Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Czy wszystkich bezdzietnych tak denerwują nastolatki

Polecane posty

Gość gość

Mam 38 lat. Jestem bezdzietna. Nigdy nie chciałam mieć dzieci bo ich nie lubię. Ale jestem w stanie jakoś znieść ich obecność. Wybitnie nie trawię nastolatków takich 14-18 lat. Dla mnie to najgorszy wiek w zyciu człowieka. Rzadko kto w takim wieku jest na odpowiednim poziomie ,większość młodzieży to zwykła hołota. Przyjaciółka w moim wieku zaprosiła mnie ostatnio na osiemnastkę swojej córki. Poszłam ale bardzo źle się tam czułam. Były tam osoby w wieku 16-19 lat. Nie potrafię nawiązać z nimi kontaktu ja będąc nastolatką byłam zupełnie inna. Przyjaciółka zadowolona że jej córka wyrosła na piękną kobietę. Owszem jest bardzo ładna, ale te wszystkie dziewczyny wydają mi się tandetne i wulgarne, takie dyskotekowe cizie. Tylko nie mówcie mi że im zazdroszczę bo przecież też byłam nastolatką. Ale skoncentrowaną na nauce a nie na głupich smartfonach jak obecna młodzież. Bardzo mnie też denerwuje jak kobiety po 30 mają nastoletnie córki i wymieniają się z nimi ubraniami. Te kobiety są dla mnie żałosne nie wyobrażam sobie czegoś takiego. Jeszcze gorsi od dziewcząt są nastoletni chłopcy. To totalne bydło, brak słów. Z tymi dziewczynami może jeszcze dałabym radę porozmawiać ale chłopaków to się po prostu boję. Na tej imprezie dwóch siedemnastolatków siedziało koło mnie. Czułam się jakbym siedziała w paszczy lwa. Jeszcze gorsi od dziewczyn. A moja przyjaciółka kobieta inteligentna rozmawia z nimi. Czułam się tam jak intruz. Przeprosiłam przyjaciółkę i wróciłam do domu. Cisza, spokój, zero dzikich wrzasków. Mogę robić co chcę. Za żadne skarby bym tego nie zmieniła. Chciałabym się dowiedzieć czy inne bezdzietne kobiety też tak się źle czują jak ja w towarzystwie nastolatów? PODKREŚLAM-NASTOLATKÓW, nie dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Już ci odpowiem. Też jestem bezdzietna i z dwojga złego wolę dzieci od nastolatków. Byłam wychowawczynią na koloniach. Dzieci są męczące ale bardziej posłuszne i łatwiej zbudować sobie u nich autorytet. Z nastolatkami jest gorzej, bo nie jest to ani dziecko ani dorosły. Będąc wychowawczynią u nastolatków szybko zrezygnowałam. Pyskówki,chamskie odzywki,itd. Małe dziecko kiedyś mnie zapytało:czemu pani nie ma dzieci?Coś tam odpowiedziałam i był spokój. Natomiast rozwydrzona szesnastolatka spytała czy mam wybrakowaną cipkę że nie urodziłam dziecka i czy ktoś w ogóle mnie rozdziewiczył. Reszta grupy zaczęła się bezczelnie śmiać. Miałam wtedy 31 lat więc nie mówcie że byłam stara. To mnie jeszcze bardziej zniechęciło do nastolatków.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
sorry, ale piertolisz jak stara dewota :O i co ma bezdzietność do nastawienia do nastolatków? Wiekszosc ludzi drazni nastoletnia hołota, ale ty chyba wyolbrzymiasz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja mam dzieci ale tez nie lubie nastolatków, tyle ze dzieci podobnie. chyba kazdy nie lubi czego innego. ostatnio to najwiecej takich widuje bo jezdze autobusami. rozwala mnie jak jest taka grupa mlodziezy, jada, w ogóle sie nie trzymaja, jak autobus hamuje, to wpadaja na ludzi sie kretynsko smiejac, co za zjeby. ostanio byl kanar, dał mandat bo byli bez biletu, to go potem wyzywali. faceci gorsi, ale tak samo wielu facetow w takim wieku 30 tez jest beznadziejna,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziś - JPRD. MASAKRA

