wkurzyłam sie na kuzynkę co za małpa

13:16 Zobaczymy jak twoje dzieci beda cie uswiadamialy o twoich bledach wychowawczych ..ktirych bedzie duzo woecej

gość dziś Tak, każde pójdzie w swoją strone a do tego czasu mniej ambitne będzie ciągnać drugie mimowolnie w dół. U mnie też rodzice byli tak zaślepieni, w ich mniemaniu jeden pokój dla syna i córki to sama słodycz. Szczególnie jak ja chciałam się uczyć a brat przesłuchać akurat w tym momencie płyty Paktofoniki, bo kolega pożyczył mu na jeden dzień, grać na konsoli, słowem robić wszystko to co spowodowało jego niższą pozycje na rynku pracy. Do tej pory uświadamiam rodzicom jakie błędy wychowawcze popełnili, ale nawet słowa "przepraszam" nie usłyszałam. Faktycznie powinni Cię przeprosić że urodzili taką wredną córkę. Współczuję rodzicom. A Ty jesteś skrzywiona skoro masz pretensje do rodziców o to że miałaś pokój z bratem. Może właśnie jesteście na świecie bo Twoi rodzice nie myśleli podobnie do Ciebie, być może dziś byś nie istniała... I ty pouczasz rodziców? szok!

gość dziś " doopie się co po niektórym poprzewracało pokolenie Facebooka, każdy ma swój pokój, całe stado znajomych a nie ma do kogo się odezwać w realu" A to swój pokój jakoś jest z FB powiązany? W pakiecie jest? Nie umiesz dziecku założyć blokady, jeśli już uważasz, że "musi" po necie łazić jak smród po gaciach?

13.00 wiesz co jednak więcej jest osób, co wolałoby mieć samemu pokój a nie z braćmi i siostrami, i wydaje to mi się normalne, a nie pomieszanie w głowie. Co do kredytu to ja mam na duży dom na 25lat, już parę lat spłacamy. Nie czuję się niewolnikiem, to tylko 950zł miesięcznie, tyle to w niektórych blokach płacą czynszu przy własnościowym mieszkaniu, a ja mam duży dom, każde dziecko pokój plus dwa wolne i ja akurat nie demonizuje kredytu, ale u nas jest inna sytuacja, bo pracę w zawodzie zawsze znajdziemy, no chyba, że trafi szlag męża, a ja będę nie zdolna do pracy, ale wtedy mamy rodziców i ja i mąż którzy mają spore pensje i na pewno by nam pomogli, no chyba, że oni też by umarli, to wtedy spadek. Mamy też braci i siostry, którzy by nam pomogli, dlatego nie czujemy pętli na szyi.

gość dziś 13:16 Zobaczymy jak twoje dzieci beda cie uswiadamialy o twoich bledach wychowawczych ..ktirych bedzie duzo woecej Dokładnie też o tym pomyślałem. :-)

do 13:24 Chronologia była taka, że ja pojawiłam się na świecie wcześniej niż brat i dla mnie jeden pokój byłby okej uniknęlibyśmy wielu konfliktów rodzinnych na bazie różnego podejścia do życia. I mogą sobie kopać "wredną córcie", tylko gdyby nie moje zarobione pieniądze będące pochodną ambicji życiowej i samozaparcia to ojca na tym świecie by już nie było. Wszyscy wiemy jak działa publiczna służba zdrowia, a na prywatną całe trio(zalicząc w to brata magazyniera za średnią krajową) nie było stać. Więcej nie ma co rozwijać, niech się cieszą z mej wyrozumiałości co do terminowości jej zwrotu, częściowo już zaakceptowałam, że całości nie odzyskam.

gość dziś gość dziś " doopie się co po niektórym poprzewracało pokolenie Facebooka, każdy ma swój pokój, całe stado znajomych a nie ma do kogo się odezwać w realu" A to swój pokój jakoś jest z FB powiązany? W pakiecie jest? Nie umiesz dziecku założyć blokady, jeśli już uważasz, że "musi" po necie łazić jak smród po gaciach? :-P Dziecko kłania się czytanie ze zrozumieniem... Jak widać masz problem z ironią. :-P Dzisiaj każdy wszystko ma i co z tego jak jest tak naprawdę sam zero przyjaciół tych prawdziwych w realu... Analfabetyzm funkcjonalny dzisiaj to plaga, Ty jesteś dobrym przykładem.

13.00 dobrze, że w tobie się w doopie nie poprzewracalo od tego siedzenia z siostrami na kupie. Zresztą tu mowa o córce i synu, to co innego niż same córki. Ja też miałam pokój z siostrą i nie wspominam twego dobrze. Swoim dzieciom bym tego nie zafundowała. Dlatego mam 4 pokojowe mieszkanie i jak następne będzie dziecko o przeciwnej płci do pierwszego, to żaden problem dla mnie. I ten twój tekst "potem i tak każde pójdzie na swoje" haha padłam. Tak, pójdą. Pewnie po 20 roku życia :-D

"Dzisiaj każdy wszystko ma i co z tego jak jest tak naprawdę sam zero przyjaciół tych prawdziwych w realu... " Dziwnych ludzi znasz... Współczuję braku przyjaciół, naprawdę.

gość dziś 13.00 dobrze, że w tobie się w doopie nie poprzewracalo od tego siedzenia z siostrami na kupie. Zresztą tu mowa o córce i synu, to co innego niż same córki. Ja też miałam pokój z siostrą i nie wspominam twego dobrze. Swoim dzieciom bym tego nie zafundowała. Dlatego mam 4 pokojowe mieszkanie i jak następne będzie dziecko o przeciwnej płci do pierwszego, to żaden problem dla mnie. I ten twój tekst "potem i tak każde pójdzie na swoje" haha padłam. Tak, pójdą. Pewnie po 20 roku życia smiech.gif Jakaś Ty idealna jak każdy w necie :-P ironia gdybyś nie zrozumiała. :-P Ty sobie dużo nie wyobrażasz to problem ludzi ograniczonych umysłowo. Masz wąskie horyzonty :'( Ojej jakaś Ty idealna... Życie to zweryfikuje:-P Ty nie padłaś Ty cały czas lerz

