sala zabaw i park trampolin chodzicie?

Pytanie do mam. Czy w dzisiejszych czasach taki biznes się opłaca> Mieszkam w mieście 10tys, sporo dzieci, obok miasto podobnej wielkości, gdzie już sala zabaw jest, ale mała. W niedalekiej odległośc***arę małych miast bez sal zabaw. Do miasta wojewódzkiego 50-60km. Czy sala zabaw z parkiem trampolin się opłaca, chodzicie do takich miejsc? A może czegoś wam brakuje w takim miejscu. Nie chodzi o koszty, jestem w stanie zorganizować coś na prawdę fajnego, tylko czy to się opłaca dzisiaj.

Park trampolin to porażka dla młodszych dzieci. Ja mam wrażenie, że to jest skierowanie do konkretnych, trenujących coś takiego osób, nastolatków i dorosłych. Dla dzieci jedna trampolina jak ogrodowa i starczy. Sala zabaw jak najbardziej. Głównie przez zimę, w lato rzadko tam chodzimy, jedynie jak jest b. zła pogoda.

Dzięki. A czego brakuje ci w sali zabaw?

Hej- ja akurat chodzę z małą (2l) dość często, zwłaszcza jak nie ma pogody ale w sezonie jesień -zima. W moim mieście w takiej sali prawie cały czas organizują urodziny dla dzieci, mają pełne obłożenie miasto ok 40 tys gdzie są 3 sale zabaw. wyposażanie? Kulki, różne zjeżdżalnie i korytarze do chodzenia i skradania się. Ponadto trampolina- przynajmniej jedna. Jakiś dmuchaniec - gdzie może wejść kilkoro dzieci i poskakać. Tablice do mazania, piłki, animacje - piosenki, malowanie twarzy, wspólne zabawy...no i jakiś barek. Myślę, że takie miejsce ma rację bytu a jeszcze jakby się dało zrobić jakiś klub malucha czy coś podobnego- gdzie rodzic może zostawić dziecko pod opieką i zrobić np zakupy to już byłoby super ;)

nie chodzmy wcale ,ogólnie nie jestem za placami zabaw wewnątrz ,pogoda na nas wrażenia nie robi ,deszcz , śnieg nieważne jezeli moje dziecko ma ochotę idziemy na plac zabaw,park trampolin mamy w miescie nie byliśmy ,mój starszy syn był z klasą mówi że kicha wiecej nie pojedzie .

Tylko przypadkiem nie rób "klockowni" jako sali zabaw, bo to porażka. U mnie w mieście wszyscy byli podekscytowani, że będzie sala zabaw, a okazało się że to sala zabaw tylko z klockami różnej wielkości. Porażka po całości, bo nikt nie zapłaci 17 zł za godzinę, by budować wieże z klocków. Dzieci chcą się wyszaleć, wyskakac a nie skupiać na układaniu klocków. Może to i edukacyjne, ale totalnie nie trafione.

Ja mieszkam w miejscowosci 5 tys. Do sal zabaw jezdzimy czesto. Corka ma 5 lat. Syn ma 11 i uwielbia taka sale gdzie jest wielka sciana wspinaczkowa.

A czy ta firma jest dobrym wyborem jeśli chodzi o budowę placu zabaw http://www.avisplacezabaw.pl/ ? Ja właśnie poszukuję czegoś sprawdzonego w tym temacie... Co o tym sądzicie?

Na park trampolin mogą chodzić osoby niepełnosprawne?

Wydaje mi się że istnieje specjalna opcja dla osób niepełnosprawnych. Powinniśmy zadbać też o to żeby osoby na wózkach miały trochę rozrywki.

Sala zabaw tak. My jeździmy do dwóch- pierwsza niby fajna ale..., druga to trzy poziomowa klatka z torem przeszkód w starym budynku przemysłowym i ta dla syna jest super ale w sąsiednim mieście. Park trampolin też mu się podobał-tory ninja, basen z piankami i oczywiście trampoliny ale uważam że ceny trochę przesadzone w tych komercyjnych-sieciowych, kawałek dalej i ceny są już dużo nizsze.

Wywołałaś mnie do tablicy. Jestem animatorką i powiem ci jak od środka sprawa wygląda, jeśli myślisz o takim biznesie. 1. PRACOWNICY!!! Muszą lubić zabawy z dziećmi. Nie oszukujmy się, nie każda osoba po czy na pedagogidze lubi dzieci. Dużo ważniejsze jest jak się zachowują "w praniu". Za dobrze poprowadzone imprezy dawaj im premie- będą się bardziej starać, ale pamiętaj, że w tej branży klient jest specyficzny i nie zawsze ocena klienta jest adekwatna do pracy pracownika. 2. Konstrukcje- muszą być poziomy, przejscia, tunele- żebyś zainteresowala też dzieci w wieku przedszkolnym i szkolnym. To z nich masz największy utarg! 3. Imprezy okolicznościowe i urodzinowe. Koniecznie! A zatem jakieś pomieszczenie, w którym dzieci odpoczną od animacji, zjedzą tort, poczęstunek, napiją się. 4. Wydzielona część dla rodziców, krzesła, stoliki. Możliwość zakupu kawy, pomyśl o lodach, może czymś do jedzenia na szybko kak sałatki, gofry, kanapki, żeby klienci nie spadali w podskokach, bo głodni. 5. Promocja. Fb, insta i inne media społecznościowe, ogłoszenia w gazetach i mediach lokalnych, duży bum np z malowaniem twarzy i modelowaniem balonów. 6. Nie za wysokie ceny. Musisz skusić do przyjścia do ciebie, bo niby na cholerę iść na płatny plac zabaw jak osiedlowe są darmowe?