Mam 23 lata i jestem dziewicą

przeczytałem tylko twój post a potem było bardzo dużo różnych odpowiedzi ale mam wrażenie, że do końca nie co jest dla Ciebie większym problemem? Ponieważ masz dopiero 23 lata i jest to bardzo młody wiek i wszystko jeszcze przed Tobą. I teraz szczerze mówiąc nie wiem czy bardziej smutno ci z tego powodu, że nie dopasowałaś się ze swoim partnerem i straciłaś cztery lata a on tak na prawdę (mam takie wrażenie) pod płaszczykiem przestrzegania zasad moralnych ukrywał swoją niedojrzałość i dziecinność czy po prostu wstyd ci, że będąc atrakcyjną kobietą w wiek 23 lat i na dodatek będącą w związku wiele lat jesteś dziewicą. Moim zdaniem jeśli problemem jest tzw. same dziewictwo jest to najmniejszy problem. Wiele znanych mi kobiet (niektóre potrafiły się z tego zwierzyć) po prostu postanawiały po traumie związku z takim "niedorobionym" facetem odżyć i ty też tak możesz - a temat dziewictwa jeśli uwiera załatwia się tak, że kupujesz dildo i sama nadziewasz się na nie i już. W nowy związek wchodzisz wówczas bez kompleksów. I jeśli tego nie robiłaś zacznij się masturbować (chociażby przez pobudzanie łechtaczki) i cieszyć się z przeżywanego nawet w taki sposób orgazmu. A potem znajdź fajnego faceta, dobrego partnera i zbuduj z nim prawdziwy a nie udawany związek

Rozdziewiczyc sie przez dildo??? Serio??? To chyba bardziej żałosne niz długie bycie dziewicą... Nie pomyślałas o tym, ze potencjalny przyszły facet może się cieszyć, że będzie twoim pierwszym partnerem? Niektórych to rajcuje, że kobieta jest tylko jego, że nikt przed nim jej nie mial. Odpada zazdrość wsteczna, porównywanie itd.

gościu - laska była z facetem 4 lata i w jej środowisku albo nikt nie uwierzy, że nie robiła tego (bo w dzisiejszych czasach cztery lata w czystości to trudne do uwierzenia) albo będą gadać, że była tak długo z "niedorobionym" gościem. Faceci dziś się takich kobiet boją w tym sensie, że mają obawy, że są aseksualne. Więc lepiej niech ona powie, że jednak seks był - no może bez penetracji bo wyjdzie na niezainteresowaną seksem i będą się nią tylko interesować tacy, dla których seks jest mało ważny

darkeacer przecież nie musi zaczynać spotykać się z kolegą byłego czy tam kolegą z piaskownicy. Na świecie jest dużo facetów, może poznać kogoś nowego. Nie uwierzy? Cóż, myślę, że to akurat łatwo udowodnić, błonę dziewiczą można nawet wyczuć palcem. A że będą gadać, że była z "niedorobionym"gościem? Wystarczy, że powie, że szanowała (no dobra, "próbowała" szanować) jego poglądy i że go kochała. Wg mnie 1 raz jest bardzo ważny, zwłaszcza dla kobiet, bo jednak powstaje zmiana w organizmie w postaci przerwania błony, ale to też pewna zmiana w psychice. Fajnie jest wspominać po latach, że się zrobiło to 1 raz z miłości, z kochaną osobą, może że ktoś był wdzięczny, że kobieta czekała na wyjątkowego faceta, niż mieć w świadomości, że straciło się cnotę z dildo.. w tym przypadku byłby też pewien problem z odpowiednim podnieceniem i nawilżeniem, bez "gry wstępnej", myślę, że ból byłby dość duży. Ale pytanie do Ciebie, poważne: wołałbyś, aby Twoja ewentualna dziewczyna spała wcześniej np. z 10 facetami, cnotę straciła z dildo i próbowała Cię co do tego faktu oszukać, czy może szczerze powiedziała prawdę jak było, czemu tak, a nie inaczej postąpił i że np. cieszy się, że zachowała cnotę dla Ciebie?

