Powrót do byłej

Byłem z dziewczyną 2 miesiące, tak jest to krótki czas, na taką relację, było bardzo romantycznie, ale po pewnym czasie zauważyłem że powoli się z jej strony to ochładza, najpierw tak nieznacznie, potem miałem sytuację w autobusie z jej koleżankami i nią, koleżanka skomentowała swój związek "Mój chłopak to o mnie nie zapomina" godzinę puźniej napisała SMS że o nią nie dbam, to niebyło prawda bo byłem w niej zabujany i tylko ją widziałem, na następny dzień powiedziała że mam na nią wywalone że jej nie komplementuje, po tych słowach chciała przerwy na majówkę, dałem jej to ale w piątek przed majówką zaczęła mnie olewać, uciekła w stronę koleżanek, nwm czy to przez nie czy moje błędy, w majówkę napisała że chce przyjaźni, stawiłem opór powiedziałem że ja ją kocham i niechcę by odchodziłaale odeszła, po majówce spotkaliśmy się nie odezwałem się do niej wogulę, zaskoczyła mnie, była miła, potem się spotkaliśmy i niby miała być przyjaźń, ale zaczęła mnie olewać, część nawet nie mówiła, w dzień dziecka chciałem się z nią spotkać, oczywiście olewała trochę moje wiadomości, tak mi się wydaje, odmówiła, poprosi) em o wyjaśnienie, zaczęliśmy się kłucić, poniosło mnie i wysłałem zdj z wycięty żyletką w skurze "kocham cię" (lejcie na mnie ile chcecie bo zasłużyłem) teraz napisałem i chciałem jej to wszystko wyjaśnić, odmówiła, powiedziała że niechce że mną kontaktu, ona nadal myśli że jak byłem z nią to ona była zabawką, i że serio się pociąłem, jeszcze te jej koleżanki, tak błędy były też po mojej stronie, ale żałuję i chcę do niej wrócić, nadal mi się podoba

Ile macie lat?

Słownik, k****, kup słownik !

To pogadaj z nia

Ja mam 18 ona za chwilę kończy 17

Młody jesteś. Będziesz jeszcze nie raz zakochany. Przed tobą wiele fajnych chwil z dziewczynami.

Tak, masz rację, ale nielubię skakać z kwiatka na kwiatek, i w sumie to w okolicy tylko ona mi się podoba, jak wgl to wytłumaczyć sb z nią?