Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Nie wychodze z domu bo nie mam po co

Polecane posty

Gość gość

Gdzie mam chodzic bez celu?Kto tez tak ma?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
do pracy ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja tak mam. Nie mam znajomych ani nikogo bo przestałam ufać ludziom.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
po co chcesz ufać ludziom ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Żeby móc się przed nimi otworzyć i być po prostu sobą. Ale nie warto. Za dużo razy się przejechałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to nie mozesz udawac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jestem taka sama. Nikogo nie mam oprócz męża i syna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak się nie da i pewnie bym nie potrafiła grać kogoś kim tak naprawdę nie jestem. Właśnie chodzi o to by czuć się wsród ludzi swobodnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak bez celu? Normalny człowiek wychodzi do pracy, pobiegać, na basen, na siłownię, do kina, do restauracji, na piwo, na spektakl, po prostu pospacerować...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czuj sie swobodnie będąc aktorka wsrod ludzi ktorym nie uffasz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak nie masz z kim to trochę traci sensu. Pi co samotnie iść na basen spacer, do kina, itd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Dla przyjemności. Musisz mieć zawsze jakiegoś przydupasa, na każdą okazję?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie widze w tym sensu. wychodze tak bez celu. spacer nie lubie tak chodzic. na inne rzeczy kino silownia mnie nie stac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś To sobie zarób. Ale ty zwyczajnie leniem jesteś i z kanapy ci się nie chce wstawać, więc wymyślasz wymówkę za wymówką.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zarabiam ale co z twgo jak starcza na bardzoooooooo skromnie zycie. zribie oplaty i zostaja grosze. i wez tu wychodz. chodzi o to ze nie wychodze nigdzie oprocz pracy. weekendy siedze w domu. nie mam gdzie isc ani za co gdzies isc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To zacznij biegać. Do tego nie trzeba niewiadomo ile kasy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Idź na grzyby, kup rower na szrocie i jezdzijcie na wycieczki, zwiedzaj najbliższą okolicę, bo póki co szukasz sobie wymówek. Albo zapisz się do biblioteki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Już uwierzę, że nie masz parku, w którym możesz pobiegać czy po prostu się przejść, obserwując przyrodę czy nawet innych ludzi (ja tam lubię popatrzeć na szczęśliwe rodziny, zakochanych, pięknie starzające się razem pary etc.), że nie masz darmowych festiwali, wystaw, artystów ulicznych, drzwi otwartych itp. itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale to jest nudne.ile mozna spacerowac. lazic po miescie bez celu.?????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Spróbuj, to nam powiesz ile.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
chodzilam tak. ale od miesiaca przestalam. zmuszlalam sie do wychodzenia ale znudzilo mi sie to.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bieganie to nie jest wcale takie zdrowotne, rowerem sobie jeździj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale to jest nudne.ile mozna spacerowac. lazic po miescie /////////////////////// wiesz, ja, dla przykladu, mieszkam w polmilionowym miescie (nie w Polsce) i w centrum miasta mam wieeeelki z park z wygaslym wulkanem posrodku.... spacerowanie tam sie nie nudzi :) tam mozna spedzic wiele godzin chodzac, wspinajac sie, schodzac, podziwiajac widoki na miasto, na morze itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a u mnie nic nie ma. bo mieszkam w malym miescie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak ci sie nie chce łazić, to karete sobie wynajmij bedą wozić króla po mieście :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja wczoraj wracajac z pracy.oblecialam tu sklep tam sklep w ile w 20 minut i wrocilam do domu.Nie ma gdzie isc.n a sile mam w parku na lawce siedziec??????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość wczoraj a u mnie nic nie ma. bo mieszkam w malym miescie. szukasz wymowek!! na siłę, serio ! poszukaj wobec tego pracy w dużym mieście i będzie gdzie chodzić , nawet jak nie ma z kim (ja lubię czasem pójść gdzieś sama). w zeszłym roku moja koleżanka, nieco po 30stce, znalazła pracę w dużo większym mieście i się tam przeniosła i jest bardzo zadowolona. przeniosła się z dziury niecałe 100,000 do Poznania!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mieszkam w stolicy i powiem szczerze, że też mi się łazić nie chce. Do kina, teatru jak najbardziej, ale po parkach i turystycznych miejscach w życiu. Za dużo ludzi, za duzo kolorowych, którzy mnie drażnią.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hej autorko ja też nigdzie nie wychodzę, ale głowny powód to nie jest brak kasy, choć tu też sie nie przelewa, ale bardziej to, że wychodzenie w te miejsca nie sprawia mi żadnej radości, ani żadnego specjalnego zadowolenia. W tych miejscach czuję taką samą proze życia i nudy jakbym siedziała w domu, a nawet gorzej bo w domu to przynajmniej poczytam o coś, zajmę się czymś osobistym, nie będę oglądać twarzy innych ludzi po drodze, bo mi to w sumie nie to niepotrzebne, a wręcz mnie czasem nawet i drażni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"a wczoraj wracajac z pracy.oblecialam tu sklep tam sklep w ile w 20 minut i wrocilam do domu.Nie ma gdzie isc.n a sile mam w parku na lawce siedziec?????????? " To zależy czego od życia oczekujesz. Jeśli ktoś szuka wielkich przygód czy jakichś niezwykłych znajomości to w takim parku ciężko by było. Jak ktoś chce jedynie zmienić otoczenie na nature, zieleń no to powinien być zadowolony.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×