Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Denerwuje mnie gdy ktoś ściągle gada jaki to Kościół jest niedobry.

Polecane posty

Gość gość
gość dziś Ale te pojedyncze osoby reprezentują tę instytucję, którą jest kościół. A skoro kościół to my, wierzący, to dlaczego nie możemy wywalić tych pazernych świń? Przecież wiecie jak nauczał Jezus w przypowieściach o bogaczach? A co księża ( nie wszyscy) robią? Jakim bogactwem się oplatają? I Boga się nie boją :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
19:55 brawo, taka obłuda też mnie strasznie mierzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Nie wierzysz zatem, że wino i chleb przemieniają się w krew i ciało Jezusa podczas Eucharystii?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sprry, poprzedni post był do 21:33 anie 21:31

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Zgadzam się. Gdy byłam dzieckiem, ksiądz na religii mówił nam, że Bóg jest wszędzie i nie musimy być w niedzielę w kościele, by czcić Boga. Bóg pracował przez wiele dni by stworzyć świat i dlatego gdy już będziemy mieć swoje rodziny najlepszą modlitwą będzie zabieranie swojej rodziny na wycieczki i pokazywanie dzieciom jak piękny jest świat. Wtedy jesteśmy blisko Stwórcy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś W ten sposób biorcy organów też są kanibalami :-/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Jezus istniał. Ale to, że urodziła go niepokalenie poczeta dziewica, ze umarł za nasze grzechy to juz jest czysta fantazja kościoła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam podobne odczucia i też mnie denerwuje takie gadanie. Religia katolicka jest bardzo pokojową religią. Nikt nie zmusza nikogo do chodzenia do kościoła i do uczestnictwa w sakramentach. Żyjesz bez ślubu kościelnego, dzielisz łoże z nie-mężem, masz nieślubne dziecko itd. cokolwiek - najgorsze co cię może spotkać w Kościele Katolickim, to że ksiądz się skrzywi i babki dewotki sobie pogadają. A i to pierwsze też nie zawsze, bo jeden się skrzywi a drugi i tak udzieli sakramentu jak zdecydujesz się "nawrócić" i np. jednak wziąć ślub kościelny. Chcesz odejść z KK, proszę bardzo, nikt nie zabrania. Nikt nie będzie namawiać rodziny przeciwko tobie tak jak np. u Świadków Jehowy, jeśli rodzina się odwróci to na własne życzenie, ale i tak oprócz nadgorliwych babć i ciotek piąta woda po kisielu zwykle nikogo to nie obchodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Religia katolicka jest bardzo pokojową religią. xxx Aha. Powiedzto zarżniętym podczas swiętej inkwizycji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kosciol katolicki to pedofilsko pedalska sekta pioraca ludziom mozg i dojaca owce z kasy. Czego tutaj mozna nie rozumiec??? "Pozwolcie dzieciom przychodzic do mnie" to jest naczelne haslo sekty!!! I barany zaprowadzaja tam swoje dzieci. Kazdy ojciec i matka ktorzy zaprowadzaja swoje dzieci do zboczencow w sutannach ktorzy jedyne na co maja ochote to zanurzyc sie w dzieciece majtki Tacy rodzice powinni byc wieszani, albo usypiani!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
21:31 mylisz się.To że ludzie chodzacy obsesyjnie do kościoła są w większości źli i zakłamani stwierdzam na podstawie obserwacji i doświadczeń życiowych.To żadna prosta rachuba czarno biała ale dedukcja.Najwiecej złego ja i moja rodzina zaznaliśmy od tych "przykładnych katolików",kumasz?:)Mój ex okradł nas, bardzo skrzywdził.Wszystko w imię miłości ku poparciu mamusi i cioć,które go usprawiedliwiały.Wszyscu zesrani za kościołem, a zajadle, mściwe, ja zawsze przyjmuje bierna postawe wobec was"katolików"przykładnych.Bo to właśnie wy rozliczanie innych z chodzenia do kościoła w imię idei zły nie chodzi db chodzi.A kto siedzi wv1szych ławkach na pokaz?W mojej "wsi" 20 tysięcznej największe cwaniaki, zlodzieje i konfliktowi, zajadli ludzie:) Oczywiście znam też dwie super rodziny które żyją z tym kościołem, dlatego piszę o wyjątkach. Ja nigdy nie zrozumiem tego zakłamania.Od ludzi kosciolkowych pomocy się nie spodziewam, a od ateisty, wierzącego niepraktykujacego.Autentycznie są to ludzie częściej lepsi, szlachetniejsze i wartościowszy. Bo Bóg nie jest takie jak wasz kościół i nie ma z nim NIC wspólnego !Bóg nie ocenia, pomaga, kocha bezwarunkowo, nie feruje wyrokami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
