Facet musi być minimum 5 albo 10 lat starszy, inaczej to nie ma sensu

Większości kobiet już po 25 roku życia włącza się tryb "ślub i dzieci", tymczasem większość facetów nawet o tym nie myśli przed 30-35 rokiem życia. Niektórym przychodzi to jeszcze później albo wcale. Dlatego jak kobieta myśli o czymś poważnym to facet musi być sporo starszy i koniec. Rownolatków i młodszych nie ma nawet co brać pod uwagę bo oni i tak w pewnym momencie się wykręcą i uciekną do młodszej.

Faceci żyją krócej, więc przy sporej różnicy wieku, taka kobieta na starość przez wiele lat będzie samotną wdową...

i kurfa bedzie wdowa to bedzie, nie wylewaj krokodylich lez nad tym facwet 38 letni tez ma prawo do szczescia i ladnej mlodej partnerki

prawo chooyu to ty masz do dożywotniego klepania kapucyna, goń sie zmurszały staruchu

gość dziś i kurfa bedzie wdowa to bedzie, nie wylewaj krokodylich lez nad tym facwet 38 letni tez ma prawo do szczescia i ladnej mlodej partnerki XXX Ale po co ładnej i młodej 25 latce 38 letni gościu pod 40kę, jak ona może mieć 30 latka? Młody i tylko 5 lat różnicy między nimi. A tak to za parę lat z 25 katki zrobi sie 35 latka - może już nie młódka, ale babka w sile wieku, jeszcze urodzić może. A ten 38 latek będzie już wtedy prawie 50letnim dziadem :(.

13 lat starszy maz to akurat zdrowa norma doswiadczenie zyciowe, lozkowe i dobra praca - oto co oferuje 13 lat starszy maz

po co piszesz z tą skretyniałą idiotka him ??? przecież do debilka która skończyła tylko 6 klas szkoły bo rodiła jak miała 15 lat.

gość dziś 13 lat starszy maz to akurat zdrowa norma doswiadczenie zyciowe, lozkowe i dobra praca - oto co oferuje 13 lat starszy maz XXXX 13 lat starsza żona też będzie miała większe doświadczenie życiowe, łóżkowe i lepszą pracę ;) Chyba nie chcesz marnie zarabiającej, kiepskiej w łóżku i naiwnej życiowo partnerki ???????

Moj narzeczony ma 36 a ja 19 lat. Jestesmy ze soba szczęśliwi. Uwazam ze jesli ludzie sa dla siebie pisani to roznica wieku 1,5,10 czy 20 lat nie bedzie miala znaczenia

Bylam z dwoma starszymi facetami, oni obecnie maja 43 lata obaj i zadnemu sie nie wlaczyl tryb „dzieci”. Teraz mam mlodszego i planujemy dzieciatko. Jakos wydaje mi sie, ze faceci po 30, ktorzy zostali wolni, w odroznieniu od kobiet, nie nadaja sie do zalozeia rodizny.

Mam takiego starego dziada. Ma 5 lat więcej ode mnie. Jak przed ślubem było ok., to zaraz po ślubie siusiaka ma tylko do sikania.

Jak to miło przeczytać że jakaś kobieta pisze w końcu o minimum wieku a nie wzrostu :D Na wiek też się nie ma wpływu ale ten "idzie" sam i 25-latek za 5 lat będzie 30-latkiem choćby nie wiem co (zakładamy że nie umrze tragicznie) a facet w wieku 22 lat ile ma wzrostu to już więcej nie będzie miał. Pozdrawiam autorkę.