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja wiem czemu bezdzietni nie lubią nastolatków. Jak nakrzyczą na małe dziecko to ono przestraszone ucieknie. A taki nastolatek nie da sobie w kaszę dmuchać i faktycznie chamskko odpyskuje wypominając bezdzietnemu jego ułomność. To nie jest przyjemne i stąd ta niechęć. Zresztą bezdzietni to zdziwaczali ludzie, zakała społeczeństwa. Na starość trzeba ich utrzymywać-domy starców,państwowe pogrzeby,itp. Mam nadzieję że szybko wyginą, w końcu się nie rozmnażają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
do młodych trzeba mieć podejście,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja jestem nastolatką i nie trawię bezdzietnych.W szkole najgorsza była bezdzietna nauczycielka. Jakieś dziwaki. I co im z tego że mają kasę i wykształcenie skoro nie mają rodziny? Chyba zazdroszczą że sami będąc nastolatkami tylko siedzieli w domu i się uczyli zamiast imprezować. A na moją osiemnastkę wolałabym zaprosić staruszków którzy się dochowali prawnuków niż młodych bezdzietnych trzydziesto czy czterdziestolatków. Bo moi rodzice też by się z takimi idiotami nie dogadali chociaż są w tym samym wieku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i hate bananas
How to barricade, don't know how? How do i baricade or board up a door?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziś - HE HE , smiesznie piszesz, łaczysz fakt bezdzietnosci z brakiem imprezowania? czyli jednym słowem impreza- bzykanko- dziecko? bywa czasem, ze niektóre baby bez drugiej połówki sa b nieszczęsliwe, tez znałam taki przypadek. Ale z druga połówka bywa gorzej często niz bez niej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bo bezdzietni chcą wychowywać młodzież a w ogóle się na tym nie znają. Ksiądz na przykład też jest bezdzietny,ale ma powołanie i można go posłuchać. Wzbudza u młodzieży więcej szacunku niż świeccy bezdzietni. Choć i tak osoba posiadająca dzieci wie więcej. Ale świeccy bezdzietni to pośmiewisko,szczególnie dla rozwydrzonych nastolatków.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja myślę że chłopaków nastolatków boją się bezdzietne dziewice.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A może bezdzietne kobiety zazdroszczą nastolatkom ich urody, albo ciężarnym nastolatkom że one będą miały dziecko a one ustawione finansowo bezdzietne nie. Takie mądrale, a najprostszej kobiecej czynności czyli urodzenia dziecka nie potrafią. Tego samego zazdrości bezdzietny sytuowany facet młodemu facetowi co jest ojcem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chyba nie wszyscy bo mnie nastolatkinnie drażnią. To prawie dorośli ludzie, można się z nimi łatwo dogadać. Nie lubię za to małych dzieci i starych dewot :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja z kolei jeszcze nie mam dzieci, chociaż w przyszłości bardzo chcę, i najbardziej irytują mnie te w wieku 11-14 lat. Myślą, że wiedzą wszystko na każdy temat, nadmiernie się przechwalają, mają poczucie wyższości nad rówieśnikami, są bardzo nietolerancyjne, muszą rywalizować, lubią, jak komuś powinie się noga, robią mnóstwo głupich rzeczy, żeby komuś zaimponować, są hałaśliwe itd... Uosabiają cechy widoczne wśród dorosłych, ale w taki głośny, irytujący sposób.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorka to dzban.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tez nie lubię nastolatków... przestancie tak bronić swoje córeczki i swoich synków bo nawet nie macie pojęcia jakie z nich debile przy znajomych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kiedyś nastolatki były inne. Gdy sobie przypomne moje koleżanki z liceum to miały klasę. A teraz to dno i wulgarny wygląd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zresztą porownajcie sobie zdjęcia klasowe z liceum sprzed 15 lat a współczesne. Kiedyś dziewczyny ubierały się skromne, dżinsy, bluzy, naturalne były, a teraz się obejrzy te zdjęcia klasowe to wyglądają jak prostytutki, wulgarny ubiór, makijaż, dziubek, wypieta doopa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja do końca nie rozumiem jak ktoś pisze, że nie lubi malutkich dzieci, przedszkolaków, szkolniakow czy nastolatków. Autorko masz do tego prawo, ale sama kiedyś byłaś nastolatka. Rozumiem, że może byłaś cicha, spokojna, uczylas się, ale czy w twoim roczniku nie były przeciwieństwa ciebie:)? Na pewno byli tacy co pili, palili, wagarowali itp. Każdy wiek ma swoje prawa i KAŻDE pokolenie. Ja mam 30 lat, komórkę dostałam na 16ste urodziny i wtedy SMS/połączenia były drogie, nie było fc, internet mało kto miał, było GG- ale miło wspominam, chociaż teraz wydaje mi się, że nastolatki mają dużo lepiej. A może i gorzej, bo maja większą presję bycia/mieć, klikać mnóstwo zdjęć i wstawiać, próbować się przechwalać, mieć fc, intragram i co tam jeszcze:). Mam dwulatka w domu i na dzień dzisiejszy to wydaje mi się, że byłby bardziej uciążliwy dla ciebie autorko niż nastolatek, uwierz:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A i to ja od dwulatka. Czasem spotykam się z nieprzychylnymi spojrzeniami osób, które dzieci miały i już dorosły. Niby takie osoby powinny zrozumieć jak bywa ciężko z małymi dziećmi, ale większość twierdzi/myśli, że ich dzieci nie płakały, były grzeczne, lepiej wychowane itp.:). Także czy tylko bezdzietnych będą drażnić nastolatki? Niekoniecznie, tyle tylko, że rzacucac Ci będą, że nie masz o tym pojęcia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja będąc nastolatką byłam zupełnie inna. x Jasne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dlatego zostałaś bezdzietną starą panną. Tylko co robiłaś na 18 dziewczyny.Rozumiem,że zostaaś zaproszona tylko po co? Siedziałś obok 2 siedemnastolatków. A dalej kto?Babcia z księdzem. Każdy kkto znalazmby się na takiej imprezie czułby się głupio. Sama mam nastolatkę i cię rozumiem, to głupi wiek ale to nasz obowiązek ich przez ten głupi wiek przeprowadzic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Z nastoletnimi chłopakami da się gadać,najgorsze są dziewczyny,ale ogólnie baby są beznadziejne więc..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Dlatego zostałaś bezdzietną starą panną. x Przecież nie ma dzieci z wyboru... nie lubi ich. Ja tez wole być bezdzietna stara panna niż użerać się z bachorami... a poza tym może autorka ma męża

