Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Zostawił mnie facet

Polecane posty

Gość gość
Jaka dzieciarnia :D zamiast rozmów badoo i zmiany statusów na fejsie haha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćmi rse
Nie No, nie będę tak robić. Nie chce szukać kogoś Na sile. Napisałam do niego co słuchać i tyle. Widzę ze interesuje go jesscze co u mnie i ciągnął temat wiec nie jestem dla niego nikim. Więcej nie będę pisać. Teraz piłka jest po jego stRonie. I to nie jest żadna prowokacja tylko chciałam się poradzić, ale widzę, ze tutak nie ma co liczyć na wsparcie. Albo nawet krytykę. Tylko beszczelne pisanie I wrzucanie wszysrkich facetów do jednego wora pod nazwą „r****cz/kobieciarz”.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mogę Ci coś poradzić jako dojrzała kobieta koło 40. W swoim życiu przeszłam już wiele jeśli chodzi o związki i jak przypomnę sobie jak rozwalał mi się jakiś związek to zachowywałam się dokładnie jak ty a teraz się tym brzydzę i uważam że się poniżałam bo powinnam przyjąć do z godnością olać i żyć dalej bo skoro odszedł to nie jest wart.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pisze z nim właśnie jak z kolegą. Może jesscze się opamięta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jestem otwarta na rady. Mam nadzieje, ze Przeczytam coś innego w końcu niż tylko to, ze jest cwaniakiem, który teraz ***** co popadnie a jak mu się nie spodoba albo nie wyjdzie to wroci do mnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zrob tak !! to zawsze dziala tylko musisz to pociagnac jakis czas i jak napisze do ciebie nie przyznawac sie ze zrobilas tak zeby mu zrobic na zlosc.Zobaczysz ze sam zaczenie sie starac,oczywiscie jesli dalej cos do ciebie czuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Myśle, ze duży problem jest w tym, bo właśnie w związku był pewny ze mnie ma na 100%. Byłam na każde zawołanie ( niestety) za późno się opamietalam. Myśle ze gdybym była inna to nie pozwalałby sobie na takie zachowania i chętniej by się ze mną spotykał. A tak to uciekał ode mnie, bo za bardzo chcialam mieć go tylko dla siebie. Dla mnie ustawianie teraz statusu wolna na pokaz jesy dziecinne. Niech sam się zastanawia co robię i z kim. I dlaczego za nim nie latam?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To zmien chociaz status na FB albo calkiem usun i nie podawaj nic wtedy sie zastanowi.Po 2 nie odzywaj sie do niego ,rob swoje i czekaj na rozowj sytuacji,jak mu zalezy to sie odezwie sam.Musisz byc cierpliwa nie daj sie zlamac bo wszystko spieprzysz.Ja mam teraz podobny problem ale jestem twarda i uparta i juz zaczynam widziec jego reakcje na moja ozieblosc i obojetnosc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja od dawna mam ukryty status na fb. I on nie jest typem który by zwracał uwagę na takie Coś. Wiec u mnie to raczej nie zadziała. Napisałam do niego a później grzecznie odpisywałam na jego wiadomości. Zobaczymy czy się jesscze odezwie. Jeśli tak to odpisze mu dopiero po kilku godzinach. Wczoraj wieczorem był z kolegami Oglądać mecz i pisał ze mną i to w sumie miłe, ze mimo ze był z nimi pisał ze mną. Jak byliśmy razem to raczej się nie oddzywal. Bo wiedział ze pewnie bym miała pretensje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oj kobieto, skończ to prowo. Nie wystarczy ci poprzedni watek ? będziesz mielic teraz tez i tu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Podaj na fb, ze jestes wolna to moze znowu bedzie do ciebie zarywal inaczej sie zastanawia z kim teraz jestes jesli jestes "nie wolna" bo z nim przeciez nie :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
