Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Jak wywinac sie z tego wesela. Prosze wejdzcie!

Polecane posty

Gość gość

Kuzynka urzadza wystawne wesele. Nie wypada nie isc. Ale kurde jak sobie pomysle ile mam wydac to mnie leb boli. Ja sukienka i buty. Fryzure i make up se zrobie sama. Ale maz przytyl i nie ma w czym isc. Garnitur trzeba mu kupic, do koperty dac bo przeciez nie dam 100zl. Dodatkowo mamy male dziecko ktoremu tez trzeba kupic jakas koszulke i spodenki. Ale to najmniejszy problem. Transport. Masakra nie mamy samochodu nie ma kto nas zawiezc. Pociagiem mamy jechac z wozkiem z dzieckiem wystrojeni? Fakt to jakies 40km od nas ale chyba taksowke wezmiemy bo jak inaczej z tym calym mandzurem? Az mnie skreca i niewiem co wymyslec zeby tam nie jechac...? Pomozcie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ile zarabiacie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kuzynka była na twoim? Jak tak, to pozamiatane. Ale zastanów się, jakie ty byś wtedy od niej przyjęła tłumaczenie bez złości i żalu i sama takie zastosuj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czy wy wszyscy macie coś z głowami? nie potraficie powiedzieć NIE? to naprawdę proste słowo :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gastranin
Znowu ta dziwna kobieta która wymyśla jakieś dziwne tematy 40 kilometrow nie może przejechac dziecku może garniturek kupić jak jesteście tzw. ubogimi krewnymi to nie jedźcie bo i tak będziecie się tam źle czuć a i jest ryzyko że filmik o was nakręcą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sprungli
Nie macie pieniędzy. Nie macie życia towarzyskiego bo nikogo nie znacie kto by wam pomógł. Nie macie stosownych strojów na uroczystość. Na weselu się okaże że prawie nikogo nie znacie. Powiedzcie kuzynce że macie chwilowy problem finansowy czy by wam z 5000 nie pożyczyła na rok. Gwarantuję że przed weselem się nie odezwie i łatwo się wymigacie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To prawda byl niedawno taki temat tylko wtedy pisała ze nie ma jak dojechać na chrzciny i też jaką by nie dostała propozycje to wszystko na nie. I też nie miała transportu bo mąż oferma nie ma nawet prawa jazdy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a moze kuzynka zaplaci za wasze ubranie i transport www.youtube.com/watch?v=V1uNg_GeUsM

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Na jakie chrzciny co wy mi piszecie? Co wam sie pomieszalo. Maz ma prawko i moglby wziac samochod sluzbowy ale bedzie pil napewno. Co w tym dziwnego ze ktos nie ma samochodu? No nie mam zadnej kiecki i tyle a maz przytyl i tez nie ma. Musimy WSZYSTKO kupic. Od glupich szpilek dla mnie po kwrawat dla niego Ja nie wiem sami bogacze tutaj i wszystko takie proste dla was jest. Zarabiamy razem.5,5tys ale 2tysiace idzie na oplaty i wynajem mieszkania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Każdy kto jedzie na wesele raczej będzie pił. Wraca się następnego dnia ale promile całkiem nie wywietrzaly. Dlatego tyle osób daje się łapac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może to nie dziwna kobieta tylko sprytna dziennikarka która szuka tu tematów na artykuł i jeszcze liczy że zapodacie do niego wątki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie rozumiem problemu. Jedzcie autem i maz niech nie pije, albo pij ty i ty prowadz. Taksówka 40km to będzie majątek to wolalabym nie pić i kierować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja chodze tylko do rodzenstwa na wesele a dzis mam ich 7 i kazdy ma po kilkoro dzieci to juz mnie ch.u.j strzela. Poza rodzine nie chodze a dla mnie kuzynka to nie rodzina. Na Twoim miejscu bym nie poszla. Ludzie nie rozumieja ,ze wesele to w dzisiejszych czasach duzy wydatek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
8.12 przeciez napisala ze nie maja prawka ani auta , tumanico. Czytac nie umiesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
8.25 sana jesteś tlumanica:/ autorka o 14.13 wyraźnie napidala ze mąż ma prawko i może jechać służbowym autem. Najpierw przeczytaj cały wątek a potem komentuj!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale maz chce pic wiec jak moze jechac autem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak dziecko w wózku to po co nową koszulkę i spodenki? Chyba nie będzie chodzić luzem między pijanymi gośćmi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak sie ma male dziecko to trzeba sie skupic tylko na nim, jestescie kiepskimi rodzicami skoro bierzecie pod uwage wyjscie na wesele.Chyba kuzynka to zrozumie ze rodzicielstwo to obowiazek i nie ma zadnych wyjsc z domu poza potrzebami dziecka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
największym problemem jest dojazd,nikt mądry nie będzie się tłukł 40 km pociągiem czy busem na wesele, tragedia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziwne ze transportu wam nie organizują, jak my mieslismy wesele w innym województwie to panstwo młodzi zorganizowali małego busika dla nas ( dla 8 osób w sumie), to prowokacja chyba, jestescie sami jedyni z okolicy zapraszani? i nie stac was na auto, a stac bedzie na ubrania dla ciebie, dla meza, na koperte?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak w ogóle mając dziecko mozna w dzisiejszych czasach nie miec auta? owszem, to jest bardzo bardzo dziwne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gastraninxx
Jak można być dziewicą i mieć dziecko? Pytam bo nie wiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Spytaj czy mąż ma takie same odstajace uszy jak pierwszy chłopak to będziesz miała spokój.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość reginald von ravenhorst
Albo spytaj czy zachowala dziewictwo do ślubu bo jak nie to nie idziesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gawain
Można być dziewicą i mieć dziecko. Adoptowane.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak kobieta może nie mieć chociaż 1-2 kiecek i szpilek nie rozumiem????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może. Jak nie ma życia towarzyskiego i pracuje w miejscu gdzie używa się odzieży roboczej to po co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja nie chodzilam na wesela kuzynostwa i sie ciesze bo potràfilam odmowic :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
najlepszy sprawdzony stary numer-- dziecko zachorowalo i tyle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×