Polacy żyjący w Kanadzie.

Jest nas tu więcej na tym forum? Jakie są Wasze spostrzeżenia, radości, smutki, tęsknoty? Ja wyleciałam z Polski 4 lata temu i aktutalnie mieszkam w Calgary. Jak łatwo jest poznać Polaków w Kanadzie - każdy ma własne doświadczenia. Piszcie!

Nie jestem w Kanadzie. Nie wiem czy na kafe znajdziesz osoby do rozmowy. Ale ja chętnie porozmawiam o Kanadzie, jak ci się tak żyje itp. Oczywiście jeśli chcesz.

Zalazłam tu kilka wątków ludzi żyjących poza granicami Polski, ale głównie piszących z UK i Niemiec. Nie znam zbyt wielu miejsc, gdzie mogłabym założyć taki temat, pamietam z Polski, ze Kafeteria była dobrym miejscem na rozmowę o wszystkim :) Życie w Kanadzie ma swoje plusy i minusy. Nie znam tu prawie żadnych Polaków. W pare miesięcy nauczyłam się angielskiego (bo nie miałam wyboru), mimo, ze w Polsce studiowałam filologie anielską okazało się, że praktyka a teoria to dwie różne sprawy. Pogoda. Kiedy w Polsce jest już w Marcu piękna wiosna, my borykamy się ze śniegiem i minusowymi (czasami -30!) temperaturami. Czasami śnieg pada w maju i w czerwcu. Ludzie. Są bardzo mili. Są zaciekawieni nasza kulturą, tradycjami i jedzeniem, choć nikt nie może uwierzyć, ze jemy surowe mięso (tatar). Brakuje mi Polakiego jedzenia. Targowiska z warzywami. Tu wszystko, co jest „organic”, w Polsce byłoby po prostu jedzeniem z warzywniaka, po które właściciel musiałby jechać z samego rana na giełdę. Nie byłam w Polsce od czterech lat. Boję się, że gdybym złożyła wizytę swoim rodzicom, a oni przywitali by mnie bigosem i schabowym, to już bym nie wróciła. A wracać jednak nie chcę.

Mój tato od 25 lat mieszka w Kanadzie. Przylatuje do Polski co 2-3 lata.Teraz jest już na emeryturze i przyleciał na 3 miesiące :)

Zoma! - to dokładnie tak, jak para moich znajomych. Małżeństwo po 50tce. Oni też przylatują do Polski, z tym, że co rok, a jednak dalej zastawiają się, czy nie wrócić na dobre do Polski.

A ja cię zapraszam do pisania o Kanadzie i Polsce na forum zobacz http://www.kymen.pl/f/ to małe forum bez hejtu

Nie ma nikogo z Kanady?

canadianlifestylechannel na YT to polak w Kanadzie

w kanadzie jest masa polaków, dziwne że nie możesz nikogo znaleźć ani żadnego forum, chyba słabo szukasz

Może nie chcą pisać? Szukam osób które chcą sobie popisać na moim forum o tym co się dzieje w miejscu gdzie mieszkają.

Mi bardziej chodzi o prywatne osoby, niż o kogoś, kto prowadzi profil na youtube :) Ludzi, z którymi można porozmawiać otwarcie o doświadczeniach i przemyśleniach. Znam wiele blogów i kanałów na youtube :)

W mieście, w którym mieszkam, owszem. Jest wielu Polakow, ale nigdy nie byłam osoba specjalnie lubiąca wychodzić do pubów czy klubów. Nie mam tez Facebook’a ani Instagram’a, a grono, w którym się obracam, z czystego przypadku jest Kanadyskie :) wiec moje pole do popisu nie jest imponujące. Polacy, których znam, maja rodzine o dzieci, z którymi przylecieli do Kanady i nawet nie widza, co to Kafeteria, a ja nie mam ani męża, ani dzieci :)

Chyba obydwie nie wchodziłyście na moje forum. Nie chodzi o żadne porady dla Polaków „jak żyć w Kanadzie”, nawet nie o rozważania czy wyjazd był słuszny czy nie. Rozumiem „dziewczynę z Polski”, że chciałabyś się wymienić doświadczeniami z tymi, którzy są w Kanadzie. Na razie na moim forum nie jest to możliwe, bo takich osób jeszcze nie ma. Na pytanie „czy będą” – nie wiem. Moją propozycję kieruję do Polaków ze względu na język, a nie ze względu na ludzi. Wszyscy jesteśmy podobni. Na forum jest grupka osób, która się tam poznała, są życzliwi, rozmawiają o różnych sprawach i o takie osoby mi chodzi. Czy mieszkają w Polsce czy zagranicą – drugorzędna sprawa. Tylko tyle, że osoby z zagranicy mają inne otoczenie, inne przepisy i środowisko. Dlatego czasem trudno o radę jak coś załatwić. Ale czy tylko do tego sprowadza się kontakt z ludźmi? Dziś nie ma osób np. z Kanady, ale mogą być. Ja nie chcę napisać na kafe, bo za dużo hejtu i chamstwa. Nie zaprosiłbym kogoś poznanego, by pisał ze mną na kafe właśnie z tego powodu. Dlatego moje zaproszenie dotyczy mojego forum. Co oczywiście nie ogranicza, i można sobie pisać w wielu różnych miejscach. Pozdrawiam Inne Spojrzenie PS. Zapraszam do obejrzenia forum

„Gość” wyżej to ja, „dziewczyna z Polski”, zapomniałam dodać nick. Opppss!

To nie wiedziałem. Nic nie szkodzi. Adres do forum jest wyżej. Pokazuje mi, że to spam i nie mogę dodać. Ale jest wyżej z kymenem.