Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

pracujące mamy jak sobie radzicie z czasem w wakacje

Polecane posty

Gość gość

Drogie Mamy, chodzi mi o dzieci w wieku wczesnoszkolnym, czyli 7, 8. 9 latki. Wiadomo wakacje trwają np w tym roku od 23 czerwca do 2 września a urlop wypoczynkowy jest o wiele krótszy. Co robicie w tym czasie bądź co bądź z małym jeszcze dzieckiem albo dziećmi. U mnie ten problem zacznie się za 2 lata...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mieszkam na Wegrzech, tu szkola sie skonczyla 15czerwca! Dziecko skonczylo 1sza klase. Zaangazowane obie babcie, praca z domu(korporacja), polkolnie (7.30-16.30) w szkole, 3tygodniowy oboz plywacki, wlasny urlop. Jednak nie zazdroszcze przecietnej kobiecie, ktora nie ma jak z domu pracowac lub nie ma budzetu na wielotygodniowe polkolonie/obozy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to męża problem, nie mój... ja się zajmuję nim tylko c 2 wieczór

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Teraz na szczęście (albo i nie) mam już nastolatka, ale wcześniej z pomocą przychodziła moja mama. Poza tym wspólne 2 tygodnie, przynajmniej 1 obóz czy kolonie i na 2 tygodnie z dziećmi wyjeżdżała mama.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
2 tyg urlop. Mlodsze w przedszkolu. Starsza z mezem w pracy. Może pomoc babci przez tydzień ale nie jest to pewne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam ten komfort, że siedzą w pokoju za ścianą, a ja pracuję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Drogie Mamy, tu autorka, dziękuję za odpowiedzi. Problem polega na tym, że moja mama nie żyje a teściowa... no cóż tu mówić, ona nie interesuje się dziećmi jej syna tylko jej wnuczka ( córka córki jest ważna ), ja i mąż pracujemy w tych samych godzinach od 7.30 do 15.30 i jak weźmiemy urlopy osobno to i tak nie starczy na całe wakacje... Nie mam pojęcia jak ten problem rozwiążę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gotuje takie dania www.youtube.com/watch?v=V1uNg_GeUsM&t=64s

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Półkolonie ze szkoły

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może sąsiadka za opłatą zgodzi się pomóc? Albo jakaś niania. Tu jest ten komfort że dziecko jest na tyle duże że zostanie z obcą osobą a w razie czego się poskarzy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pólkolonie- nie wychodzi super tanio, chyba że się znajdzie wyjątkowo, ale dziecko ma rozrywkę i opiekę. Ewentualnie niania, urlopy na zmianę... ja też mam o tyle luz że mogę pracować jakiś czas w domu, z urlopem bezpłatnym nie ma problemu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Urlopy na zmianę to tez nie jest dobre rozwiązanie, bo fajnie, kiedy rodzina wyjedzie razem na wakacje. Choć rozumiem, że to czasami konieczność. Autorko, już teraz musisz zacząć oszczędzać na kolonie dla dzieci. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
u nas wakacje trwaja niecale 7 tygodni (UK). I ja I maz praca na caly etat, pon-piatek 9-17. W tym roku robimy tak: pierwszy tydzien lipca dzieck ow wakacyjnym klubie, bedzie tam tez z kolegami dwoma z klasy wiec fajnie. syn ma 10 lat. taki lub to spory wydatek zwlaszcza ze nie mamy zasilkow na dziecko, ale jednak rzad doklada sie 20% do kosztow takich klubow (koszt za 1 dzien takiego klubu, od 8 do 18, to 27 funtow a bywaja tez drozsze). zatem peirwszy tydzien syn w klubie, potem lecimy na 10 dni do Polski a z Polski lecimy do Dubrovnika, na Chorwacje na 6 dni I potem powrot do UK. potem znowu dziecko w klubie ale maz bedzie pracowal do konca wakacji szkolnych 1 dzien tygodnai z domu, a ja do drugi tydzien 1 dzien. poza tym jedne caly dzien syn spedzi z kolega I jego mama.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dzięki Dziewczyny za odpowiedzi, czyli zostaly mi tylko kolonie, półkolonie i opiekunka do opieki nad dziećmi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam córkę 5cio letnia i oboje z mężem pracujemy. Przedszkole zamknięte na sierpień. Urlop mamy 2tygodnie razem i zostaje dwa tygodnie w ktorych nie mamy opieki. Babcie? Zapomnij... rodzeństwo daleko ze swoimi dziećmi... kolonie? Dla takiego malucha? Generalnie nie wiem jak dam radę jak pójdzie do zerówki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mam opiekunkę. Moi rodzice nie żyją a pomoc teściowej też jest nierealna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kolonie, półkolonie, urlop urlop bierzemy razem bo chcemy wyjechać całą rodziną na 2 tyg.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a u mnie nic w miescie niema. nic dla dzieci nie organizuja. jedynie zajecia 1h albo zajewcia taneczne tez 1,5h dziennie i to od 17. dlatego nie pracuje na caly etat ciagne z opieki na dziecko cos ie da.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Corka ma 9 lat i mieszkamy za granica. Szkola konczy sie u nas 6/07 za kilka dni przyjezdza do nas moja mama i 19/07 zabiera corke do siebie do Polski. My mamy wakacje od 10/08, jdziemy po corke i reszte wakacji (3 tygodnie) spedziamy razem :) Powrot prosto na rozpoczecie roku szkolnego 3/09 :) Mamy ten plus ze u nas szkola przez wszystkie wakacje (te zimowe tez) organizuje klub przez caly okres wakacji, czynny od 7h30 do 18h30, mozna dziecko zapisac kiedy sie chce, dzienny koszt to ok 10€ dziennie plus za obiad i podwieczorek (ok 6€).. w poprzednich latach czesc wakacji corka chodzila do klubu, byla zadowolona bo chodzila z kolezankami i mieli rozne ciekawe zajecia i wyjscia (basen, kino, zoo, kregle, park, wycieczki autokarowe ...)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zapisałam na pół kolonie teraz ma 2 tyg potem mam wolne 2 tyg to wyjedziemy wszyscy, potem znowu pół kolonie i w sierpniu będę miała znowu wolne więc znowu wyjedziemy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
u mnie ciężko, bo dziecko co chwile chce gdzieś jechac i musze mu odmawiać bo cięzko z pieniędzmi. I osttanio myślałam z mężem o naszych wydatkach i zrezygnowalismy narazie z abonamentu. mielismy pakiet rodzinny i płacilismy 120 zł, mąż przeniósł nas do mobile vikings i płacimy 75 zł. więc jest lepiej, a oferta vikingów jest zdecydowanie lepsza. Przymierzamy się teraz zeby zrezygnowac z internetu stacjonarnego bo mamy sporo w telefonie, więc po co przepłacać? Ogólnie drogo wychodzą te wakacje, urlop mamy dopeiro za 2 tygodnie i jedziemy z mężem w góry, mała się wybiega

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
13:59 chamska reklama. W innym wątku jesteś studentką, która zarabiając 1600 odkłada 5000 rocznie płacąc 750 za stancje i 400 za studia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×