Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Przyszła teściowa nalega abyśmy przełożyli ślub bo będe na nim w 8 miesiącu ciąż

Polecane posty

Gość gość

Mówi że to jest - cytuje: "Obrzydliwe jak lezie z brzuchem w welonie i białej sukni pod ołtarz". Przykro mi to zrobiła bo je sie biore ślub dla siebie a nie dla ksiedza czy kościoła ale marzylam zawsze o takim. Ślub i wesele mają być we wrzesniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I ma racje.. Jej komentarz jest niezbyt miły, ale prawdziwy. Sama sie zastanów jak będziesz sie czuła z brzuchem jak piłka, , ze zgaga, ociężała, nie daj boze z bólem pleców itp. Nie wierzysz ? Poczytaj , same narzekania jak to ja umieram w ciązy i jak ta ciąża straszna :) Po co ci to ? I tak wszysycy wiedza, zes w ciązy .. to poczekaj az urodzisz i dojdziesz do siebie i zrób te wymarzone weslicho :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może sobie chcieć a nawet nalegać ale to wasza sprawa przecież. Co jej do tego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No to nie przekładajcie. Ślub jest dla Was. Nie mniej jednak weź pod uwagę, że część gości może myśleć tak samo jak teściowa. Takie poglądy już słyszałam od wielu osób. Od samych kobiet, które czekały ze ślubem żeby nie iść do niego w zaawansowanej ciąży również.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A co to za przyjemność być w zaawansowanej ciąży na swoim własnym weselu i nie móc się normalnie pobawić czy wypić lampki szampana? Poza tym w zaawansowanej ciąży mało która kobieta wygląda dobrze i dobrze się czuje, po co więc być w takim stanie w jednym z najważniejszych dni w swoim życiu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja bym nie wzięła ślubu w ciąży ze względu na samopoczucie. Nie wiesz jak się będziesz czuła za 3 miesiące, teraz ci się wydaje że jest ok i fajnie, bo i brzuszek mały i dolegliwości mniejsze. Mi się np rozeszło spojenie łonowe i musiałam dużo leżeć, przejście do kuchni z salonu to był koszmar. Kręgosłup bardzo bolał a do tego zaczęłam puchnąć. I w 35t trafiłam do szpitala bo u dziecka rozpoznali hipotrofie. Leżałam już w nim do końca. W 8mc nawet się porządnie nie wybawisz na tym swoim weselu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ona uwaza ze jak daje polowe kasy na wesele to moze rzadac tego. A ja na weselu bede pic bo u mnie zawsze w ciazy sie pije i nic nigdy nie ma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
O rany ale troll.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A nie boisz sie ze np urodzisz przedwczesnie albo bedziesz musiala lezec? 8 miesiac to juz zaawansowane stadium a przebieg ciazy jest nieprzewidywalny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wolałabym brać ślub po ciąży i wyglądać w tym dniu szczupło i pięknie, a nie jak słonica na dobiciu. Wchodzę właśnie w 8 miesiąc i mimo że od początku tylko 8 kilo na plusie, to ledwo sapię. Co za przyjemność w takiej formie brać ślub czy bawić się na weselu??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Teściowa ma racje z tym ze bardzo niedelikatnie to powiedziala. Ja bym brala slub do 5 miesiaca max a potem to juz jakby sie dziecko urodzilo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szczerze - moze komentarz zbedny i nie mily, ale... Jesli bedziesz miala kiepskie samopoczucie albo spuchniesz, bedzie Cie bolal brzuch badz kregoslup... Nie bedziesz mogla patrzec na zdjecia z wesela, a cale wydarzenie bedzie dla Ciebie przykrym obowiazkiem. Warto rozwazyc za i przeciw. 8 miesiac to juz na prawde spory brzuch i ostatnia prosta do porodu. Ja w 8 miesiacu w pierwszej i drugiej ciazy nie nadawalam sie nawet na domowki, bo kazda pozycja jaka przybralam byla niewygodna i marzylam o powrocie do domu. To Twoje zycie, ale na prawde rozwaz wesele w tak bardzo zaawansowanej ciazy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przeloz to wesele o rok, a teraz szybki cywilny wezcie. Bedziesz wygladac jak slon, nawet szampana nie wypijesz, nie potanczysz, pod warunkiem oczywiscie ze nie bedziesz w tym czasie juz lezec na patologii ciazy, bo roznie bywa. Zaden fun taka impreza na koncowce ciaY.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kobieto, wez ten slub za rok czy cos. ja mam slub cywilny bo jestem niewierzaca, dziecko tez bez chrztu. Slub mielismy jak dziecko mialo 10 miesiecy, ja w seledynowej pieknej sukience do kolan, takiej stronej, w stylu "retro" jak z lat 50tych :) mielismy wesele ale bez wujekow I ciotek, tlyko rodzice rodzenstwo I przyjaciele, w sumie bylo 40 osob, bylo SUPER

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja na Twoim miejscu sama bym się zastanowiła, czy chcę ten ślub brać w 8 mies. Aktualnie sama jestem w 8mc i brzucha akurat nie widać w moim przypadku, ale tak szybko sie męczę, że nie wiem czy chciałabym brać udział w takiej uroczystości. Dziecko się już rusza intensywnie, niektórym skraca sie już szyjka macicy i każą leżeć, moim zdaniem jest to ryzyko, ale Twój wybór. Akurat tym, co inni o tym sądza bym się przejmowała najmniej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zrób na złość i idź na ślub, najlepiej w mini i pije szampana, jak się nie uda to zorganizuje szybko drugi ślub, byle za talerzyk zwróciło się i zaproś jakiegoś lekarza, bo możesz rodzić na weselu, może połącz je ze chrzcinami, będzie taniej i podwójne prezenty.Ta teściowa to nie ma głowy do interesów.Mozedz jeszcze pojawić się w dzienniku tv i ktoś cię zauważy i zrobisz karierę w mediach, eh!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Niech się teściowa nie wierzą w nie swój interes. Im szybciej jej to uświadomiła tym lżej będziesz miała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Rob jak Ty chcesz z mezem. To nie jej sprawa tylko Wasza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moze chamsko to powiedziala i tez bym sie wkurzyla,ale w 8 miesiacu jest naprawde ciezko, nogi puchna , twarz tak samo niewyjsciowa . Po mnie co prawda bylo widac dopiero od 8 ,ale czulam sie strasznie i nigdy bym nie wziela slubu w 8 miesiacu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tesciowa ma racje, jesli chcesz zalozyc biala suknie i welon to to sie nijak ma do twojej ciazy, ktora powinna byc po slubie ;) jak nie macie slubu, wez teraz cywilny, a koscielny jak juz dojdziesz do siebie po porodzie np. po roku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ma rację. Możesz ślubu nie doczekać i dostać skurczy dzień przed planowanym ślubem. I co wtedy? Wesele bez młodych, bo oni zamiast w kościele, musieli pojawić się na porodówce?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Teściowa ma racje. Poza tym ślub z wielkim brzuhem w kościele dla woerzących to chyba hipokryzja? W bialej sukni to będzie komedia. Sory za komentarz ale tak to wyglada :). Napisalaś że nie robisz tego dla księdza itd bo marzylaś o takim ślubie. W 8 miesiacu nie będziesz wyglądała jak księżniczka. Nogi ci spuchną i nawet butow nie wlozysz. Dasz rade stać i klękać z balonem z przodu min 15 kilo? Goście będą mieli ubaw patrząc na ciebie wiec lepiej poczekaj z tym ślubem albo weź teraz cywilny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×