Jak zasugerować na korekcję plastyczną

Cześć, jak w temacie, dziewczyna ma osobowość, której szukam i chciałbym aby z tego było coś więcej. Jednak poprzedniczka narzuciły dość wysokie standardy w kwestii urody.. .. przeżyję i bez tego ale jednak niedosyt pozostanie. Jak wg Was można zasugerować kobiecie , że potrzebna jej korekcja nosa i podbródka? opłacę jej to ale sama rozmowa na ten temat wydaje mi się czymś niewyobrażalnym na chwilę obecną. :-)) proszę o sugestie jak do tego podejść i dziękuję,

Jakby mi ktoś zasugerował i jeszcze opłacil to tak bym się cieszyła że jeszcze tego samego dnia polecislabym na te korektę :)

A moim zdaniem to chamstwo. Tym bardziej, że może sama być może nie ma sobie nic do zarzucenia, lubi siebie taką jaka jest. Nie podoba Ci się, to szukaj sobie innej. "Poprzedniczki narzuciły wysokie standardy" - to tylko pokazuje, że faceci szukają miss a nie partnerki życia. Przecież i tak prędzej czy później czas zrobi swoje. Będziesz jej co i rusz fundował kolejne botoksy, liftingi i inne zabiegi, byle spełniła Twoje porypane standardy?

Gdybym nie uważał tego za chamstwo, nie pisałbym tego tematu i nie chciał poznać opinii. Sprawa delikatna wybitnie . :D Szukam osoby zarówno atrakcyjnej dla mnie jak i z atrakcyjną dla mnie osobowością. Ani te pierwsze nie pociągnęło bez drugiego ani te drugie nie pociągnie bez pierwszego w dłuższej perspektywie zapewne. Więc staram się połączyć i jedno i drugie zanim zacznie się krew lać po którejś stronie :-) a tej dziewczynie krzywda się nie stanie, może 'żyć długo i szczęśliwie' ze mną i chcę stworzyć taką możliwość. na motylkach w brzuchu przejechałem się już dawno temu, teraz do sprawy podchodzę racjonalnie - dlatego też wiem czego ona oczekuje ode mnie. a żebym te oczekiwania mógł spełnić.. musiałaby jednak poprawić ten nosek i podbródek :-)) Nic innego w grę nie wchodzi.

Rzeczywiscie mam wielki nos jak u wiedźmy Hogaty. I podbródek taki że twarz robi się trójkątna

jak ktoś wpadnie na fajny pomysł jak podejść do tej rozmowy to obiecuje, że w imieniu tej osoby zasadzę kiedyś drzewo i nakarmię pandę :-))

Najpierw to się po polsku pisać naucz, zakompleksiony brzydalu :)

Tak jestem brzydka i robie sie stara. zasłaniam włosami nos i podbródek i zdesperoana jestem bo podglądam ładniejszą i młodszą i mądrzejszą i porządniejszą kochanke na fejsie i ludzi na nią nasyłam moich ludzi

Powiem tylko: hahahahahahaha! Ale korekta naprawdę by się jej przydała. :D:p

I aby odwrócić uwagę od mojego brzydkiego nochala i wystającego od zawsze podbródka to maluję usta na czerwono jak zdzira

''.. przeżyję i bez tego ale jednak niedosyt pozos tanie.''...''może 'żyć długo i szczęśliwie' ze mną i chcę stworzyć taką możliwość''''żebym te oczekiwania mógł spełnić.. musiałaby jednak poprawić ten nosek i podbródek usmiech.gif'' Było zostać przy tamtej wydmuszce, pustaku. Te wypowiedzi dyskwalifikują Ciebie jako wartościowego faceta dla jaiejkowliek fajnej kobiety. Ona zasługuje na kogoś kto będzie kochał ją i uważał za piękny każdy milimetr jej ciała a nie na kogoś kto patrząc na nią ''będzie czuł niedosyt''.Może żyć długo i szczęśliwie z kimś innym bo jak wybierze Ciebie to już do końca życia będzie drżeć o jakąkolwiek zmianę w swoim wyglądzie. Jeśli ona odpukać zachoruje co wyniszczy jej urodę i zdrowie to ją zostawisz czy będziesz z nią ale znów ''czuł niedosyt''.?żałosny jesteś. kalkuluj dalej.

