Po co i dlaczego ludzie obnosza sie swoim zyciem na facebook

O co chodzi?

lans. zwyczajny lans. a ja tam nie mam konta na fb i dobrze.

Chcą się pochwalic żeby inni ich podziwiali i im zazdroszczono

Ja nie mam fb i większość uważa mnie za zacofane dziwadło :)

Ja też nie mam konta na Facebooku, a moja teściowa ma ha,ha,ha

Bo sa debilami Mam kolezanki bida jak nie wiem ale wrzucaja zdjecia z wakacji na kredyt. Jedna przyszla do mnie po chodzik i ciuszki dla dziecka apotem wstawia zdjecia z wycieczki z Chin. Inna praca w cerfurze na kasie. Wycieczka do Hawany, Paryza i super fotki na koncie. A zycie bida. Teraz jest na utrzymaniu faceta a robi z siebie gwiazde. Inna co chwile chwali sie jakie super ma zycie. Owszem ma triche kasy bo wygrala kilkaset tysiecy w lotto ale bez przesady. Jej zycie to picie chlanie na lawce przed blokiem. Innych wyzywa od nierobow. Na pokaz wszystko kurde na pokaz. Ludzie sa okropni dlatwgo wole zwierzeta

kiedyś miałam gdzies to i nie wstawiałam żadnych zdjęć ,wyjechałam za granicę znajomy mi załatwił nie będę nikogo oszukiwać sprzątałam ,z************m a nie pracowałam (bo musiałam aby coś odzyskać )Jak przyjeżdzałam do Polski to tel się nie urywał (wczesniej jakoś zapomnieli mój nr tel).Spotkałam się parę razy ile mogłam podagaliśmy i wiecznie słyszałam od nich ,ty to masz kasy za granicą pracujesz.Wieć im mówiłam co robię i jak pracuje ,oczywiście no jasne nie pierdziel ,hajsu masz jak lodu . Potem już przestałam się tłumaczyć i dalej mi coś wmawiano,po latach pracę zmieniłam ,mogłam sobie pozwolić na wyjazdy nie wstawialam żadnych zdjęc i dalej słyszałam ze jestem księżniczka i obgadywanie ,a g****o prawda byłam i jestem taka sama ,więc postanowiłam pokazać im księżniczkę i wstawiam swoje zdjęcia z wycieczek różnych i teraz dopiero to mogą sobie mówić że jestem księżniczka i obgdaywać bo mają co.

Najczęściej wstawiają ci co pochodzą z biedy i nagle czegoś tam sie dorobili .

Ja nie mam fb bo cenie sobie swoja prywatność.

Ja mam fb nie mam żadnych zdjec, nie zyje w necie a w realu.

gość dziś Ja nie mam fb bo cenie sobie swoja prywatność. xxx Cenienie swojej prywatności nie przeszkadza w posiadaiu fb:-) Fb to bardzo użyteczne narzędzie. Teraz praktycznie każda firma, urząd miasta ma swojego fb i tam zamieszcza różne wiadmości. Są różne grupy dyskusyjne, tematyczne. Jak się śledzi różne konta ma się wszystkie interesujące nas wiadomości w jednym miejscu. Nie trzeba tracić czasu na chodzenie po różnych stronach. I można mieć 0 znajomych i konto nawet nie na swoje nazwisko. FB nie służy tylko do pokazywania swoich zdjęć i oglądania zdjęć znajomych.

ja mam do gier. oraz przegladam rozne strony. np . szukam ogloszen o dodatkowa prace.

Fb jest bardzo fajny. Czasem nie wie się jakimi idiotami ma się na co dzień doczynienia dopóki nie zobaczy się konta na fb. Jak dla mnie zdjęcia z wycieczek są OK, jak są dobre to nawet fajnie się ogląda. Ostatnio popularne są stylizowane sesje noworodkowe i ciążowe. To drugie to masakara jakaś jak dla mnie. Ludzie wrzucają też 1500 takich prawie takich samych zdjęć swoich dzieci. I to jest po prostu spam. Ja takich blokuje i przestaje obserwować.

A ja mam konto na fb i wstawiam zdjęcia z życia prywatnego - bo nie mam innego zycia- jakie to miałoby być? Życie publiczne? W życiu publicznym mnie nie ma

nieco głupie jestescie... to jak nie mozna wstawiac zdjęc z wycieczek to co mozna? z tego co widze, dawanie linków do np. ciekawych wiadomosci czy róznych rzeczy niezwiazanych z dana osobą w ogóle nikogo nie interesuje, bo prawie zawsze zero lajków. Czyli nei mozna dawac dzieci, wycieczek, to co mozna? Ja uwazam, ze nie nalezy przesadzac i tez mnie wkurza jak ktos co dzien daje zdjecia dzieciaka bo kogo to interesuje? Ale czasem, zeby znajomi dalecy mogli zobaczyc, to co innego. Albo zdjecia z wycieczki czy czegos ciekawego co sie zdarzyło. Nie kazdy sie obnosi, tylko wielu zazdrosników to tak interpretuje. Ja keidys w zwykłej rozmowie się pochwaliłam, ze chodze na konie, nie obnosiłam sie tylko po prostu strasznie tym zyłam więc mi sie wymsknęło.. I od razu hejt, reakcja kolezanki była straszna

Ja mam konto na Facebooku, czasem wstawię jakieś zdjęcie z wakacji, z ważnego wydarzenia w życiu albo coś szczególnie fajnego. Może wyjdzie że 3-4 fotki na rok. Tylko znajomi mogą to widziec. Nie uważam, że tracę w ten sposób prywatność albo się z czymś obnoszę. To są fotki głównie dla rodziny i znajomych, łatwiej tak niż wysyłać każdemu z osobna.

Facebook jest ok, instagram to porażka, na kazdym kroku chwalenie się każdą pierdołą, zero prywatności i te durne pytania, skąd bluzeczka, skąd mydełko, hahaha no i nagrywanie filmików jak ide i patrze w chodnik, jest sens, nie ma co

Dokładnie, facebook przy instagramie to nic. Ten drugi to dopiero obnaża głupotę większości osób.

Facebook? Ale jesteście stare i zacofane. Teraz się siedzi na snapchacie. Fb jest dla starych ludzi.

16:25 to podążaj dalej za modą, ja wolę facebooka niż instagram czy jakies durne dziecięce snapy

Też nie rozumiem, po co komu instagram. Na fejsie to przynajmniej można sobie polajkować strony gazet, telewizji, firm, instytucji miejskich i masz wszystkie informacje w jednym miejscu :D są fora, grupy tematyczne a instagram to co? Tylko selfiki i inne fotki z których nic nie wynika. Dla mnie tylko narcystyczne osobowości używają insta.

Bo kreują rzeczywistość, pokazują tylko to co dobre.

Facebook jest z******ty do zabicia czasu ;) siedzę pod panieńskim nazwiskiem i bez zdjęcia, więc niechciane koleżaneczki z pracy mnie nie znajdują. Mąż nie ma fb. Ja mam w polubieniach wszystkie ulubione czasopisma, strony popularnonaukowe, fanpage artystów i mam co przejrzeć np.do śniadania. Wszystkie informacje w jednym miejscu. Natomiast nie rozumiem, jak małolaty mogą się lansować na czymś takim.