Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

czy ZNAJOMOŚĆ ma z nim sens? NIE ZWIĄZEK

Polecane posty

Gość gość

Chłopak, 25 lat, studia nieukończone, brak zawodu, ukończone liceum ogólnokształcące, rodzina patologiczna, nieporadna- oboje rodziców. Oboje rodziców alkoholików, niepracujący, dom zaniedbany, nieremontowany, brudny, zawilgocony, zagrzybiały, niedoinwestowany, dodam że brak przemocy w domu- nie biją. Czy taki chłopak sam z siebie jest w stanie wejść w znajomość ze mną, jego przyjaciółką, koleżanką? Mam wrażenie, że nasza znajomość się stacza, bo po prostu mnie irytuje jego podejście do życia. On sam nie szczędzi umoczyć języka w alkoholu, co weekend niemal pijaństwo, do pracy też się szczególnie nie garnie, nie ma kobiety ponieważ lubi przygody i jeszcze go to bawi i się tym szczyci. Czy warto zawracać sobie głowę z kimś, kto mam wrażenie ściąga mnie na dno?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Osoby z dysfunkcyjnej rodziny, nieporadnej jak to nazywasz, w dodatku alkoholicznej mają ogromny problem z konfrontacją swojej osoby w towarzystwie, Dlatego nieogarnięcie, nieporadność wiąże się oczywiście z byciem i trwaniem w takim domu. Dlaczego nie chce wyfrunąć z tego gniazda i źródła problemów? Czy narzeka na problemy? Obstawiam, że tak, ale sam podąża dróżkami wydeptanymi, bo nie potrafi nic z tym więcej zrobić. I będzie tworzył taką samą patologiczną, dysfunkcyjną relację. W grę na pewno wchodzą długi, obowiązek ich spłaty później ,na 100% ktoś finansuje ich ciągi alkoholiczne oraz jakieś opłaty domowe, czy pożywienie. Moim zdaniem musiałby się kompletnie uwolnić, ale jestem pewna, że rozmawiając z nim o tym będziesz oskarżona o to aby tak nie mówić, zmienić temat, czy też nie wtrącać się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×