Piękny post

„Piszą żonaci i w zwiazkach kobiety, to sypią sie wyzwiska i wulgaryzmy spod goscia. Piszą wolne osoby, to zarzucacie im, ze szukaja bolca, że kręcą ich żonaci ( mężatki) Moze okresl się czego chcesz, bo że potrafisz jęczeć i narzekać, to każdy już wie.Kto by tu nie pisał potraficie spod goscia tylko ubliżać i wyzywać. Taka prawda”. x Nikt i nic im nie dogodzi. To przegrani życiowo frustraci, którzy poprzez trollowanie czerpią energię do życia. Dowartościowują się tym, ze mieszają kogoś z błotem. Mają radochę z dokopywania każdemu na każdy temat. Tacy mali zawistni ludzie, polaczkowie w pełnej krasie. Pewnie siedzą na jakimś zasiłku z pomocy społecznej, rencie dla osób z 02-P / 10-N lub są bezrobotni...

Jeszcze bym dodał, ze uważają się za najmądrzejszych i wszystkowiedzących, a tak na prawdę w życiu nic nie osiągneli. Musza się więc na kimś wyżyć, bo w realu nie mieliby odwagi w oczy spojrzeć i powiedzieć kilka obraźliwych słów. Dostęp do internetu niestety dał takim ludziom prawo głosu. Tak by siedzieli w swoich norach zionąć jadem do sąsiadów obok lub rodziny...

Zdradzaj żonę i morda w kubeł onanie.

Za to Ty teraz pewnie dowartościowujesz się tym wpisem, więc... Cóż, forum jest, jakie jest, ale czasem nawet ten troll, który każdemu próbuje dokopać, powie coś wartościowego między wierszami. Zauważyłam, że nawet merytoryczne odpowiedzi bywają uznane za 'hejt i wylewanie frustracji', więc z drugiej strony mamy też tendencję do odrzucania niewygodnej perspektywy. Część ludzi konsultuje się z innymi wyłącznie, by potwierdzić własne racje, są zamknięci i nie zależy im na poznaniu spojrzenia z odmiennego punktu, wtedy wręcz sami stają się agresywni... Od niedawna i z rzadka jestem na tym forum, ale wydaje mi się, że jeśli wypowiedź nie odpowiada, to wystarczy się do niej nie odnosić.

Nenesh, oczywiście masz racje, ale tutaj jest mało merytorycznych wypowiedzi, a głównie inwektywy. Tutaj można być tylko prawicowym katolikiem, wtedy nikt się nie przyczepi...

Ja jestem katolem,tego nie wstydze się,nawet praktykujocym,taki styl życia,

Wiesz, można być katolikiem, ale co innego taki jeden z drugim „katolik hipokryta”, który siedzi na tym forum i rzuca inwektywami do ludzi.