Wspolczuje ci. Zmarnowalas 4 lata na kretyna... Znajdz kogos i zacznij sie bzykac

. Ale pytanie do Ciebie, poważne: wołałbyś, aby Twoja ewentualna dziewczyna spała wcześniej np. z 10 facetami xxx zawsze stosowałem zasadę (a miałem wiele kobiet), że liczy się nasze uczucie i to co chcemy razem budować wspólnie a nie przeszłość. Jeśli przeszłość ma znaczenie to tylko jeśli odnosi się do pewnych naszych relacji (jakieś zranienie psychiczne z poprzedniego związku, które wymaga terapii lub wsparcia) ale nie to ile kobieta miała partnerów przede mną i co z nimi robiła. Wiem, że dla niektórych to trudna postawa ale przy odpowiedniej dojrzałości wg. mnie jedyna słuszna.

darkeacer to z jednej strony podziwiam za takie podejście, ale z drugiej trochę nie rozumiem. Może dlatego, że jestem kobietą, choć w sumie to mężczyzn powinno bardziej boleć (właśnie dlatego, że kobiety podchodzą emocjonalnie i uczuciowo do seksu, przywiązują się, zawsze istnieje możliwość ciąży itd.) - mnie by nie przeszkadzało, jakby ktoś miał za sobą jakiś poważny związek czy dwa (co jest mniej więcej możliwe w moim wieku), ale jakby dany facet miał z 10 lub ponad partnerek, z czego nie wszystkie od poważnego związku, to zaświeciłaby mi się lampka ostrzegawcza. I nie chodzi tylko o zazdrość wsteczną, choć to też pewnie pojawiłoby się razem z uczuciem, ale o przyszłość. Powiedzmy, że uświadomiłoby mi to jego luźne podejście do seksu i zastanawiałabym się, czy zaraz nie będę 11, a gość nie będzie urabiać już 12.. faceci też wiem, że mają problem, jeśli spotkają miłość swojego życia i okazuje się, że ona miała wielu partnerów. No a jeśli nie traktują związku zbyt poważnie, to faktycznie, wtedy problemu nie będzie. No ale szczerze, nie zdziwiłoby Cię, gdybyś się dowiedział, że dziewczyna, którą właśnie poznałeś, sama się rozdziewiczyła dildo i to specjalnie, żeby udawać, że miała partnerów? I czy wyrzuciłbyś z życia, ewentualnie z łóżka, dziewczynę, która powiedziałaby Ci, że była w 4 letnim związku, bo kochała faceta, a on chciał czekać do ślubu, a teraz mówi Ci, że cieszy się, że tak się stało, bo spotkała Ciebie, mężczyznę swojego życia i cieszy ją, że to z Tobą straci dziewictwo, że warto było czekać itd. To co, wyśmiałbyś ją i odtrącił, bo do tej pory jest dziewicą?

Marna prowokacja 0/10 Po 1 panna 23 lata i dziwica? Po 2 byliscie 4 lata w zwiazku i brak slubu? Po 3 przedstawiasz sie jako puszczalska a piszesz o dziewictwie? Po 4 puszczalska pisze o blokadzie? Naprawde marna prowokacja. Totalne 0 punktow na 10.

Moze i prowokacja (z własnego otoczenia widzę, że katolicy czekający do slubu zareczaja sie do około 2 lat, najpozniej po 3 latach. Zresztą nie tylko katolicy, ale wiele kochających się ludzi, nie zwleka tyle z zaręczynami). A co do dziewictwa w tym wieku- możliwe, znam kilka kolezanek, które są nawet starsze niż autorka a nadal są dziewicami- część z powodu wiary, część z powodu niezależnienia jeszcze tego jedynego. Nie chcą tego robić z byle kim, bo się szanują i mają takie podejście do seksu, że nie zrobią tego bez miłości lub bez ślubu (jak ktos jest większym katolikiem). Więc myślę, że dziewictwo w tym wieku jest możliwe, choć i znam katolików, którzy nie czekali. Więc różnie to bywa, moze ten chłopak jest taki bardzo religijny

Tez byłam w takim związku. To że katolicy to nie muszą brać ślubu po 2-3 latach. Ja ze swoim partnerem byłam 6 lat zanim wzięliśmy ślub i czekaliśmy z seksem. Co do komentarzy że puszczalska to na tu puszczalskiej nie widzę tylko zdesperowana dziewczynę że jest jeszcze dziewicą.

