Początek relacji

Hej Mam do Was takie pytanie. Znajomosc z neta, za nami 3 dlugie spotkania, ostatnie nieco erotyczne (nie doszlo jednak do seksu i zrobilam to na co sama mialam ochote). Koleś zamiast w wolny weekend dazyc do kolejnego spotkania mowil ze ma lenia, a to deszcz pada ostatecznie bedzie siedzial w domu i obejrzy mecz, kolejny dzien tez bez inicjatywy, ja ze swojej strony nic nie inicjuje bo mnie takie cos juz drażni i zniecheca. Olać kolesia kompletnie czy po jakims czasie zapytac w prost czy juz zamierza unikac zamiast dalej rozwijac relacje? Co radzicie?

Chyba chce kolezanke do ktorej bedzie wpadal i gadal i o milosci opowiadal.

No wlasnie mam takie same obawy pierdzielenie o szopenie chociaz on nie gada za bardzo nawet , chyba bardziej kolezanke do zabaw... dziwne zeby juz na poczatku pokazywac lenistwo

cos wiecej o tej znajomosci. kto inicjowal spotkania do tej pory?

Mistrzostwa są, a dziś gra POL to co się dziwisz.

Mundial jest :P BTW. Ty zrobiłaś na ostatnim spotkaniu tylko to na co masz ochotę, on tak samo robi dziś. Nie widzisz analogii? :o

Mundial srundial nie trwa cala dobe :P pierwsze spotkanie wspolnie w sumie, drugie on ale miejsce tez razem, trzecie on zapytal kiedy szybciej prace koncze a ja go zaprosilam do siebie, no a teraz caly weekend nic kompletnie, jak leniwa buła, ja nie bede prosic jak rzep

To na co mam ochote w sensie erotycznym, chcialam tutaj dac do zrozumienia ze nic nie bylo na sile :)

Może w czasie wolnym od Ciebie testuje inne internautki?

To tez kolejna bardzo wg mnie prawdopodobna opcja , bo wpada na portal no ale ja tak samo takze pretensji nie mam :P tylko jakbym wiedziala na pewno ze testuje to bym juz kopnela go w zad bynajmniej

weź sobie na wstrzymanie, mistrzostwa są w piłce.

Ale co ma piernik do wiatraka :P chyba na dzisiejszy mecz nie przygotowuje sie jak do studniowki :D

Po ile macie lat? Jesteście po rozwodach?

26 i 29 ;) po zadnych rozwodach

Autorko, weź trochę wyluzuj. Każdy ma czasem lenia i to jeszcze o niczym nie świadczy. Powiedz sobie "sprawdzam" i sama nic nie inicjuj. Powstrzymaj się też z seksem, jakby co. Jeśli mu zależy to tak łatwo cię nie puści, a jeśli wciąż będzie łapał go leń lub jakieś inne wymówki to sobie wtedy odpuść.

facet szukający kobiety w sieci bardzo źle mi się kojarzy.

Oki dzieki za porade tak zrobie :) jak za duzo bedzie tych leni to wtedy niech spada :P a tak to sprawdze jak to bedzie wygladalo ;)

15.26 dokladnie. Zresztą już widać hipokryzję, bys go kopnela w d...e jakby umawial się z innymi, bo ma się juz ograniczać tylko do Ciebie? Sama przecież wchodzisz dalej na ten portal i masz prawo umawiać się z innymi póki nie padły żadne deklaracje, ze jesteście razem, on ma prawo do tego samego. Nie tylko wokół Ciebie świat się kręci księżniczko. I pisze to jako kobieta.

Tyle ze ja sie tam z.nikim nie umawiam :) a on zapewne tak bo juz przerabialam takich gosci z neta :D

No to i ty się umawiaj z innymi, a kto ci broni? Może trafisz na jeszcze fajniejszego a tego olejesz? ;) A ten facet przecież niczego ci nie obiecywał więc nie możesz mieć do niego pretensji.

No i to ciagle przebieranie jak w sklepie jest drazniace :P bo skoro gosc mi sie podoba , jest chemia i fajnie sie dogadujemy (z jego ust tez to padlo) to takie slabe zeby zamiast to rozwijac albo bynajmniej sie starac to w kolko przebierac jak w lumpeksie. No ale chyba takir czasy ;/

Nie było sexu to poszedł gdzie indziej.