Kocham Polskie Morze

Jeszcze trochę i wyjezdzamy

Moze nie na dlugo ale co roku na 5dni . Wracam taka pozytywnie naladowana.

Dwa razy w roku obowiazkowo

Też nad morze ? Latem czy zimą ? My zawsze latem. Nie powiem... Zima też mnie kusi.. Ale co robic zima z dziecmi nad morzem ?

Ja też kocham nasze morze, mimo tego, że co bardziej "światowi" twierdzą, że jest syfiaste. Ja je uwielbiam. Ze wszystkim, włącznie z tą przaśną otoczką parawanów, straganów i gofrów z bitą śmietaną. Niestety ostatni raz byłam nad morzem w listopadzie 2016r. Mamy niestety 700km do morza. Za rok pojedziemy z dzieckiem.

Mi tez nie przeszkadzaja parawany

A mnie parawany smiesza I wkurzaja. Ja lubie piekne plaze w taniej Chorwacji lub ciute drozszej Portugalii. wclae nie zarabiamy duzo, bo na dwoje doroslych jedno dziecko mamy nieco ponad 7 tysiecy netto, ale jest OK.

Polskie lubię ale jesienią i zimą ,nie latem ogólnie jest syf teraz nam spuścili parę ton g****a do morza bo oczyszczalnia się zepsuła Światowa nie jestem ale jestem z nad morza ,teraz widzę je z okna .Od paru lat nie wejdę do morza jedynie spacery brzegiem uwielbiam.

A ja zakochalam sie w dunskich plazach, piekne, szerokie, piasek drobniutki jak sol, na plazach malo ludzi, zadnego zgielku, parawanow, kipow i puszek po piwie, taki luzik wiszacy w powietrzu, cudna atmosfera i szum czystego moza gdzie widac mieciutkie piaszczyste dno . Polecam okolice Skagen

Ja tez lubię. Wyjeżdżam za niecałe 2 tygodnie. Trochę zniechęca mnie podróż, bo muszę przejechać całą Polskę, ale trudno.

Też kocham. Nic mi nie zastąpi tego klimatu, tego super uczucia, gdy zajeżdżam nad Bałtyk

Ja tez, szczególnie zima i jesienią gdy nie ma cebulakow.

dziś Ja tez lubię. Wyjeżdżam za niecałe 2 tygodnie. Trochę zniechęca mnie podróż, bo muszę przejechać całą Polskę, ale trudno. ddddddddd hhhhhhhhhhhhhh Też wyjeżdżam za niecałe 2 tygodnie , jedziemy do Mrzeżyna wczasy mamy od 14 lipca . A ty dokąd pomykasz ? Mamy do pokonania 770 km . Dziewczyny była któraś w Mrzeżynie ?

My wyjeżdżamy nad morze 31 lipca, do Mielna na 10 dni ,jeszcze równe 4 tygodnie.

Co wy nad tym morzem robicie? Przecież zwiedzać nie bardzo jest co, kulinarnie - żaden szał, na plażę można wyjść ze dwa razy, pograć w cos, popływać - ale to krótko... Myśmy byli 3 razy, za każdym razem w innym miejscu to chociaż było co zobaczyć, ale już w tym roku pomysły się pokończyły.

do gosc 13:06, ja tez sie zastanawiam. Nie wiem, po co ludzie co roku jada tylko nad polskie morze. Gdyby nie bylo mnie stac na cos lepszego co roku, to bym raz sobie odpiscuial ten Baltyk, ale za to bym pojechala rok pozniej gdzie indziej. Co kto lubi, wiadomo, ale wakacje to nei tlyko lezenie plackiem na plazy I pluskanie sie w wodzie -zwlaszcza niezbyt czystej I niezbyt cieplej, jak Baltyk. Ja ostatni raz bylam nad polskim Baltykiem w 2015. potem w 2016 bylismy z mezem I corka w Albanii- plaza Gjipe to cos boooskiego. ten piasek ta woda!! I inne plaze tez super byly. rok temu polskie gory tydzien latem. a w tym roku, juz niedlugo, lecimy na Sardynie na 5 dni.

13:06, 13:30 i czego się tak dziwicie, chwalicie, każdy ma prawo lubic polskie morze. nie swiadczy to o tym że kogoś nie stać. ja lubię konkrente polskie plaże. \Bylam kilka lat temu na Chorwacji iowszem pięknie, ciepla fajan woda itd, ale zbyt tłoczno, i drogo. stać mnie, ale po co przeplacać ...

gość dziś Ma prawo, a inni mają prawo zapytać, co w nim jest takiego super? Bo skoro pomijamy kwestie finansowe to dla mnie też nie ma większego sensu jeździć co roku w te same miejsca, gdzie nic już nowego nie ma do zwiedzenia, zobaczenia, spróbowania...

Jeżeli o kwestie finansowe chodzi, to wyjazd na 10 dni do Albanii kosztowałby mnie mniej niż wyjazd nad Bałtyk. Wybrałam Bałtyk , bo średnio ostatnio znoszę upały W przyszłym roku pewnie pojadę do Albanii bo warto jechać , spróbować ich kuchni , zwiedzić i zobaczyć piękne plaże nad morzem Jońskim , Bałtyk wiadomo , ktoś dobrze napisał , brudny , zimny itp , a jednak wczasy nad Bałtykiem też mają urok , ja lubię i staram się nie wracać w te same miejsca .

Ja tez uwielbiam polskie morze obecnie jestem w Ostrowie

Ja niedługo do Kołobrzegu,ktory pokochałam za piękne scieżki roweroweJa z kolei pragnę chłodniejszej pogody bo my głównie jeżdzimy na wycieczki rowerowe i to dalelkie.

Ja zakochalam sie we Władysławowie... Hel

Też kocham polskie morze!Mieszkam w górach i przez 10 lat wyjeżdżałam na południe Europy,ale polskie morze jest niepowtarzalne i nie ma takiej atmosfery jak na naszych pięknych plażach.Wyjeżdżam już po sezonie,więc nie ma tłoku.A tam,gdzie jadę są szerokie czyste plaże i las na wydmach.

Gościu z wczoraj z 12:51 - ja mam nieco bliżej, bo tylko 650 km, jadę do Jarosławca. Nie jeżdżę co roku nad morze, w zeszłym roku byłam w Borach Tucholskich, tez uwielbiam to miejsce. A co robię? Leżę na plaży i czytam lub patrzę na morze, chodzimy na wycieczki po plaży, sporo jeździmy na rowerach. I obowiązkowo musimy zaliczyć rejs motorówką pontonową. Lubię ten dreszczyk emocji. :)

Znam ludzi, którzy od 15 lat jeżdżą nad może w to samo miejsce i do tego samego pensjonatu. Takie wczasy to nie dla mnie.

Gdy dzieci były małe, to na wczasy jeździliśmy po Polsce. Zwiedziliśmy nasze morze, Mazury, Bory Tucholskie itd. Kraj mamy piękny i każdy rejon ma swój urok. Ale teraz wybieramy wczasy za granicą. Czas zobaczyć coś więcej niż nasze podwórko.

Polskie morze jest warte, żeby jeździć tam często. Ma w sobie jakiś czar, mimo gwaru i tłumów. Moim zdaniem fajnie i niedrogo można wypocząć w domu przy plaży Lido w Gdańsku http://www.lido-gdansk.pl . Blisko jest stadion Areny, Westerplatte. Można połączyć dwie przyjemności ;)