Dlaczego kobiety nie podrywają facetów? przecież ma być równość

i równouprawniene, więc co jest grane? O to walczyły feminjstki latami a teraz co?

Ma być równo tylko jak im to pasuje

To, że Ciebie nie podrywają to nie znaczy, że tego nie robią mój drogi to po pierwsze. Po drugie to działa dokładnie tak samo jak z facetami, niektórzy też nie są duszami towarzystwa i królami podrywu. Po trzecie (tak moja w**********a feministyczna część bierze prowadzenie - musicie mi wybaczyć) to nie ma nic wspólnego z równością.

bo to nie jest romantyczne, piz..duś którego trzeba podrywać po prostu odrzuca i staje się aseksualny

gość dziś Ma być równo tylko jak im to pasuje Zgłoś Wszyscy są równi ale baby uważają że są równiejsze jak świnie w książce Farma Zwierząt

gość dziś romantyczne to są filmy i seriale, a w normalnym życiu baba ma nadstawić doopy a facet ją dymać, takie realia

TAJEMNICZYSTULEJARZ dziś chyba pedały, bo baby to przeważnie tchórze i nieudacznice

TAJEMNICZYSTULEJARZ dziś sranie w banie, a zostaje trzepanie

bo baby są gołodoopce i nie stać je nawet facetowi kawe postawić, 98% bab to przegrywy, często dalej mieszkających z rodzicami nawet grubo po 30stce, żałosne

TAJEMNICZYSTULEJARZ dziś mądry chłop, wie co jest grane i że kobiety to same problemy

Podobnie jak oczekująca wiecznej atencji księżniczka

Będzie równość jak ty zaczniesz rodzić dzieci :D

Ja nie podrywam bo mi sie nie chce, chcialabym chciec, ale nic nie poradze, zmuszac do niczego sie nie zamierzam. Jak nic nie czuje to po chuj za przeproszeniem.

Ja nie podrywam bo chłopy to ciule, każdy chciałby super dziuni. Gdybym próbowała zarywać któregoś to by mnie kutafon pogonił i byłby obciach jakby mi kto w morde strzelił. Lepiej siedzieć cicho niz doznać porażki odrzucenia i upokorzenia. Raz kumpla na wesele do koleżanki chciałam zabrać bo nie miałam z kim iść a on na to ze „eeeee”, „yyyyyy, tegoooo”... Myślałam ze sie pod ziemie zapadnę. Przeciez durnia nie podrywałam tylko na wesele nie miałam kogo przyprowadzić! Ostatecznie ja na to wesele nie poszłam wogole a kumpel dzis i tak baby nie ma, przytył, rozpił i jest sam. A ja juz nigdy do żadnego kolesia nie wychodzę z inicjatywa bo to jest zarezerwowane dla atrakcyjnych kobitek. Znam swoje miejsce w tej hierarchii, panowie dali mi to raźno odczuć.

A myślicie że dla chłopaka to nie upokorzenie? Tym bardziej że facet potrafi jeszcze jakoś grzecznie odmówić a kobieta wali tekstem w pysk z taką pogardą i wyrachowaniem żeby niegodnego jej leszcza maksymalnie upokorzyć że się odechciewa w ogóle do was podchodzić

po raz kolejny ci powtarzam, zę z grubsza ogarniętych facetów podrywaja, a jesli ciebie żadna nie próbowała to po prostu znaczy, ze jesteś do niczego. Nawet psy obsikują te miejsca , które sa dla nich atrakcyjne, a nie cokolwiek

blednygosc dziś Będzie równość jak ty zaczniesz rodzić dzieci smiech.gif > będzie równość jak będziesz miała jaja i fiuta i pracowała jako mechanik lub górnik, do tej pory morda na kłódke

gość dziś piękna historyjka przegrywu, teraz widzisz z czym faceci muszą się na codzień zmagać

