie tylko osoba, która jest jak playboy, ale nieraz to normalne osoby z wyglądu i z pozoru, ale w****ione wewnętrznie, że nie są uważane za wspaniałe, choć same siebie za takie uważają i próbujące na różne sposoby zmanipulować partnerkę, by czuć się lepiej jej kosztem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×