Czy miałyście kiedyś robiona lewatywę?

autorko ja Ci tutaj doradzalalam ale juz nie bede bo wydaje mi sie ze masz moze ze 16 lat.. pielęgniarka Cię woła, Ty chowasz się w kabinie, chcesz ją skłam że udało Ci się wypróżnić.. przecież one robią to dla Ciebie a nie dla siebie. Wstydziesz się rozebrać przed pielęgniarką? to jak chodzisz do ginegologa? jak robisz ekg które wykonuje pielęgniarka? Jesteś dorosłą, dojrzałą kobietą więc proszę, zachowuj się tak. Po tym co piszesz domyślam się że jeszcze nei rodziłaś.

nie wierzę, chowasz się w kabinie przed pielęgniarką bo chce zrobić Ci lewatywe? :D ale nie powiesz że nie chcesz bo wiesz że jest Ci potrzebna, to czego Ty oczekujesz od Nas i pielęgniarek? że ktoś będzie Cię gonił i szukał po szpitalu? kobieto weż dorośnij bo nie wierzę w to co czytam... widać że niewiele w życiu przeszłaś skoro lewatywy się boisz która nie boli.. masz założony wenflon a lewatywy sie boisz : D

Nie jest, ze mną źle? W nocy spać nie mogę, a z oddychaniem też mam problem, bo jest mi duszno i ciężko mi głębszy oddech złapać, a toaleta, jest na przeciwko sali, więc daleko nie mam. Ja nie wiem jak można o coś takiego prosić, bo mnie przeraża sama myśl, ze coś takiego mnie czeka. Poradźcie, czy mam się zgodzić, bo zaczynam sie zastanawiać, bo dalej nic nie zrobiłam, a po kolacji brzuch mnie coraz bardziej boli i oblewa mnie zimny pot. Boje się, że po tym jeszcze bardziej mnie rozboli, no i strasznie sie wstydzę.

nie wiesz jak można poprosić o lewatywe? skoro tak piszesz to znaczy że nie jest z Tobą tak źle.. jak zaczniesz wyć z bólu, sama o nią poprosisz i ani bedziesz myśleć o chowaniu się w kiblu czy kabinie :D

zasada jest jedna, dopóki sama nie poprosisz o lewatywe, nie jest jeszcze potrzebna, jak zaczniesz sie zwijać z bólu i bedziesz miala w dupie caly wstyd to jeszcze za ta lewatywe bedziesz chciaa zaplacic. Narazie jest z Toba ok.

gość U ginekologa to jakoś przywykłam, chodzę do tej samej lekarki i już sie jej nie wstydzę, dziękuję, że chcesz mi doradzić, to powiedz, mi jeszcze raz czego mogę się spodziewać. Nie rodziłam jeszcze jakby co, a z wenflonem też łatwo nie było, bo za trzecim razem dopiero się udało, założyć i też strasznie bolało.

Boje się, że mi to zrobią, a i tak się nie załatwię.

Właśnie zwymiotowałam kolację, nie wiem co robić, duszno mi i głowa mnie rozbolała, a i tak nic nie zrobiłam, nogi mi tylko od siedzenia zdrętwiały.

Nie rób lewatywy. Mam nadzieje, ze moja rada Ci pomogła. Trzymaj sie

to co mam zrobić, bo pielęgniarka znowu mnie szukała i coraz gorzej sie czuje i głupio mi tak się chować?

skoro nie chcesz lewatywy, nikt Cie tutaj do niej nie przekona. Powiedz pielegniarce, ze sie sama wyproznilas i tyle. W poniedzialek sie wypisz na własne zadanie. Pozdrio

chce wam się tak od kilku godzin pisać o goownie ?

Do poniedziałku nie wytrzymam jeśli nic nie zrobię, dziś rano dostałam jeszcze środki przeczyszczające i mam wrażenie, że coraz bardziej od nich puchnę. Wstydzę się po prostu ale zaczynam sie zastanawiać.

Nie przypominam sobie, ale moja mama opowiadała ze jakas kobieta która leżała z nia w tej samej szpitalnej sali, była weganka i zwolenniczka lewatywy, dzieki temu wyniki jej się poprawiły a ponoć wczesniej było nie za ciekawie

No to sie zastanawiaj, po 21 i tak Ci nie zrobia :) pozdro

Jak to po 21 nie zrobią?

normalnie, zmieni sie ekipia, zalecenia przestaną obowiązywać, no chyba że lekarz dyzyrny po uprzednim, ponownym badaniu Ci wypisze

A miałaś kiedyś robioną?

Przeicez to prowo, laska od dwóch godzin siedzi w kiblu. Juz dawno by ja znaleźli i przekazwali na oddział psychiatryczny. Poza tym, zaraz przyjada na nocny dyzur i beda mieli w dupie twoje gowna ;]

Prowo, a Ty sie nigdy niczego nie bałaś i nie wstydziłaś, łatwo mówić, jak to ciebie nie dotyczy.

Prowo , bo spzital odpowiada za pacjetów. Jesli pacjenta nie ma od dwoch godzin w lozku, juz dawno zostałaby uruchomiona odpowiednia procedura, wiec daj sobie spokoj!

To tu widocznie jest inaczej, wracam na salę bo już nie mam siły siedzieć, a i tak nic ze mnie nie wyjdzie. Najwyżej się nie zgodzę.

Jak jestes w tak chujowym szpitalu, ze nie wazne, gdzie jest pacjent, to nikt nie bedzie latać za toba z rurka, zeby ci wsadzić w dupsko, easy!

To publiczny szpital ale Ty chyba nie wiesz, co to empatia, sadząc po tym co wypisujesz. Już powiedziałam, że się nie zgadzam. Położyłam sie i trochę lepiej się czuję.

Prowo, a wy łykacie to jak doustna lewatywe

PROWO :D ale odpisze skoro przez tydzień nie robiłaś kupy, to strasznie dużo się tego nazbierało i strasznie to już wszystko tam podgniło, teraz ledwo ci wsadzą tą rurkę do tyłka to pewnie pierdulnie jakby balon się rozwalił i jak wywali fekaliami i smrodem to wszyscy padną :(

Na razie nic mi nie wsadzą bo odmówiłam, mogłam tak od razu zrobić ale spanikowałam. Jakos mam respekt do tych pielęgniarek.

:D płaczę bo na 100% temat wymyślił ten chłopak co tu takie historie od pół roku tworzy, nawet po jego odpowiedziach widać że ma z was beke

Luzik poczekaj jeszcze z tydzień, teraz masz tylko jelita kałem zapchane, za kilka dni zapcha co brzuch a potem zacznie podchodzić pod przełyk i wtedy wydalisz wszystko górą :- )))

O ile mi wiadomo, to jestem kobietą, młodą ale jednak kobietą, jak masz wątpliwości, to możesz mnie jutro odwiedzić. Jestem w szpitalu grochowskim na grenadierów.