Do 13;28 Nie neguję tego ale w życiu tak bywa że większość ma nie to co by wolała a to na co ich stać. A uzależnianie posiadania dzieci od ilości pokoi jest słabe. Ja miałem pokój z siostrami i nie czuję się specjalnie pokrzywdzony. Oczywiście wolał bym mieć sam ten pokój ale to naprawdę nie jest największy problem dziecka. Dziecko potrzebuje kochających rodziców którzy mają dla niego czas. Tu żadne pałace i zabawki tego nie wynagradzą.Co do zasady super jeśli każdy ma swój pokój jednak nie jest to być albo nie być dla dziecka. Dziecko potrzebuje miłości rodziców i to wszystko. Można mieć wiele więcej od innych i to nic nie warte jeśli zabraknie zainteresowania rodzica.

13.00 dobrze, że w tobie się w doopie nie poprzewracalo od tego siedzenia z siostrami na kupie. Zresztą tu mowa o córce i synu, to co innego niż same córki. Ja też miałam pokój z siostrą i nie wspominam twego dobrze. Swoim dzieciom bym tego nie zafundowała. Dlatego mam 4 pokojowe mieszkanie i jak następne będzie dziecko o przeciwnej płci do pierwszego, to żaden problem dla mnie. I ten twój tekst "potem i tak każde pójdzie na swoje" haha padłam. Tak, pójdą. Pewnie po 20 roku życia smiech.gif Ha, ha, ha jestem mężczyzną i miałem pokój z siostrami czego nie rozumiesz analfabetko? :'( Jesteś strasznie ograniczona.

Boże jak to trzeba nie kochać swoich dzieci żeby skazywać je na ograniczenie przestrzenne i zagwarantować im swobody rozwoju we własnym pokoju? :( Aż się serce kraje jak Polaczki gloryfikują siedzenie na kupie w przeludnionych mieszkaniach i takie życie serwują swym pociechom.,

gość dziś "Dzisiaj każdy wszystko ma i co z tego jak jest tak naprawdę sam zero przyjaciół tych prawdziwych w realu... " Dziwnych ludzi znasz... Współczuję braku przyjaciół, naprawdę. Kolejny analfabeta, nie pisałem o sobie :-P A o Tobie i Tobie podobnych :-P

gość dziś Boże jak to trzeba nie kochać swoich dzieci żeby skazywać je na ograniczenie przestrzenne i zagwarantować im swobody rozwoju we własnym pokoju? smutas.gif Aż się serce kraje jak Polaczki gloryfikują siedzenie na kupie w przeludnionych mieszkaniach i takie życie serwują swym pociechom., Twoja wypowiedź to przykład typowego ;polaczka ; Jesteś typowym Januszem, Grazyną, he,he,he.

Janusz i Grażyna to twoi starzy jadący najpewniej po najlżeszej linii oporu, byle się nie przemęczać i takie piętno odcisnęli na twej zaburzonej psychice. Wstyd.

14:35, Idiotyzm. Głupich nie sieją.

14.17 i 14.34 wnioskuję, że to wpisy od jednej osoby. Widzę, że skończyły ci się argumenty, zaczęły się wyzwiska. Typowy Janusz na kafe. Zorientuj się, czy były badania dot podwyższonego poziomu agresji i frustracji związane z mieszkaniem w jednym pokoju przez naście lat z rodzeństwem płci przeciwnej, to może rozwiążesz swoje problemy emocjonalne :-) jesteś świetnym przykładem jak mieszkanie z siostrą /siostrami w jednym pokoju przez faceta wpłynąć na jego psychikę ;-) to, że twoich starych nie było stać na to, byście dorastali w fajnych warunkach wcale nie znaczy, że każdy ma tak żyć. Skieruj swoją frustrację tam gdzie powinieneś za ten stan rzeczy, a nie do ludzi, którzy są na tyle zaradni życiowo by zapewnić swoim dzieciom to minimum komfortu (własny pokój). A może boli cię to, że ciebie tak jak i twoich rodziców nie stać na większe mieszkanie i twoje dzieci również kiszą się razem :-) ? PS. jeśli nazywasz kogoś analfabetą, to sam chociaż naucz się używać interpunkcji. I nie ma takiego słowa jak "lerz" :-D

Dajcie spokój, siedzi tu jeden desperat, wszystkie komentarze od niego z takie same i to jego "he, he, he". Ale co się dziwić, całe życie w pokoju z siostrami, to mu się teraz z garem źle dzieje i ubliża, bo inni mają lepiej :-P

13:24 i inne twoje / jestes jakimś walniętym trolem, hahaha potem kazdy pójdzie na swoje??:D potem czyli kiedy?? Jak juz skonczy 18 lat, czy jeszcze pózniej, Bo jesli zostanie na studia w swoim miescie to po co ma sie wyprowadzać; az szkoda komentować takie głupoty jak wypisujesz, chyba tylko, zeby zrobic gownoburze, bo nie wierze, ze ktos moze byc tak zacofany.

Dojrzewający chłopak ma być w jednym pokoju z dorastającymi pannicami, bo każdy pójdzie w swoją strone i tak :D Bez komentarza jaki los gotujecie swoim dzieciom.

nie ma to jak rodzice naklepią bachorów a później walka o byt

I kiszenie się troje dzieci w jednym pokoju w bloku...