Ania wygrała z hejtermi

Nie wchodzi na to forum już.

Przeciez kilka dni temu byla

jej nigdy nie ma w weekendy bo gach do niej przyjeżdża pogadamy po weekendzie czy się pojawi

Podobno od lat mówi, że zerwie z forum i nic z tego nie wychodzi. Myślę, że to dlatego, że jest uzależniona.

A ktoś tu pisał, że ona na weekendy jeździ do mamy i ojczyma.

Czy jeździ do mamy czy spędza czas z facetem to nie jest sama. I pewnie sfrustrowane, samotne osoby jej tego zazdroszczą i ją hejtuja.

No nie jest sama. Mysle, ze raczej do mamy jezdzi. Pewnie gdyby ktos z osob wypowiadajacych sie w jej temacie byl sam, moglby jej kogos zazdroscic. Ale z tego co wszyscy pisali, to sa w zwiazkach, z wyjatkiem Bazienki, ktora ma fatyganta od drogich prezentow, ale go za bardzo nie chce :) Ja wlasnie sobie leze, bo wrocilismy zmeczeni, w pt restauracja, dzis lody, muzeum, rowerki wodne. Teraz facet oglada bramki z meczu a ja na kafe.

Ciekawe kiedy Ania skasuje topik.