Facet to zwykly cipon a z Ciebie zwykla sierota zamiast zlapac ostro za k...sa zrobic mu dobrze zajechac go do spodu to stracilas tyle lat zycie przemija

tylko ostrzegam Cie nie wpadaj z deszczu pod rynne znajdz sobie kogos kto cie szanuje i kocha nie rób tego dla szpanu czy chwilowej przyjemnosci

Ja mam 30 lat i jestem dziewicem

to fajnie....byc dziewica po 30stce to juz przechlapane zupelnie. bo jak tu gosciowi powedziec, zeby nie wyjsc na oziebla. do mnie teraz wypsuje jeden facet ale nawet sie z nim nie spotkam bo po co? zeby sie musiec wstydzic, ze zycie mi nie wyszlo? teraz t tylko gonic facetow od siebie pozostalo..

dziś jest zupełnie odwrotnie, ja bym się cieszył z dziewicy, pozdrawiam 30 letni prawiczek

Pożyczam pieniądze za darmo http://e-m2m.pl/5b050ed85cb83.

ja cie rozdziewicze na szybko i za darmo skad jestes ja mezczyzna przystojny 24 lata dobrze zbudowany ale wrazliwy, uczuciowy i delikatny

Ja ci chętnie pomogę

Zmarnowalas tylko niepotrzebnie kilka lat na tego kretyna

Masakra

To na tym świecie sa jeszcze dziewice i cnotki? ??!?!?!?!?!!!!!!!!!?!!!!!!?????!!!ja myślałem że dziewica się kończy na 15-16 roku życia w tym wieku to ja jeszcze książkę w dłoni miałem i zakuwałem wszystkie przedmioty w gimnazjum a moje koleżanki się juz rżnęły jak sarenki po klubach i dyskotekach w kiblach

45 minut temu, Weekend1 napisał:

To na tym świecie sa jeszcze dziewice i cnotki? ??!?!?!?!?!!!!!!!!!?!!!!!!?????!!!ja myślałem że dziewica się kończy na 15-16 roku życia w tym wieku to ja jeszcze książkę w dłoni miałem i zakuwałem wszystkie przedmioty w gimnazjum a moje koleżanki się juz rżnęły jak sarenki po klubach i dyskotekach w kiblach

Też się trzeba było rżnąć a nie teraz wspominać

10 minut temu, Doktor Siurek napisał:

Też się trzeba było rżnąć a nie teraz wspominać

trzeba było mieć $$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$  HAHAHAH ZEBY SIE RZNAĆ

8 minut temu, Weekend1 napisał:

trzeba było mieć $$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$  HAHAHAH ZEBY SIE RZNAĆ

No nie wiem. Jakoś wielkiej kasy nie miałem w liceum i na studiach, a co się porżnęło, to się porżnęło

Jesteś jeszcze młoda i masz czas. Żaden normalny facet nie będzie Cię oceniał z tego powodu. Ty również nie masz powodu, by czegokolwiek się wstydzić

2 minuty temu, Niby normalny napisał:

zgadza się, do pewnego wieku jeszcze jest ok .

gorzej u facetów, dla nas jest jak piętno im później tym bardziej frustruje, jak i jesteśmy oceniani.

Ja uważam, że jest to indywidualna sprawa każdego człowieka. Nie widzę nic złego w późnej utracie dziewictwa lub prawictwa. Różnie się życie układa i jeśli ktoś skreśla lub ocenia kogoś z tego powodu to uważam, że jest to słabe.

1 minutę temu, Niby normalny napisał:

Ale tak jest i wśród kolegów, otoczenia czy nawet rodziny.

teksty typu ty nigdy nie poru....... albo widać że sfrustrowany prawiczek są dołujące jak faktycznie tego nie robiłeś.

Takie teksty rzucają ludzie niedojrzali emocjonalnie i zakompleksieni. Nie warto się przejmować