Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Gość gość

Ciąża zmiana u partnera niezrozumienie.

Polecane posty

Gość gość

Witam Już sama nie wiem gdzie mogłam napisać więc napiszę tu.. Ogólnie zacznę od tego, że jestem w ciąży (14tydzień) i było to planowane. Ze sobą jesteśmy ponad 6lat. Na wieść o ciąży strasznie się ucieszył przez pierwsze 2-3tyg. nadskakiwał mi, chuchał-dmuchał żeby nic mi nie było. Potem nastąpiło nagłe ochłodzenie tzn.nie rozumie że mogę się źle czuć.. z racji że pracuję w fabryce gdzie jest gorąco + temperatura typowa dla lata to jest mi słabo omdlewam i zdarza mi się (rzadko ale jednak) zwalniać z pracy kiedy nie daję już rady przy takiej temperaturze ustać (rozgrzany piec + nagrzana hala - możecie sobie wyobrazić) wtedy on ma pretensje że wymyślam. Nie rozumie kiedy źle się czuje w ogóle mam wrażenie, że on uważa żę wymyślam lub wykorzustuje swój stan bo ciągle powtarza że ciąża to nie choroba. Nie dociera, że mam zawroty głowy, że słabo, czasem wymiotuję, ból pleców ostatnio mi dokucza itp. Dodatkowo zrobił się mega drażliwy kiedy poproszę go aby coś zrobił nagle krzyczy wybucha bez powodu. Zrobił się bardziej obcy niby gdzieś tam jest ta czułość ale potrafi codziennie mieć do mnie pretensje o błachostki o coś co kiedyś nie było powodem do kłótni. Doszło do tego że boję się zwolnić z pracy jak się źle czuje bo mam wyrzuty sumienia. Przed ciażą związek był inny a teraz jakby oddalał się ode mnie jestem z tym sama bo żyjem w innym kraju rodzine i przyjaciół mam w Polsce a tu tylko jego rodziców ktorzy mnie nigdy nie akceptowali co sama jego matka mi wyznała. Z problemem zostaje sama nie wiem co mam robić jak dotrzeć że nie wykorzystuje ciąży tylko faktycznie czuje się paskudnie tym bardziej przy wysokich temp. kiedy mam duszności.. Proszę o rady bo nie wiem co mam zrobić. Zamiast cieszyć się ciążą popadam w depresje i płaczę codziennie bo czuję się winna że muszę chodzić co wc co 30min o co ma czasem pretensje jak jesteśmy na zakupach czy w innym mieście ot tak na wycieczce albo kiedy źle się czuję i nie dam rady np iść do pracy w upale. Czy Wasi partnerzy też mieli takie dziwne nastroje ? Wybuchy? Jak to przetrwać ? Dziękuję za odpowiedzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×