17,57 :-D :-D :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie masz pojęcia jacy są faceci, większość facetów ale oczywiście każda myśli ze ,,niee ja go dobrze znam, on taki nie jest, nie zrobiłby mi tego :D" nawet jeśli zerwał i od 3 tygodni nie wykazał chęci powrotu do Ciebie...No tak mu ,,zależy". Masa facetów robi sobie z byłych albo niedoszłych takie rezerwowe dziewczyny, wystarczy ze wiedza ze one sa w nich zakochane, poczytaj sobie. Oni zawsze chcą mieć furtkę otwarta w razie czego (na seks zwykle). To czekaj teraz miesiącami aż misio się ,,opamieta" czyli będzie chciał wrócić na seks.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mam pojęcie jacy są faceci, a w szczególności mój były. Ale nie miałam pojęcia, ze ludzie potrafią być tak beszczelni jak ty i twój durne komentarze, które nawet nie wiesz jak moga kogoś zranić. Zanim napiszesz coś następnym razem w internecie zastanów się 10 razy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
19.28 ja jestem bezczelna, niby czemu? Zwyzywalam Cie? No ale tak, prawda boli bo wiesz ze mogę mieć racje wiec nagle jestem bezczelna i durna :D bo pisze cos co wynika z doświadczeń wielu kobiet, bo nie słodze tu, pisze co myślę i uwierz, mam doświadczenie i wiem jak myślą i działają faceci, nie jestem naiwna nastolatka. Jest maaasa takich historii jak Twoja. Wierz w co chcesz ,najlepiej od razu ludziom powiedz co tu maja pisać, tak, aby było po Twojej myśli ;).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wrzucasz wszysrkich facetów do jednego worka. Nie każdy musi być taki jak Twój były. Rozumiem, ze masz takie doświadczenia? Bardzo mi przykro.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
20.38 nie musi byc ale duże prawdopodobieństwo ze tak wlasnie jest u autorki tylko ona jest ślepa i nie chce tego przyjąć do wiadomości. Czas pokaze. Jakby ja kochał to juz spowrotem byliby razem, nie wytrzymałaby bez niej 3 tygodnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
20.38 nie musi byc ale duże prawdopodobieństwo ze tak wlasnie jest u autorki tylko ona jest ślepa i nie chce tego przyjąć do wiadomości. Czas pokaze. Jakby ja kochał to juz spowrotem byliby razem, nie wytrzymałaby bez niej 3 tygodnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przecież to kolejne (nie ostatnie ) provo wielokropkowej a wy łykacie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
17'53 sytuacja z życia wzięta, ale tu akurat wyczuwam prowo. Zbyt infantylnie,ale wkręca ludzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To nie jest żadne prawo....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wielokropkowa, jasne,że to nie jest PRAWO tylko twoje PROVO. To robi wieeeelka różnicę he he.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wezcie wyluzujcie, jej Misio jest na pewno inny (sic!)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oczywiscie, ze jest inny ;) dlatego ja zostawil a teraz nawet laskawie z nia czasem pogada.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No tak, musi być inny ten misio,bo trzeba podbijac te nieudolna prowokacje tej od kropek na kolejne strony !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A dlaczego ma to byc niby prowokacja? Sytuacja jak setki innych, samo zycie, naiwnosc, marzenia, nadzieja i rozpacz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Coz autorko, sama jestem mezatka (od 7 lat razem) i uwazam tak samo jak reszta. Ma Cie w doopie, jestes wyjsciem awaryjnym. Przez rozne etapy przechodzilam ze swoim mezem. Byly wzloty i upadki. Dalej piszemy pozew rozwodowy przecietnie raz w miesiacu, ale zadne dluzej bez siebie nie wytrzyma niz kilka dni. Moge sie spakowac i pojechac na kilka dni, ale my sobie nie odpuszczamy. Twoj odpuscil po 5 latach, nie przejawia checi powrotu od 3 tyg i przepraszam na co Ty liczysz? Poza tym tyle lat i nie mieszkaliscie razem? Mozesz sie wsciekac, ale jestes naiwna. Do mnie powrotu juz by facet nie mial, bo przerw sobie nie robie (swiadomosc, ze moze byla inna w tym czasie) i nie jestem jakas gowniara na pozniej zwlaszcza po tylu wspolnych latach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
10'54 tak, sytuacja jak z zycia wzięta.Tyle,że wielokropkowa pisze prowo jedno za drugim i jak już się wreszcie dobrze ją rozpozna i zdemasakuje,to zakłada następny temat i podpuszcza infantylnie. I tak to się kreci, czaisz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×