KK nie ma nic wspólnego z Bogiem . Jak długo będą istnieć jednostki przyjmujące postawę klęczącą na widok księdza , tak długo KK będzie istniał w wydaniu które znamy . Może przyszłe pokolenia będą mądrzejsze i przestaną karmić tego twora .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nikt nie zmusza nikogo do chodzenia do kościoła i do uczestnictwa w sakramentach. xxx Mnie rodzice zmuszali do tego gdy byłam dzieckiem. I nie tylko mnie. Także możesz sobie ten brak zmusznia między bajki włożyć. Zresztą niemowlaki same też nie przychodzą do kościoła się ochrzcić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
powiedzcie mi jeszcze jedno. Jak można wierzyć oranizacji, któr powołuje się na Biblię, na biblijnego Boga, a jednoczesnie zmienia lub pomija jego przykazania? Jak do tej pory żaden katolik nie potrafił mi tego wytłumaczyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może przyszłe pokolenia będą mądrzejsze i przestaną karmić tego twora . xxx Dopóki nie zabroni się prawnie indoktrynowania relgijnego dzieci, nie przestaną. Jak się coś wpoi człowiekowi za młodu to trudno to z niego wyplenić. Tylko jednostkom się to udaje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mnie rodzice zmuszali do tego gdy byłam dzieckiem. I nie tylko mnie. xxx a jakby rodzice cie zmuszali do chodzenia do szkoły muzycznej a ty byś nie chciała grac, to czyja by to byla wina? szkoły muzycznej? ze powinna być dopiero od 18 rz a nie maluchy zaprowadzać? Rodzice mogą zmusić dziecko do czegokolwiek, do chodzenia na zajęcia, do kościoła, do zboru albo na parady gejów, tak to juz na świecie jest, ale dla niektórych najgorsze jest to jak prowadzają do kościoła, olaboga, jak mogą, a rodzice indoktrynują tez na milion innych sposobów swoje dzieci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Porównanie szkoły do religii jest nieadkwatne. W pierwszym chodzi o naukę czegoś a w drugim o zmuszanie do wiary w bajki i przynależność do organizacji religijnej i oddawanie się rytuałom. Pierwsze słyszę, żeby ktoś zmuszał dzieci do uczęszczania na parady gejów i poddawania się jakimś gejowskim rytuałom. Twoim zdaniem rozice mogą zmuszać dzieci do czegokolwiek? Picie alkoholu, udział mszach satanstycznych, oglądanie filmów pornograficznych albo udział w orgiach też jest dla Ciebie OK? W niektorych krajach dokonuje się rytualnych obrzezań dziewczynek. Rozumiem, że też nie masz nic przeciwko?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
22:38 nie, nie moga do wszystkiego, ale jak to sobie wyobrażasz, ze rodzice idą na msze i z kim zostawiają swoje 4, 5 czy 6 letnie dziecko? albo starsze? sami wierzą, a dziecku nic nie mowia, bo to indoktrynacja? to od którego roku życia mogą juz go wtajemniczać? czy w ogóle nie mogą? Szkoła muzyczna tez nie jest potrzebna i niektórzy żałują ze chodzili do niej na pełen etat, woleliby może uczyć sie gry na gitarze po zwykłych zajęciach w zwyklej szkole. Wiara to tez czesc kultury, tradycji, obrzędy, pasterka, boże cialo, 3 króli. Jak sobie wyobrażasz nie wtajemniczać w to dziecka? dzieci w paradzie równości również uczestniczyły :) sa zdjecia. Ja wiem, ze ty bys najchętniej zlikwidowała wszystko co kościelne, ale to ci sie nie uda, gwarantuje, nie tedy droga. Rodzice indoktrynują dzieci chcąc nie chcac, np politycznie rozmawiając przy dzieciach o niej, albo tak ze dzieci to słyszą, i potem 10 latki rozmawiają w szkole o tym czy pis jest ciemnogrodem a po kradnie (autentyk) bo to usłyszały od rodziców i uważają ze to prawda itd. Porównanie prowadzenia na msze niedzielna do picia alkoholu czy mszy satanistycznych tez jest wyjątkowo złośliwe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś A co do wiernych, którzy są największym fundamentem kościoła, prawie wszyscy wspierają WOŚP. x Przepraszam, że co? I prawie wszyscy to nie wyborcy Pis jeszcze napisz. Nie zauważyłaś, że jak jakiś ksiądz się wyłamie z poglądami, a jest ich bardzo mało, to zaraz jest uciszany? xx "Kościół się wypowiedział". Co to znaczy, że "Kościół się wypowiedział"? Bo jakiś biskup coś powiedział? x Nie, bo wielu biskupów mówi podobnie. xx Rozumiem, że znaczenie mają słowa przedstawicieli Kościoła, ale jakiś tam biskup to nie jest od razu cały Kościół, bo Kościół to wierni. x I co z tego, ze Kościół to wierni, skoro i tak wiemy, że wypowiada się instytucja, a wierni ślepo powtarzają. Zastanawiasz się nad sakramentem małżeństwa. Ile z ujadających go ma. Mnóstwo. A wiesz dlaczego? Bo są wychowani w tym kościele. Tak po prostu. I tak po prostu ludzie mają potrzebę wychowywania w kościele, we wspólnocie, bo mają tak nastawione mózgi. Piszesz o działaniach charytatywnych kościoła, no ok, tylko kasa na tą działalność pochodzi od wiernych. Dlaczego wośp jest tak bardzo atakowana przez kościół instytucję i kościół wspólnotę? Bo kościół instytucja, chciałby mieć tą kasę dla siebie, a wspólnocie miesza w mózgach. Nikt nie jest tak bardzo agresywny niż katol, obsesyjny fan tej instytucji, a nie umiejący kilku modlitw. Daruj sobie swoje uwielbienie dla kościoła, prawda jest taka, że gdyby szefom kościoła tak bardzo przeszkadzaliby księża typu Rydzyka, pedofile i inni zwyrodnialcy, złodzieje i fanatycy, to coś by z tym zrobili. Ale nie. Bo po co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mi to się rzygać chce jak czytam o porównywaniu katolicyzmu (w ogóle chrześcijaństwa) do obrzezania czy wojen, jak czytam o tym paleniu czy mordowaniu w "imię wiary":O jak tak można w czasach gdy ludzie zabijają innych niewinnych ludzi poprzez ładunki wybuchowe, gdy rodzina morduje córkę, czy też ją okalecza w imię religii do Boga? mamy XXI wiek, a wy "wypominacie" coś co wydarzyło się w średniowieczu? Tak, chrześcijaństwo jest religią pokoju, rozejrzyj się jedna z drugą debilką i zadaj sobie pytanie kto zabija dla Boga? Wiara chrześcijańska ewoluowała wraz z nowymi wiekami, nie ma na świecie religii, która "nie zabijała", to tak jak ludzie, kiedyś łazili nago i leczyli za pomocą zaklęć, wszystko idzie do przodu, świat, ludzie, wiara. Niestety nie każda, więc może przymknijcie się i cieszcie że za to nie macie ślubu nikt was nie ukamienuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"W niektorych krajach dokonuje się rytualnych obrzezań dziewczynek. Rozumiem, że też nie masz nic przeciwko?" Sorry, ale czy ty porównujesz wycinanie łechtaczki i warg sromowych na żywca do chodzenia na msze i jedzenia opłatka? z głowką wszystko ok?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Mam podobne odczucia i też mnie denerwuje takie gadanie. Religia katolicka jest bardzo pokojową religią. Nikt nie zmusza nikogo do chodzenia do kościoła i do uczestnictwa w sakramentach. x Jak to nie! A to głupia katoliczko znasz? Przykazania kościelne: 1. W niedzielę i święta nakazane uczestniczyć we Mszy świętej i powstrzymać się od prac niekoniecznych. 2. Przynajmniej raz w roku przystąpić do sakramentu pokuty. 3. Przynajmniej raz w roku, w okresie wielkanocnym przyjąć Komunię Świętą. 4. Zachowywać nakazane posty i wstrzemięźliwość od pokarmów mięsnych, a w okresach pokuty powstrzymywać się od udziału w zabawach. 5. Troszczyć się o potrzeby wspólnoty Kościoła. Kościół cię kretynko zmusza. Owszem, możesz olać i mieć to w d***e, ale powinnaś jako katolik się do tego dostosować. Osobiście nie chodzę do komunii św. i do spowiedzi. A wiesz dlaczego? Bo mam choróbsko, które uniemożliwia mi zajście w ciążę i żeby się nie wróciło muszę brać antykoncepcję. Ostatnio miałam rozmowę z księdzem i on pyta dlaczego się nie spowiadam, to mu mówię, że skoro antykoncepcja jest grzechem, a ja muszę ją brać, to jestem w kropce i każda moja spowiedź będzie nieważna, a komunia św. świętokradztwem i wiesz co mi odpowiedział? Że tak, antykoncepcja jest grzechem, ale w moim przypadku mniejszym niż u innym, ale jednak grzechem. W 4 literach ich mam z ich katechizmem aktualnie. To nie moja wina, że mi jajniki siadły. Musiałabym zrezygnować z seksu tylko dlatego, że tak się właśnie im podoba. Jakoś nałogowi palacze i alkoholicy grzeszący przeciwko 5 przykazaniu mogą do komunii uczęszczać. A kobiety biorące antykoncepcję nawet