Dlaczego on tak reaguje?

Chlopak myslal, ze jestem dziewica. Kiedy okazalo sie ze nie mowi ze sie nie szanuje, ze jak tak moge, jest szczerze oburzony. Przeciez nie szukal dziewicy - przede mna mial romanse z zajetymi, byl w zwiazku z dziewczyna ktora byla wyjatkowo latwa i miala przed nim i w trakcie zwiazku z nim innych facetow. Krotko przede mna podrywal samotna matke czyli tez nie -dziewice. Mi robi wyrzuty. Skad takie myslenie?? Dlaczego mi sie obrywa a tamtym nie?

Bo uważa Cię za swą Jedyną. I nie chce się Z Tobą z nikim dzielić.

Bo może Ty miałaś być ostatnią i chciałby, żebyś była nietknięta? Albo Cię kocha i mocno mu zależy, i ma kompleksy i się boi zbłaźnić, kiedy zaczniesz go porównywać ze swoimi byłymi...? (czy tam podobne p*****lolo w tym kierunku ;p). Dlaczego go zwyczajnie o to nie spytasz, skąd takie 'wyjątkowe' traktowanie Cię? :)

Ja tez sie zakochalam ale jego zachowanie mnie odstrasza. W poprzedniej chyba byl zakochany bo dosc szybko sie z nia zareczyl. My jestesmy razem 2 miesiace, znamy sie 3,5 tak blizej bo z widzenia kilka lat. Nie jestem taka mloda mam juz 24 lata, tylko jeden zwiazek za soba ale duzo razy tego nie robilismy. Wielu rzeczy nie robilam np.loda. On juz prawiczkiem nie jest, nie wiem ile mogl miec kobiet ale pewnosc mam do 5. Ja mialam tylko jednego a czepia sie. Gdyby by zakochany to chyba by tak nie robil wlasnie. Prowokuje klotnie, robi fochy, ja juz mam dosc.

Jest niedojrzaly. Nie wiem na co liczą faceci. Ze będą bzykać się z różnymi kobietami i w końcu trafia na taką która żadnego nie miała? Co za debilizm.

Z nim nie da sie pogadac, bo kiedy pytam o cos niewygodnego milczy albo zmienia temat i to najczesciej na taki ze wzbudza we mnie poczucie winy, choc dobrze wiem ze to moze byc manipulacja. Np nagle idzie wymiotowac,zle sie czuje a rozmawia ze mna zebym nie czula sie olana tak mowi :o Po kilku minutach jak zmienie temat jest ok i gdy pytam to znowu to samo... nie tylko w tej sprawie.

Najgorsze jest to,ze mial jeden zwiazek 1,5 roku gdzie po 4 miesiacach zareczyl sie z dziewczyna ale ona ostatecznie zerwala tuz przed slubem. Potem byl w zwiazku 3 miesiecznym z dziewczyna ktora tez dziewica nie byla.Generalnie dziewicy jeszcze nie mial a krotko przed naszym poznaniem podrywal samotna matke. Nie rozumiem juz nic.

Jeszcze tego nie robilismy, w ogole zastanawiam sie czy nie odejsc od niego skoro ju teraz ma takie podejscie. Czuje sie gorzej przez to. Tamte chyba lepiej traktowal...

Manipulant. Olej go bo to dobrze nie świadczy o człowieku.

*juz

Chyba tak wlasnie zrobie, choc z drugiej strony pod innymi wzgledami jest lepszy od wiekszosci chlopakow ktorych znam. Jest czuly, dosc lagodny,nie boi sie mowic 'kocham' w ogole jest fajny..

I chociaz jest czuly to jednoczesnie ma w sobie cos takiego ze jest tez meski, baaaardzo mnie pociaga.

Ten Koleś to porażka.

Jesteś naiwna w takim razie.

Dlaczego naiwna? Myslisz ze gra takiego czulego? Jesli o to Ci chodzi,to raczej nie .. Zna go pare osob od dziecka i zawsze byl taki

gość dziś racja

Nie zamierzam z nim tak szybko isc, zreszta mowi, ze poczeka. Poznam go lepiej, zobaczymy jak bedzie. Na dzien dzisiejszy mam ochote go zostawic

up

Olej pajaca-hipokrytę.