Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Jak to jest możliwe żeby w XXI wieku być tak nieświadomym?

Polecane posty

Gość gość

Jeszcze nigdy żadne pokolenie nie miało tak łatwego dostępu do informacji jak my dziś. Jest masa publikacji w internecie dla rodziców, masa blogów a dla tych wyjątkowo opornych są nawet lekarze, którzy na Instagramie przemycają jakaś tam wiedzę medyczną. W zasadzie trzeba być albo kompletnym ignorantem albo osoba o wątpliwej inteligencji, żeby będąc rodzicem z owej wiedzy nie korzystać. Tymczasem: Jedna znajoma po wizycie u dentysty (ma roczną córkę) postanowiła na swoim profilu podzielić się informacja, ktora miała odmienić świat. Mianowicie: czy wiedziałyście, że tak małym dzieciom też należy myć zęby?!?!?! Inna mama dwulatka była niesamowicie zdziwiona, że w Kubusiu waterr jest 8 kostek cukru. Ona myślała, że to woda i tylko troszkę "smaku" Jeszcze inna mama nie słyszała absulutnie nic o szkodliwym działaniu chodzika, teściowa jej przyniosła używany skądś więc wsadziła dziecko 7 miesięczne i się cieszyła że "chodzi" Przecież to jest straszne! Dodam tylko, że wszystkie te mamy o których pisze są bardzo aktywne np na Facebooku więc to nie jest tak, że nie mają czasu na internet

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Każdy z nas jeździł w chodziku i jest zdrowy aż nagle ktoś zapuscil info ze chodziki to narzędzie tortur. Bycie świadomym a lykanie każdej nowości jak leci też trzeba rozróżnić...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wielu ludzi niczym się nie interesuje nawet powierzchownie co widać w rozmowach itd. i tu nie chodzi tylko o temat dzieci ale każdy inny więc trudno oczekiwać że skład wody ich zainteresuje. Po prostu bezmyslnosc i bezmozgowie oraz życie w matriksie tych osób mnie przeraża.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oj, aniele, gość dziś , gdybyś ty wiedziała, ile jeszcze rzeczy nie wiesz. Matriksowo ma się dobrze, Telejanusze i Kafegrażyny w błogiej nieświadomości. Żyją jak rozwielitki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nawet nie zdajecie sobie sprawy ile Wy szkodliwych rzeczy i złych strategii wychowania serwujecie swoim dzieciom. Tak jak okazało się, że chodzik jest zły, czy klapsy są złe, za parę lat, okaże się, że współczesne metody wychowawcze robią więcej krzywdy niż pożytku. Miłego śledzenia internetowych nowinek :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zdaję sobie sprawę z tego co jest w składzie Waterra, ale jeszcze mnie nie p****ało aż tak, żeby nigdy w życiu nie dać dziecku, oczywiście opisując na mamuskach w danym mieście, co za zgroza. Pozdrawiam normalne mamy, z dystansem i luzem na co dzień:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tez mam dystans do wiele rzeczy,ale jeszcze mnie nie p****alo zeby gasic pragnienie cukrem . Moje dzieci aby sie napic pija czysta wode . Oczywiscie ze znaja smak Coca coli czy fanty, ale traktuje to jak cos ekstra od czasu do czasu jak ich najdzie na slodkie, tak jak ja nie jem slodyczy a os wielkiego dzwonu cos mnie najdzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
serio, juz rocznym dzieciom trzeba myc zeby? Pierwsze słyszę, przeciez takie dziecko nei potrafi wypluwac. A ty autorko słyszałas, jak szkodliwy dla ogranizmu jest fluor, ze organizm ludzki w ogóle nie ma tego pierwiastka, zabija wszystko, i moze wywoływac uposledzenie umysłowe? niemcy go podawali w obozach koncentracyjnych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bo takim maluchom myje się żeby bez pasty... i serio należy to robić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
23:44 mów za siebie idiotko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
23:44 I teraz każdy z was ma wstawiane endoprotezy. Ostatnio jakaś plaga z tym. Mam znajomych przed 40,ktorzy już są po operacji...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"I teraz każdy z was ma wstawiane endoprotezy. " xxx Serio? Każdy? Znam dwie osoby z endoproteami. Obie dobrze po 70-tce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
02:06 Pierwsze słyszysz, ze rocznym trzeba myć zeby? To zaskoczę cie jeszcze bardziej - nalezy przerwać dziąsła np wacikiem nasączonym woda juz niemowlętom...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
02:16 dodam, ze jak pisałam wyzej - najpierw woda, po roku sa juz dostępne pasty dla 1-3 bez fluoru. Prezentujesz jeden z wyższych poziomow ignorancji:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ty na pewno też nie wiesz o pewnych rzeczach które dla innych są podstawowymi rzeczami i świadczą o twojej ignorancji więc się tak nie podniecaj soba

