Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

moja matka jest mna rozczarowana

Polecane posty

Gość gość

nie mam dzieci, meza, jestem po 30stce nawet prace mam niskoplatna i nieciekawą ostatnio mi to powiedziala, że jej caly trud wychowawczy poszedl na marne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiesz... myślę, że ona nie tyle jest rozczarowana Tobą, co ma poczucie, że mogła Cie wychowywać inaczej, lepiej. To są po prostu jej własne dylematy, które projektuje na Ciebie. Nie masz się czym martwić. Jeśli oparła na Tobie własną samoocenę i poczucie wartości, będzie jej ciężko pojąć, że masz prawo żyć na własnych zasadach, a nie realizować jej wizje :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mysle, ze niech wezmie sobie amstafa. Wygryzie jej cippsko to bedzie zadowolona.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czemu tak, brzydka jestes?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Lepiej być samotną niż w kiepskim związku/małżeństwie z dziećmi:(. Ale może Twoja mama nie ma złych intencji, po prostu nie chce byś została sama na tym świecie na starość

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no ojejku www.youtube.com/watch?v=V1uNg_GeUsM

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
po prostu matka cie nie lubi moze i kocha, ale jako czlowieka nie lubi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a Ty powiedz, że jesteś nią również rozczarowana, gdyż nie zagwarantowała Ci dobrego życiowego startu. co Wy tak dajecie jeździć po sobie jak bure sooki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak powiedz to matce co patologia ci radzi,a ona cię na zbity pysk wyrzuci.Widocznie jest rozczarowana, a ty księżniczka od razu ją obsmarowalas, ja też byłabym rozczarowana, pewnie jej nie kochasz ani nie lubisz, idź w pisdu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wyrzucić to sobie może taka nietaktowna dewota starego z łóżka. Jak autorka jest zameldowana w mieszkaniu rodzinnym to będzie miała jej matka problemik.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a Twoja matka coś osiągnęła poza rozrodem? nie wiem - wysokie stanowisko w korporacji, własna firma, kariera polityczna, zaangażowanie w działalność społeczną? nie? to uświadom jej, że jest na tym samym poziomie polskiego robactwa i niech się nie wywyższa bo to żałosne. ja bym z nią jechała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Problemy to matka już ma jak widać.Jesli debilce matka się nie podoba, to wynocha na swoje, przecież pracuje i jest dorosła i nie jest właścicielką mieszkania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja piertole. Żeby jeszcze te matki, teściowe były jakimiś wyroczniami, niekwestionowanymi autorytetami to zakompleksione szare gąski mogły by się dać gnoić. A tak to co, języka w gębie nie macie żeby adekwatnie skomentować ich postawę życiową? Nie ma sensu bawić się w subtelności. Coraz bardziej nie rozumiem pokolenia urodzonego w latach 80. podporządkowane woli rodziny jak Polacy władzy za komuny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
18:55 Matka ma rodzinę, dziecko, mieszkanie , pracę i utrzymanie jak domyślamy sie.Robactwo zalęgło jej się w domu w postaci durnej p***y, autorki topiku:).Tutaj już ona znajdzie psiciolki z dna społecznego, które wyedukuja ja na patologie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Problemy to matka już ma jak widać.Jesli debilce matka się nie podoba, to wynocha na swoje, przecież pracuje i jest dorosła i nie jest właścicielką mieszkania. xxx Już ma lecieć, już się usunąć w cień z podkulonym ogonkiem, bo mamusia warknęła. I co to za nadużycie swojej pozycji - bo ona jest wpisana w akt notarialny i ma się za wielką panią? To się nazywa przemoc psychiczna i należy o tym głośno mówić. Ja bym na miejscu autorki w życiu nie uciekała z mieszkania, w którym najpewniej dorastałam, dojrzewałam, do którego się przywiązałam tylko po to by nabijać jakiemuś cwaniakowi kabze wynajmem. Albo matka się zreflektuje ze swoimi tekstami i przestanie być osobą toksyczną albo żółć ją zaleje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A gdzie jest napisane, ze autorką mieszka z matką, w mieszkaniu będą wlasnością jej matki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×