Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość LeeLouHan

Nie chcę mieć dzieci

Polecane posty

Gość LeeLouHan

Witam kochani. Dobiegam już 30stki i jestem z moim chłopakiem od ponad roku. Jest wspaniałym, kochającym partnerem i układa nam się bardzo dobrze ale... Niestety mój partner pragnie ślubu (kościelnego) i dzieci. Co do ślubu, to nigdy nie planowałam kościelnego, raczej tylko cywilny lecz on nalega na kościelny, jest bardzo wierzący. I chociaż w temacie ślubu mogę iść na ustępstwa to pojawiają się problemy jeśli chodzi o posiadanie potomstwa; on chce bardzo, ja wcale. Mój partner chce być ojcem gromatki dzieci, ja nie widzę siebie w roli matki. Nigdy nie uśmiechałam i nie garnęłam się do dzieci/bobasów. Nie umiem się z nimi bawić, przebywanie z nimi mnie frustruje i działa mi na nerwy. Nie wyobrażam sobie zajścia w ciążę i "wydalania", przepraszam za określenie, arbuza w bólach. Dla mnie to nie jest szczęście, widząc matki chodzące z dwojgiem maluchów uwieszonych u boku i jednym w wózku widzę osobę przegraną która nic w życiu nie osiągnie. I proszę nie mówcie mi że przeżyłam jakąś traumę w dzieciństwie, bo pochodzę z dobrej, kochającej rodziny. Partner coraz częściej wspomina o rodzinie, wiem że tego pragnie ale też wie jaki jest do tego mój stosunek, nie ukrywam tego przed nim. Czuję że jeśli mu nie ustąpię to on ode mnie odejdzie, ale wiem też, że nie chcę się zmuszać do ciąży i wychowywania. Proszę, może macie jakieś argumenty żeby przekonać go do zmiany nastawienia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W tym temacie nie ma kompromisów, jak się wasze wizje nie pokrywają to taki związek się kończy zanim się zaangażuje. Nie ustępuj bo zrujnujesz sobie życie, ale nie możesz też wpływać na jego nastawienie, bo będzie się czuł niespełniony.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
hooj będzie z tego związku, nie pasujecie do siebie, nic z tego nie będzie, rozejść się już teraz polecam, bo tylko pronlemy i kłótnie potem będą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czas się rozstać i nie tracić ze sobą czasu, ty szukaj kogoś podobnego do swoich poglądów i on niech robi to samo, jak wy się wogóle dobraliście? idiotyzm kompletny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×