23:13 nie pomoże szminka puder róż........

po meczu Polska-Kolumbia literki się przestawiły z adrenaliny :D i żeby nie było, nie mam zamiaru uderzać w czyjeś kompleksy bo chyba nożyce się odzywają. :P to po prostu normalne pytanie na temat nienormalnego problemu :D Może i zasługuje na bardziej wartościowego faceta, to doświadczenie nauczyło mnie swojego. I to nie wątek o moich wartościach :D teraz już co do swoich oczekiwań skrupułów nie mam - z tym, że działa to w dwie strony; to ona się nastawia na związek. Ja związków mam po wyżej uszu :-) ale szansę do jeszcze jednego podejścia chcę dać.

Ty sie tak nie ciesz boscie tej wyjątkowej A. całe życie zniszczyli

Nienormalny to Jestes Ty,. Ciekawe co by było gdyby stwierdziła,że masz za małego wacka.

nie mam kompleksów

A nos?

zgodny ze standardami :-)

Ona może tez nie ma i tymi głuimi tekstami o oeracjach zachwiejesz jej pewnością siebie, poczuciem własnej wartości. Zastanów się jakbyś się czuł gdyby wyskoczyła Ci z tekstem o operacji części ciała, z której Ty Jesteś zadowolony, ba, nawet dumny?

Ni właśnie, co byś zrobił gdyby ona powiedziała ci że masz fajną osobowość ale musisz powiększyć chirurgicznie penisa bo poprzednicy wysokości postawili poprzeczkę?

Mój także :)

ps. może Ciebie jara mundial bo nie mnie...literówka, normalna rzecz,piszę z tel. i jadę pociągiem. ;-) Każdy w miarę ogarnięty człowiek domyśli się o co chodzi.

Już zaczęła ćwiczyć , zdrowa dieta, dentysta. i może dziwnie to zabrzmi ale do tej pory, kobiety z którymi byłem w związku czuły się bardziej atrakcyjne przy mnie i same dążyły do tego, ubierały się odważniej itd. to ich słowa. Jeśli to będzie miało zachwiać jej pewnością siebie to na pewno tego nie zrobię. będę musiał wyczuć czy mogę to zasugerować, albo porzucić temat w żartach czy przy głupim filmie czy też nie. ale cholera, utrudnia to sprawę :-))

jeśli by mnie skrytykowała w jakimś sensie to na pewno przemyślałbym sprawę, poczułbym się głupio ale jeśli stwierdziłbym , że ma rację to i pewnie podjąłbym się tego dla wyższego celu. :D póki co żadnych poważnych zarzutów w moją stronę nie uświadczyłem. :-)

To ty masz kompleksy j****y trollu i chcesz je uleczyć atrakcyjniejszą dupodajką u boku :) Mnie się nie czepiaj, bo ja bym z takim pustakiem nigdy się nie zadawała... Nie należę do patologii, to nie ten świat...

Już, grzeczniej - nie rozumiesz sensu wątku to pięknie dziękuję za obecność

Naprawdę nie widzisz różnicy między założeniem seksownej sukienka a łamaniem kości twarzy?

Człowieka postrzegasz jako całokształt anie rozkładasz na czynniki pierwsze...mogę nawet uwierzyć,że masz dobre intencje,chcesz jej dobra ale i tak intuicja odpowiada mi, że to co Tobą kieruje najbardziej to Twoje własne potrzeby. Samo to zdanie:''Jednak poprzedniczka narzuciły dość wysokie standardy w kwestii urody.. sooryy ale co to ma być? Ona ma byc jedną z wielu, którą będziesz stale porównywał do innych, zaniżając jednak jej poczucie własnej wartości czy ma być kobietą jedyną, wyjątkową? Na forum Jestes taki elokwentny, spróbuj tak szczerze i otwarcie z nią. przekonasz się jaka będzie jej reakcja. Ja już Ci mówię że sprawisz jej przykrość. To Tobie wydaje się, że tak powinno być...nie przekonasz sie jak nie spróbujesz. Zaytaj czy akcepuje siebie, czy chciałaby jeszcze poprawić w sobie coś...może sama powie Ci o tym nosie i podbródku? Może oglądając film zwróc uwagę na aktorkęktóra ma Twoim zdaniem te części urodziwe...zobaczysz co ona powie...może powie coś w stylu ''oo szczęściara, ja ze swoich nie jestem zadowolona''. To propozycje tylko...dalej zostaję Przy tym,że powinieneś ją zaakceptować.CAŁĄ.

Ty mi nie będziesz mówić co mam robić, oblechu :)

W taki sposób rozmawiać to sobie możesz ze swoją uległą dupodajką, nie ze mną...