czy mam z nim zerwać?

Jestem z facetem niespełna 7 lat. Od jakiegoś miesiąca mocno się zastanawiam nad zerwaniem. Nie umiem odpowiedzieć na pytanie czy go kocham. Jestem młoda i czuje, że on mnie ogranicza. Chce jeszcze coś przeżyć. Wiem, że z nim to tylko kocyk i serial. Ewentualnie raz na parę lat 3 dni w górach. Najgorsze jest to, że dzięki niemu nie mam nikogo. Jeśli wychodzimy to tylko z jego znajomymi. Nie wiem co mam zrobić. Boję się, że już nigdy nikogo nie znajdę, z drugiej strony takie życie to też nie jest moje marzenie.

Pracuj i zarabiaj www.roksa.pl

Kolejna znudzona. A dlaczego nie masz własnych znajomych, swoich pasji?

A myślisz ze z innym będzie inaczej ? Z każdym przyjdzie rutyna , jeszcze kiedyś możesz zatesknic za tym kocem jak trafisz na damskiego boksera, klamce, zdradzacza

"Wiem, że z nim to tylko kocyk i serial. Ewentualnie raz na parę lat 3 dni w górach." X Nigdzie nie wyjeżdżacie, nie wychodzicie się pobawić?

Najgorsze jest to, że dzięki niemu nie mam nikogo. x A co, kazał Ci urwać kontakty ze wszystkimi Twoimi znajomymi i rodziną? Próbowałaś cokolwiek zmienić w Waszym związku, urozmaicić? Rozmawiałaś z partnerem szczerze o tej sytuacji i swoim braku satysfakcji? ...bo mam nadzieję, że nie siedziałaś cicho przez te 7 lat i nie sprawiałaś złudzenia zadowolonej partnerki, by nagle wbić facetowi nóż w plecy?

a zrwyaj, uratuj go od swojej miernosci, moze spotka kogos wartosciowego jeszcze.