Co sadzicie o takich odwiedzinach? Czy slusznie jest mi glupio??

4 tyg temu urodzilam dziecko. Moj maz tydzien temu musial wrocic juz do pracy, a pracuje 300km od domu w delegacji i przyjezdza tylko na weekendy. Ogolnie w tyg jestem sama z dzieckiem. Wczoraj przyleciala z FR siostra meza z rodzina. Przylecieli do miasta w ktorym mieszkamy wiec juz od 2 mies bylo wiadomo ze wpadna do nas zanim rusza dalej. Szwagierka zadzwonila do mnie jeszcze przed odlotem zebym absolutnie nic nie szykowala na obiad, a oni zjedza cos na miescie i wpadna pozniej zobaczyc dziecko. No i wczoraj przyjezdzaja, wypili herbate, zjedli po ciastku, dali prezent dla mojej coreczki, pogadalismy i po godz szwagierka wyslala jej meza z dziecmi do pobliskiego parku. Ja poszlam karmic mala, a ona powiedziala ze pozmywa i posprzata pokruszone herbatniki po swoich dzieciach (4 i niecale 2 lata). Nie wiem jak to sie stalo ale zasnelam (karmie na lezaco) razem z dzieckiem. Okazalo sie ze w tym czasie ona poscierala cale podlogi w mieszkaniu oprocz pokoju w ktorym spalam. Pozniej jeszcze zadzwonila do mojego meza (swojego brata) i zapytala sie gdzie mamy zelazko, wyprasowala mi sterte prania, po czym nie budzac mnie wyszla i zostawila tylko karteczke ze ona wie jak to jest ciezko wszystko ogarnac przy dzieciach zwlaszcza jak sie nie ma nikogo do pomocy i ze nie chciala mnie budzic i oni zgodnie z planem ruszaja na Mazury do rodzicow(tam jest jej rodzinny dom). Kurcze i zjednej strony jestem jej bardzo wdzieczna bo zostawila mi mieszkanie odpicowane, no ale jednak mi troche glupio ze ich tak "ugoscilam." Moj maz mowi zeby sie nie przejmowac, bo jego siostra to taka swojska dziewczyna i jakby byla urazona to nie omieszkalaby mi o tym powiedziec bo jest szczera do bolu. W sumie on zna siostre lepiej. No ale mi i tak glupio....co myslicie?

Mysle, ze Twoj maz ma super siostre. Podziekuj jej po prostu.

Ciesz sie, ze masz normalna szwagierke, zapomnij o swoich obawach co do wizyty!

Mi tez by bylo pewnie glupio,ale na pewno bym serdecznie podziekowala szwagierce.

Jedynie co milo byloby zadzwonic i tak grzecznościowo przeprosic, ze zasnelas ale nie skontrolowalas, i podziekowac za pomoc, i ze jestes jej za to wdzieczna. Masz super szwagierke, ciesz sie. Kobieta nie jest hipokrytka, jest empatyczna bo pamieta jak sama padala na pysk po urodzeniu. To widac szczera sprawiedliwa osoba. Tylko pozazdroscic w pozytuwnym znaczeniu tego slowa. Mnie tez byloby glupio, ze ktos robi cos za mnie, ale cieszylabym sie, ze to dobra szwagierka a nie taka jak tu z opisow, wredna, obgadujaca, dwulicowa, i roszczeniowa.

Mi też by było głupio ale bardzo miło z jej strony. Aż mam łzy w oczach

Dzieki dziewczyny!!! Podnioslyscie mnie troche na duchu. Dalej mi glupio ale juz mniej ;) Zadzwonie dzis do tesciow i pogadam ze szwagierka.

Jaka super kobieta!!!!!!!!

WOW!! Dziewczyny jeśli to nie jest opowieść z cyklu "tysiąca i jednej nocy" to szok!! Bierzmy wszystkie przykład z siostry męża! Cud dziewczyna

No i to jest normalne, naturalne zachowanie jakie powinno być na płaszczyźnie kobieta - kobieta. Ja zrobiłam podobnie u mojej przyjaciółki . Podziękuj i tyle, bez wyrzutów sumienia.

Może byłoby mi głupio, ale to bardzo miło :)

10:15 dokladnie! Dwulicowa to moja szwagierka to jest.

Wróciła mi wiara w ludzi! Masz super sxwagierkę! Podziękuj jej serdecznie i nie zadreczaj się, że głupio, że zasnęłaś, ona na pewno to rozumie, każda matka to zrozumie.