dla ratowania zdrowia już nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Mówienie o czymś czy wtajemniczanie to zupełnie coś innego niż chrzczenie czy posyłanie do komunii, spowiedzi itp. wiara powinna być indywidualną sprawą każdego człowieka nie powinna być mu narzucana, czym de facto jest chrzczenie dzieci. Za czasów Jezusa chrzeni byli dorośli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A w jaki sposób cię mądra niekatoliczko zmuszają do przestrzegania tego? 1. ktoś cię targa za kudły i wyciąga obowiązkowo na mszę? 2. ktoś ci urządza pokutę raz w roku? 3. ktoś ci wciska do buzi opłatek na siłę? 4. jest zakaz sprzedaży mięsa w czasie postu? wyłączają ci prąd byś nie mogła muzyki słuchać czy potańczyć, obcinają język jak zaśpiewasz? 5. ktoś cię zmusza do przejmowania się losem kościoła? Jeśli na każde pytanie odpowiedziałaś NIE to o zmuszaniu nie ma mowy. Także zastanów się co piszesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeśli pazerność, pedofilia i niechlubna karta - to pojedyńcze osoby w kościele. Jeśli działalność charytatywna, szpitale itp. - to cicha działalność kościoła :-) Autorko - jeśli cokolwiek robisz dobrego czy złego w ramach wspólnoty to godzisz się na to. Jeśli zapiszesz się do Klubu Szachistów i jako członek tego klubu wystartujesz w zawodach - to twoje zwycięstwo czy porażka będzie zarazem klubowe. I tak też jest z kościołem. A że jak sama piszesz - to ogromna organizacja, nic dziwnego że są w niej nie tylko jasne strony.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale jak to sobie wyobrażasz, ze rodzice idą na msze i z kim zostawiają swoje 4, 5 czy 6 letnie dziecko? xxx A jak rodzice ida do dyskoteki czy klubu nocnego, to też Twoim zdaniem powinni ze sobą zabierać dzieci. No bo z kim mają zostawić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Na głupiego księdza trafiłaś, antykoncepcja brana jako hormony po to by leczyć nie jest grzechem:O Chyba, że ten problem sobie wymyśliłaś, bo jako osoba wierząca (skoro idziesz z tym do księdza to tak wnioskuję) zasięgnęłabyś opinii nie tylko jednego kapłana. A każdy mądry ksiądz ci powie, że hormony to nie grzech o ile nie bierzesz ich ze świadomością, że poczęcia nie chcesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Porównanie prowadzenia na msze niedzielna do picia alkoholu czy mszy satanistycznych tez jest wyjątkowo złośliwe. xxx Wiesz, jak rodzice są satanistami, to jest ich wiara, to dlaczego mieliby nie wtajemniczć w to dzieci?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I co z tego, ze Kościół to wierni, skoro i tak wiemy, że wypowiada się instytucja, a wierni ślepo powtarzają. xxx Dokładnie. Ta sama instytucja stworzyła katechizm i wymyśliła doktryny, w które każdy bez wyjatku katolik ma bezdyskusyjnie i slepo wierzyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Niektorzy chyba oczekują, ze kościół to bedzie krystaliczna organizacja a duchowni to nieomylni i idealni nadludzie? nie, ksiądz to tylko przedstawiciel kościoła, ma on jakaś wiedze i możliwość udzielania sakramentów oraz prowadzenia mszy bo ktos robic to musi, ale nie jest nieomylny, nie musisz patrzeć na niego jak obrazek i we wszystkim ufac. Tak nie bedzie, bo to tylko ludzie. Cudownie by bylo, gdyby wszyscy byli idealni, podobnie jest z nauczycielami, powinni byc mentorami, zachęcać do zdobywania wiedzy, mieć cierpliwość i potrafiąc nauczać, a jak jest kazdy wie, dobry nauczyciel to cenny skarb, niestety coraz rzadszy. Podobnie lekarze, można trafić na partacza, ale czy to oznacza, ze idea nauczania i leczenia jest zla? mamy wrócić do korzeni gdzie rodzice uczyli czytać i liczyć a leczyla miejscowa zielarka? Kazdy ma swoj rozum, jest dostęp do wiedzy. Ludzie chcą uczestniczyć w mszach to uczestniczą. Nikt nikogo nie sprawdza czy np. podczas spowiedzi powiedziałaś prawde, to tylko twoje sumienie, nikt nie zmusi do pójścia na msze a jak tego nie zrobisz nie zabroni ci uważać sie za katolika. Ksiądz to ZAWÓD, nazywany powołaniem, podobnie jak nauczyciel, lekarz tez mówi sie ze powinien byc z powołania. Jesteśmy wszyscy tylko ludźmi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×