Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Jestem nieudacznikiem a zakochałem się w księżniczce

Polecane posty

Gość gość

Z początku była mną zafascynowana, z czasem się zmieniła widicznie uznała że z takim dnem jak na wstyd się pokazać gdziekolwiek. Nie chce mi się żyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dlaczego uważasz się za ''dno''?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jestem do.du/py i w dodatku mam problemy zdrowotne które sprawiają że nie mogę być normalny jak każdy..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jakie masz problemy zdrowotne? Dlaczego uważasz, że nie masz szans. W jaki sposób okazywałeś jej zainteresowanie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Problemy ze słuchem przez co nie mogę normalnie rozmawiac i byc normalny, mam blokade taka, nawet jak sie spodobam z początku to potem traca zainteresowanie bo.jestem cichy kiedyś byłem inny..szlag by to trafił

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dlatego nie mam do nikogo żalu bo też bym nie chciał być z kimś takim jak ja. Tylko w*****a mnie to p**********e niesprawiedliwe życie... jakby ktoś mógł się w moją sytuację postawić to by zrozumial jak to jest. Tylko boli mnie że każdy mnie ma za nudziarza, albo psychola co się malo odzywa a to nie jestem ja bo ta dolegliwość to powoduje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale ona chce być przy tobie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie uzalam bo nic nie mówiłem na ten temat, ona nie chce mnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie jest księżniczką, Czy jesteś w stanie być tylko dla niej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Samo życie ale warto się zmieniać dla ukochanej osoby. Czasami ta księżniczka chce po prostu aby było dobrze .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A czy możesz z nią spotykać się, wyjechać razem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mam inne schorzenie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Właśnie mnie żadna nie e, może z początku przy bliższym poznaniu nic nie wychodzi bo się zachowuje jak dziwadło, milcze. Wcześniej byłem inny nawet moj głos brzmial inaczej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
16:47 Jakie masz schorzenie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Każdy ma mocne i słabe strony. Nie poddawaj się w walce z chorobą. To, że chorujesz nie sprawia, że jesteś gorszy jako człowiek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale to wpływa na moje zachowanie, pewność siebie, na wszystko. Kiedyś bykem wygadany i normalny, każdemu sie potrafilem odwinąc a teraz nic. Nie chce nikomu podskakiwac bo nawet ciężko mi się będzie odezwać to jest dziwne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorze była zafascynowana a może skoro jesteś cichy to pomyślała że nie jesteś zainteresowany? Zaprosiłeś ją gdzieś na spacer czy do kina dając znak że Ci się podoba?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ona wie o Twojej chorobie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wie i się nie dowie.. już nie rozmawiamy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Masz to na wlasne zyczenie. Skad miala widziec ze Twoje zachowanie wynika z choroby i jej nie odrzucasz z innego powodu? Tez bym nie chciala takiego palanta ktory sie nagle zmienil na niekorzysc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czemu uważasz ją za księżniczkę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
18:42 byłem taki odkąd się znamy, to trwa dłużej nuz nasza znajomość

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moze miala w takim razie nadzieje, ze sie przy niej rozkrecisz, bo ile mozna z takim mrukiem wytrzymac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak dlugo sie znacie i ile byliscie para?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
niestety nie da się i tak już będzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Księżniczke? Widać że jesteś zakompleksiony. Księżniczka to najgorszy typ

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
żadną parą nie byliśmy, czytajcie ze zrozumieniem, ja mam przez to depresje, mine jak na pogrzebie a gdzie tu mówić o zwiazkach.. czasami udaje ale to na chwilę tak bylo w początku znajomości bo takie byly okoliczności ze musialem ale nie mam na to siły

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wolalbym odzyskac zdrowie niz wygrac miliard w lotto i mowie serio bo wiem jakie bylo zycie wcześniej a jakie teraz jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ja byłem zakochany w curvishonie który strugał księżniczkę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×