Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Meleth

Dziwna postac w lesie

Polecane posty

Gość Meleth

Z gory przepraszam za bledy i brak polskich znakow, to po prostu z czystego lenistwa i braku czasu. Wiem, ze nie jest to forum na rzeczy paranormalne, ale... W tamte wakacje zdarzylo sie cos bardzo dziwnego. Jechalam z kolezankami na rowerach. W malym "lasku" (tak nazywam 5 drzew, ktore rosly w moim miescie rodzinnym, teraz juz tam nie mieszkam) zobaczylam postac kleczaca przy drzewie. Byla wychudzona, jej włosy byly czarne, jak z bibuly. Wzrost - jak u 2 latka. Miala nie więcej niz metr wysokosci. Na glowie miala wianek z lisci, a sukienka byla czarna jak i kolor skóry. Nie posiadala twarzy albo po prostu jej nie zobaczylam. Myslalam, ze mi sie zdaje, ale.. Jedna koleżanka PIERWSZA mi opowiedziala, ze widziala TO SAMO w dokladnie takiej samej pozie i o takim samym wygladzie..Gdy wracalam do domu, widzialam jak 'cos' chodzi po lasku. Balam sie podejsc. Uslyszalam szept "Mari" i "Nokka". Nie mam pojecia co to oznacza. Mozliwe, ze jest to imie tej postaci. A moze jest ich wiecej? Czytalam w internecie o rzekomej postaci, malo kto widzial zjawe w takiej postaci. Jedynie co znalazlam to wiadomosc, ze to jakies "dzieci lasu". Wie ktos, co to moze byc? Nie moge sprawdzic, czy ZJAWA dalej tam jest, bo zmienilam miejsce zamieszkania. Przyjezdzam tam dosc czesto, wiec gdy nastepnym razem tam bede to sprawdzimy z kolezanka. Nie mam zadnych zdjec, bo jechalam wtedy rowerem i nie spodziewalam sie, ze takie cos zobacze i bylam za bardzo zszokowana, ale uwazalam, ze to tylko zwidy. Ciekawi mnie, co to moze byc.. Historia jest prawdziwa, bardzo mnie to niepokoi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Meleth
Przepraszam za powtorzenia. Niech ktos to przeczyta...prosze o powazne odpowiedzi :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bfghn
możliwe że istnieją dziwne istoty tylko nie mamy świadomości o ich egzystencji.. Może spróbuj nagrać ten las i wysłać jakiegoś linka, jak będziesz w swoim rodzinnym mieście?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A nie wiesz czy tam byla wycinka drzew w ostatnim czasie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
daj adres tego miejsca kto tam mieszkal wczesniej mari nokka to japońskie imiona

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kato
Fajne, ale zerżniete z jakiejś książki daje 8/10

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Meleth
Kato Nie jest to z zadnej ksiazki, przydarzyło sie to na prawde. Nie mam za bardzo do czynienia z duchami ale interesuje sie strasznymi rzeczami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Meleth
Co do wycinki drzew.. Gdy bylam mala to lasek był na cala łąke, teraz to tylko kilka drzew. Sugerujesz, ze ktos mogl tam zginac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tqm zawsze bylo tylko 5 drzew czy byly wycinane?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Meleth
Wycinali kilka lat temu drzewa ale to chyba nie ma nic wspólnego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wlasnie ze moze miec.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Meleth
Opis postaci: Niska, cos okolo metra wzrostu. Nie byla przezroczysta i nie przypominała ducha, jak po prostu zwykły czlowiek. Nie miala twarzy, skore miala czarna, wlosy jakby z bibuły też czarne. Sukienka z jakis bandaży.. Wianek z lisci.. Wygladala jak jakies wychudzone i wyniszczone dziecko z oświęcimia, mozliwe, bo wieś jest niedaleko Krakowa, a krakow niedaleko oświęcimia, a byl tam kiedyś obóz koncentracyjny w czasie wojny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Drzewa potrafia skumulowac jakas energie ktora sie moze zmaterializowqc wlasnie po zniszczeniu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie bierz już tych dopalaczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Meleth
Kikimory ani szyszymory to nie przypominało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Meleth
Gość.. Z tą energią z drzew to ma nawet sens.. Jednak to dalej jest dziwne i niewyjaśnione