19.54 następny debil, który nie wie, ze kobiety pracowały i chciały pracować w kopalniach, ale je stamtąd usunięto w latach 50-ych i to na zyczenie samych górników, bo dużo zarabiały. Przesunięto je do sortowni, gdzie praca czasem jest bardziej ujowa niż pod ziemią, bardzo ciężka fizycznie, na zimnie albo w skwarze i do tego płatna mało. Poza tym nawet teraz trochę pracuje pod ziemią, fakt, ze sa wykształcone więc nie musza pracować fizycznie- to zawsze zostaje dla facetów i to tych mniej sprawnych intelektualnie niż faceci z wykształceniem. Kobiet mechaników tez jest trochę i to niezłych. I powiedz mi peeezdusiu, czemu sam nie pracujesz w kopalni- fioota masz, ręce nogi też, intelektualnie pasujesz do fizycznej roboty, to czego nie pracujesz w męskim zawodzie tylko jak jakaś c****a na łatwej posadzie, albo na utrzymaniu mamusi?

gość dziś skąd wiesz że w kopalni nie pracuje? albo że mieszkam z matką? jasnowidz się krwa znalazła, co za pipa

gość dziś baby miejsce jest w kuchni i przy bachorach a nie "kariery" i dawanie doopy po kątach w disco się zachciało, ten feminizm was tylko oszukał wy głupie

Kobiety sa leniwymi pustakami dodatkowo mezczyznom bardziej zalezy na rodzinie i milosci.

równe czy nie równe wczoraj i równouprawniene, więc co jest grane? O to walczyły feminjstki latami a teraz co? xxx P*********u, one walczyły o to, aby kobiety mogły - pracować i otrzymywać wynagrodzenie jak mężczyzni -studiować -mieć prawa wyborcze - wykonywać zawody nie tylko takie jak praczka, kucharka czy bona do dzieci Chyba nie uważałeś na lekcji historii, o ile w ogóle pobierałeś jakąś edukację.

gość wczoraj gość dziś skąd wiesz że w kopalni nie pracuje? albo że mieszkam z matką? jasnowidz się krwa znalazła, co za pipa xxxx Yep. Pracujesz w kopalni a w przerwie siedzisz na kafe :D:D:D Pewnie poza kompem ktoś obok pierdnie a ty już umierasz ze strachu, taki internetowy gieroj z ciebie.

Podrywają, podrywają, nie jest tak źle. Gorzej gdy podrywa ciebie taka, która tobie się nie podoba.

brzydali nie podrywaja!!!! :-) to, ze ciebie nikt nie podrywa nie znaczy, #ze innych facetow nie podrywaja ciemniaku :-) buhehehehe

gość dziś takiej się daje kosza jak i one dają facetom i gitara, niech zobaczą jak to jest z drugiej strony

gość dziś ja podrywam tylko kobiety 5/10 lub niżej, bo powyżej to same kur'wy tylko i strata czasu

Bo są w życiu mężczyzny takie syt. kiedy musi pokazać testosteron i męskość. Podrywanie kobiet to jedna z takich syt. Kobieta chce być podrywana,adorowana i zdobywana.A mężczyzna chce być myśliwym w tej grze. Zrozumiesz to kiedy nie będziesz miał mleka pod nosem :p

Nie ma żadnej równości,nigdy nie było. Przez wszystkie tysiąclecia to facet był dominujący i rządził wszystkim,kobieta była podporządkowana,nie musiała nic robić.Rodzice oraz facet decydowali z którą się zwiąże. Zmiany nastąpiły dopiero w XX wieku. A dzisiaj jest tak że wielu facetów walczy o jedną laskę ,bo im się podoba.Tak walczą jak o wszystko inne,o pracę,o własne interesy,walkę mają zaprogramowaną. Nieliczni,wyjątki nie potrafią,są inni,np ludzie z autyzmem w ogóle chcieliby gotowe albo żeby im proponować,bo sami nie wyjdą z inicjatywą. Ale taki zwyczajny facet zawsze pierwszy zaczyna wszystko. I nie ma o czym gadać. Ja np poznałem laskę ,która mnie poderwała,ale ona wygląda jak facet(ma takie geny) i to są naprawdę wyjątki.