Wierzycie w związek na całe życie?

Jeszcze żadna mi sie taka nie trafiła :(

Zdarzają się, ale ludzie muszą się naprawdę dobrze dopasować.

Do piątku jeszcze wierzyłam, a w sobotę zwątpiłam. E.

Pewnie, ze sie zdarza, czasem ludzie kochaja sie ponad dzielace ich roznice. Znam takie malzenstwa, pokloca sie nawet porzadnie, ale nie ma watpliwosci, ze zostaja ze soba.

gość dziś Do piątku jeszcze wierzyłam, a w sobotę zwątpiłam. E. X Ty popieerdolony upośledzony człowieku udław się kuutasem ścierwie

Hej! sfolguj! Nie obrażaj kobiety, baranie!!!

Nie wierze.

ja wierze chociaż już 5 lat na badoo się męcze i w realu też nic, chyba sobie odpuszczę

w zwionzek nie, bo bycie niewolnikiem za benefity to jednak nie jest zajęcie na całe życie, może to być epizod, ale w prawdziwą miłość jak najbardziej;)

tzn. co masz na myśli w zasadzie używając tego czasownika, bo toksyczny zwionzek, czyli każdy zwionzek, może trwać nawet w grobie.

Chvialabym zeby mezczyzna tak mnie kochal

Wierzę w związek dwojga ludzi. Na początku łączy nas uczucie, nazwijmy je miłością. Jest to uczucie, które daje nam najwięcej szczęścia w życiu. Stajemy się szczęśliwymi ludźmi. W końcu fajnie jest iść przez życie z uśmiechem na twarzy ( mimo przeciwności losu) Z drugim człowiekiem u boku. :) Tak, wierzę w związek na całe życie.

Tez bym tak chciala jak piszesz

I się taka nie trafi, jeśli nie uwierzysz

Marze o mezczyznie dla ktorego bede wazna i zeby nie opieprzał mnie ciagle i nie ponizal , do tej pory kazdy cos mial do mnie

To nie kwestia wiary tylko chęci. W każdym związku prędzej czy później pojawiają się jakieś trudności, i jak jedno i drugie chce to większość jest do przejścia.

Poprostu mozna byc przyjaciolmi jesli to mozliwe

17.37 Właśnie to miałam na myśl w poście z 17. 27

17. 32 Uwierz mi , to możliwe :)

To mozliwe ale do tej pory kazdy mnie nie rozumie

i tak kobiety chca tylko sie pobawić i następnego naiwniaka upolować

pewnie, że tak. Wystarczy tylko spojrzeć poza czubek własnego nosa, mało to takich związków wokoło?

Niestety okowy malzenskie sa dosyc mocne wiec wierzyc trzeba

Czemu naiwniaka

Bywają takie związki .

Tak -24lata razem. Wszystko wskazuje na to ,że dotrwamy. Związek zawarliśmy przy 30 -te. Znaliśmy się 5lat przed ślubem zawartym w kościele.

Jak ktoś napisał wyżej: W końcu fajnie jest iść przez życie z uśmiechem na twarzy ( mimo przeciwności losu). Czyli nawet jak mąż krzyczy, ty ku....wo zupa znów jest za słona, to należy się uśmiechnąć I wspomnieć, jak to pięknie było na początku

17.07 jakim prawem wmawiasz mi, że biorę świństwa!!! do buzi? patrząc po twojemu należy poszukać jedynie sznurka...E.

16:59 Trafiła ci się, tylko nie doceniłeś i nic od siebie nie dałeś.

Związek to jest związek, ludzie się widzą, rozmawiają, wychodzą razem a nie siedzą przed szklanym ekranem.