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
7:51 - no właśnie, wszyscy patrzymy ze swojego poziomu. Tylko tak łatwo oceniać tych co są "niżej", jakbyśmy sami wszystkie rozumy pozjadali.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mi nikt zebów czy dziasel woda nie przemywał, a zeby mam zdrowe i mocne , mimo wieku :p Jakzebym mogła byc tak wyjatkowym wyjatkiem :P Moim dzieciom tez nie mylam dziasel i zeby maja jedno słabe i poblombowane, a drugie mocne i bez plomb :) Nic sie " nie musi ", co najwyzej mozna zalecac..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nic mnie tak nie śmieszy i nie w*****a jednocześnie jak bezmyślne baby które kupią każdy kit. Co i rusz wymyśla się nowe rzeczy na nie. Nie dla chodzika nie dla nosidla nie dla siadania przez dziecko w literę w. Gluten sruten i masa innych. Kiedyś nikt nie zwracał uwagi na takie rzeczy a ludzie byli o wiele bardziej sprawni i zdrowi a teraz praktycznie każde dziecko pokrzywione jak ruski paragraf z zębami jak u trola i masa innych wad mimo chuchania i dmuchania. O czymś to chyba świadczy. I na kimś trzeba biznesy dziecięce trzepac. A na kim jeśli nie na naiwnych i przewrazliwionych markach?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Heheh, o ludzkiej głupocie, świadczą wyniki ostatniego eksperymentu, w którym sprzedawano wodę po parówkach jako nowy superfood. Jednak są ludzie, którzy łykają wszystko jak pelikany :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mnie też to denerwuję. Nawet jak im powiesz prawdę to cię wyśmieją i powiedzą "głupot się w internecie naczytała". Ja w takiej sytuacji zmieniam temat, bo nie chcę się kłócić ale szlak mnie trafia na to, że ludzie podstawowych rzeczy nie wiedzą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Trafić to cię może szlag co najwyżej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
23:44 wczoraj Jestes w błędzie. Mi chodzik ponad 20 lat temu zaszkodzil i to bardzo. Dysplazja stawu biodrowego. Obie nogi w gipsie rozstawione niemal jak do szpagatu. Chodziki moga zaszkodzic i to zaden wymysł akurat...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mogą ale nie muszą. Wyjątki są zawsze. Ale na jednostkowych przykładach nie można się jednak opierać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No ale dlaczego zaraz szlag Cię trafia? Masz misję uzdrawiania świata? Jak ktoś będzie otwarty i gotowy to skorzysta a jak nie, to przecież jego sprawa, niech idzie własną ścieżką. Kiedyś dojdzie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tu autorka Moi drodzy, ja mam naprawdę gdzieś kto swoje dziecko wsadza w chodzik a kto daje kilogram cukru dziennie w napoju. Chodziło mi o to, że są osoby, które kompletnie nic nie czytają. Żadnych nowości. Nie chodzi o to, żeby na tym co ktoś powiedział w internecie opierać swoje macierzyństwo. Ale czytać, poznawać różne stanowiska i na tej podstawie wyrabiać swoje własne. A są osoby, które ślepo powtarzają "mi mama moczyła smoczek w cukrze i mam zęby zdrowe więc moje dziecko też będzie pić wodę z cukrem na dobranoc"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W końcu masz to gdzieś czy jednak nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam gdzieś kto jakie ostatecznie decyzję podejmuje ale cenie to, że zapoznaje się wcześniej z publikacjami na ten temat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bez sensu ja nie wiem o co ci w ogóle chodzi? A jakby przeczytał że cukier szkodzi a mimo wszystko podawał dalej dziecku to dopiero byś miała ból d**y?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Mogą ale nie muszą. Wyjątki są zawsze. Ale na jednostkowych przykładach nie można się jednak opierać. x A jak się okaże, że jednak twojemu dziecku zaszkodzi, to co wtedy? Dziecko ma swój naturalny etap rozwoju, chodzik jest mu niepotrzebny. Lekarze też to odradzają. A oni chyba mają większą styczność z wadami postawy, krzywymi biodrami itd. niż ty prawda?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×