Zbyt miły facet i podrywanie kobiet

CZy to ma sens?

Nie i mówię ci to jako kobieta która żyła z takim 3 lata. Były momenty ze pomagal kolezaneczkom a dla mnie nie miał czasu. I zdziwiony ze nie jestem z niego dumna ze taki dobry dla innych. Więcej nie popelnie tego błędu

A czyAutor ma na mysli bycue milym dla wszystkich? Ja tez jestem mily, ale jako singiel i jesli ktos mi sie podoba. Jak juz wybiore te osobe nie zwracam uwagi na inne. Skad przypuszczenia, ze mily ktory juz z kims kreci zawsze pomaga kolezankom.

z moich doświadczeń, tacy panowie to neurotycy, egotycy i szowiniści - motywacją ich jest kreowanie wizerunku, a po bliższym poznaniu... szkoda gadać

Nieprawda, taki ktos to uczuciowy facet dobry i dlatego mily i pomocny jesli jest sam. Potrafie byc wredny jak chce. I mam takie mysli, bo wlasciwie po co mam byc mily dla zajetej kolezanki. Ale dlaczego mialbym byc niemily, jak wobec mnie ona jest.

Masz racje szkoda gadać bo zmarnowalam 3 lata. Po bliższym Poznaniu okazał się obludnym hujem który pomagal wszystkim dookoła a mnie nie bo zawsze coś. A morda na pokaz uśmiechnięta zagadywanie dup starych i młodych w sklepach na.plaży gdziekolwiek. Wszędzie. P********y gnuj

Musze powiedziec, ze ta kolezanka o ktorej wspomnialem jest mila dla wszystkich, moze to oczarowywac facetow wkolo. Raz mi sama wspomniala,mze tak naprawde nie cierpi tych ludzi, ale sporo jej placani dlatego taka jest. Mysle, ze wobec mnie dlatego, ze jestem dla niej ok i mi sie podoba, ona chyba lubi byc chwalona i komplementowana. Raz mi pokazala jak sama pomalowala sciane. Ja wiedzialem, ze chce pochwale. Ale powiedzialem tylko, ze no fajnie ok.

Acha, czyli taki typek podrywacz, ktory tak ma to we krwi, ze nie zwrqca uwagi co na to jego dziewczyna. No kurcze, o tym to ja bym sie zastanawial, nie zaczepialbym innych kobiet.

uu

Babiarz, odpuść sobie.

czemu

Kobiety tak bardzo gustuja w roochaczach i babiarzach, ze bycie zwyczajnie milym odbieraja za wade i dopisuja do tego jakies bzdury.

slabo ich wina