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przyjaciółka zadowolona że jej córka wyrosła na piękną kobietę. Owszem jest bardzo ładna, ale te wszystkie dziewczyny wydają mi się tandetne i wulgarne, takie dyskotekowe cizie. x Ale pod względem zachowania, czy powierzchowności? Jeśli o to drugie chodzi, to większość kobiet nie ma wyczucia ubioru (tym bardziej poszukujące siebie nastolatki), a obecna moda jest właśnie, jaka jest, czyli tandetna, bez klasy. Poza tym, jest różnica w twierdzeniu ''nie trawię nastolatków'', a ''nie trawię braku kultury i prostactwa (części) nastolatków''. Nie warto generalizować, choć na ogół młodzież jest typowym zdegenerowanym produktem obecnych czasów. Twoje dzieci wcale nie musiałyby takie być, większość zależy od wychowania...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co za pierdzielenie. Chyba zapomniałyscie jak byłyście nastolatkami, zdewociale ;) nikt z nas nie był w tym czasie zbyt mądry i odpowiedzialny i wiem tyle że ten kto był za mocno jest człowiekiem nudnym ... Trzeba w zyciu popełniać bledy, pyskować, uczyć się to normalne kiedy człowiek dojrzewa, dorasta. Ja nie byłam wcale grzeczna nastolatka, pyskowalam, imprezowałam, paliłam za winklem, w szkole też nigdy pionierem nie byłam ale wiesz co? Dziś uważam że warto to było, śmieje się z tych lat i z błędów jakie popelnialam, rozumiem innych i te czasy myślę że zdefiniowały mój charakter, wyszumiec się trzeba, dzisiaj mam ochotę już być grzeczniejsza, obecnie jestem w pierwszej ciąży a mam już 30 lat, też nie lubialam dzieci i wcześniej mieć nie chciałam,uważam że wszystko było i jest jak najbardziej pokolei :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam nadzieję że szybko wyginą, w końcu się nie rozmnażają. xxx To jest dosyć zabawne, bo bezdzietni tak samo wyginą jak i dzietni. nie ma między nami żadnej różnicy. Wszyscy skończymy w piachu :-D :-D :-D :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ksiądz na przykład też jest bezdzietny,ale ma powołanie i można go posłuchać. xxxxx :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś A może bezdzietne kobiety zazdroszczą nastolatkom ich urody, albo ciężarnym nastolatkom że one będą miały dziecko a one ustawione finansowo bezdzietne nie. Takie mądrale, a najprostszej kobiecej czynności czyli urodzenia dziecka nie potrafią. Tego samego zazdrości bezdzietny sytuowany facet młodemu facetowi co jest ojcem. xxx Nie wiem czy twój prymitywny mózg będzie w stanie to pojąć, ale nie każdy chce się rozmażać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×