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Meleth
Nic nie biorę i jestem zdrowa psychicznie. Mam dopiero 15 lat ludzie.. Mozliwe ze to cos z naturą. Z drzewami..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Meleth
Kato No.. To ma sens. Coś, co włada lasem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wierze i jest to prawda.mam 45lat wiec nie jestem dzieckiem,nie chleje nie cpam a kilka lat temu osobiscie widzialem cos dziwnego w uk. Dokladnie Cannock forest chase. Zaczalem czytac i szukac info i okazalo sie ze nie raz przypadkowi ludzie widzieli tam dziecko z czarnymi oczami,jest artykul o tym nawet w jezyku polskim. Mieszkalem od tego lasu okolo 3min.wiec czesto tam bywalem. Nie ma zartow,cos jest o czym nie mamy pojecia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bfghn
Ktos tam umarl? I jakieś dziecko to bylo wychudzone

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To że istnieją zjawiska paranormalne takie jak czary, magia rzucanie klątw itd wiadomo od dawien, dawna. Wszystkie te opowiadania o np sabacie czarownic w średniowieczu z nikąd się nie wzięły... Las ma na 100% swoją energię, niektórzy nawet twierdzą, że drzewa szepczą...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Meleth
Co do osoby GOŚĆ piszacej o tym czymś widzianym w UK.. Skoro kilka osob to widzialo to poszukam jeszcze kilka informacji w internecie. Jak wygladala ta postac poza czarnymi oczami? Jakies inne cechy wyglądu? Ja opisalam widziana przezemnie w opisie tematu i w odpowiedzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W lasach żyją elfy, ale ciężko je dostrzec, może tobie się udało...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Meleth
Raczej nie wierzę w magiczne istoty ale mozliwe ze jednak istnieją.. Swiat ma tyle nieodkrytych tajemnic ;] ogólnie dziękuję ze komuś chcialo sie to czytać i odpowiadać na moj ''problem''

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
16:43 Meleth,jestes tu jeszcze? Ok wiec byla to dziewczynka okolo hmm 14lat? Miala oczy zupelnie czarne ale twarz kompletnie jakby bez rys! Byla ubrana w taką jakby podomke,cos co nosily nasze prababcie bo takich ciuchow juz nie ma. Popatrzala na mnie a mi sie nogi ugiely... mam110kg wagi prawie 2m wzrostu i kawal chlopa ze mnie,ot taki klocek:) nie mylic z otylym spoconym facetem bojacym sie wlasnego odbicia :) ochranialem w Manchester najwieksze dyskoteki jak i w Londynie,nie naleze do płochliwych i raczej jestem odwaznym facetem ale to co zobaczylem spowodowalo ze nie potrafilem powietrza nabrac w pluca,zaczalem sie pocic i balem sie jak nigdy do tej pory,nogi doslownie staly sie jak z waty,nie potrafilem sie ruszyc! Zamknalem na sekunde oczy i juz jej nie bylo kolo mnie,doslownie w sekundzie wzrokiem oblecialem caly teren ktory nadmienie ze byl otwarty bo to polana w lesie i nie bylo opcji aby sie skryla,zniknela rozpuscila sie w powietrzu,nie wiem i nie mam wytlumaczenia,w kazdym badz razie bylem od tej pory w tym lesie ale za kazdym razem gdy tam wchodze bo mimo zmiany miejsa zamieszkania to odwiedzam ten miejsce to NIGDY nie chodze tam sam,po prostu boje sie i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I jeszcze coś,zdaza sie ze wlasciciele notorycznie w tym lesie szukaja swoicb psow,po prostu cos im odbija i gdzies uciekają,czasem sie znajduja,czasem nie,a innym razem przybiegają z podkulonymi ogonami tak jakby czegos sie bardzo wystraszyly.Naprawde nie jestem jakims kafeteryjnym wkrętasem,powazny juz facet ze mnie i mimo ze lubie wesolą atmosfere i otwczam sie fajnymi zabawnymi ludzmi to tą sprawe traktuj***ardzo powaznie bo wiem co widzialem i za nic nie chcialbym zobaczyc tego samego raz jeszcze. Na poczatku myslalem ze to jakis fake,wiesz komputery,halogramy i inne cuda techniki i ktos sobie zrobil jaja w lesie ale nie,nie ma takiej opcji,to bylo prawdziwe,poza tym artykuly ktore potem po calym zajsciu znalazlem na necie spowodowaly ze dolaczylem do grona „szcześliwców”... majacych okazje to cos zobaczyc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Meleth
Ciekawa sprawa.. Czytałam o tych dzieciach co maja cale czarne oczy. Jednak Mari byla dziwna kreaturą rodem z jakieś legendy wiec to co innego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×