jak jutro ulewa zaleje jaskinie w Tajlandii, wszyscy moga zginac

jak jutro ulewa zaleje jaskinie w Tajlandii, wszyscy moga zginac

Oby nie. Szkoda chłopaczków, ten ich trener to musiał być głupi żeby zabierać ich pod ziemię w porze monsunowej

Jak nie zaleje mogą ich uratować. Tu tragedia tu spektakl popcornu tylko brakuje :(

Jak oni w ogóle tyle kilometrów przelecieli?

Modlę się żeby przeżyli. A na trenera nie psiocz, poznaj najpierw jego historie życia i trochę faktów jak im bardzo tam pomagał. Nikt do niego nie ma pretensji nawet rodzice tych dzieci, bo to był nieszczęśliwy przypadek, albo tak jak mówili chłopcy sami tam zeszli a on za nimi. Wiec głupcem jest ten kto wydaje wyroki, nie znając faktów.

sytuacja jest naprawde dramatyczna, obecne pompy bardzo wolno oprozniaja wode z jakskinii jak beddzie ulewa przez kilka dni, a taka jest prognoza, moze zalac jaskinie doszczetnie moga zginac chlopcy i kolejni ratownicy - po prostu utonoac! chlopcy moga zginac te podczas ewakuacji nurkujac, wepadajac w panike itp, doswiadczony nurek zginal juz jeden

akcja wydobywania sie rozpoczela tu na zywo https://www.bbc.com/news/live/44755093

Mam nadzieję, że wszystko skończy się dobrze; że każda z tych osób wróci do swych domów cała i zdrowa. Kiedy w serwisach informacyjnych pokazują tych chłopców i ratowników, to żal i smutek łapie za serce, bo to zdrowi, silni i młodzi ludzie, a znaleźli się w potrzasku; pułapce z bardzo trudnym wyjściem na ląd. W oczach wszystkich widać nadzieję i wiarę, ale czeka ich ogromnie trudna akcja wydobywcza. Kiedy wczoraj pokazali przetłumaczone listy chłopców do swoich rodzin, to łzy stanęły w oczach. Tam miesza się wszystko: nadzieja, radość, postanowienie poprawy, wyznania miłości, podziękowania, prośby o modlitwę. To chwyta za serce. Ratownicy wykazują się nadludzkim wysiłkiem, żeby uratować wszystkich. Wczoraj była mowa, że to jedna z najtrudniejszych akcji ratowniczych świata, o ile nie najtrudniejsza. Chodzi o żywe osoby, które i tak są przerażone swoim położeniem. Aż strach pomyśleć, gdyby wśród tych chłopców wybuchła panika. Widać, że bardzo starają się być spokojni i wierzą, że wyjdą na ląd cali i zdrowi...

Jeden ratownik już zginął, pełne szczęśliwe zakończenie już nie jest możliwe. Najgorzej że to był bardzo doświadczony człowiek a teraz to samo będą musiały robić dzieci. :(

podobno czwrorka chlopcow juz jest w drodze kazdego asekuruje dwoch nurkow jak ta czworka da rade, to pewnie wezma innych, gorzej, jesli z tą czworka cos pojdzie nie tak..

pierwsze niepotwierdzone informacje, ze dwoje chlopcow juz ewakuowano ! na tym dennym forum oczywiscie prawie nikogo to nie interesuje, dzieki tym nielicznym rozsądnym za glos w tej dyskusji

dwoje uratowano, jest oficjhalne potwierdzenie z tajlandii

14.08 dzięki Bogu ze dwoje uratowanych..,mam łzy w oczach straszne że tak cierpią...modle się za nich wszystkich.

z reguły nie oglądam wiadomości ale ide włączyć telewizor ,żeby być na bieżąco..tam pewnie padnie nazwa jaskini..to straszne.jak oni tam wytrzymują od 2 tygodni bez wody ,jedzenia a teraz nawet z minimalna dawką tlenu.

Mnie to interesuje, modliłam się za nich.

Macie najnowsze info: z godz 15.04 -Potwierdzono już informację o wydobyciu 6 chłopców. Dwóch odjechało już do szpitala.

Modlą się o to już 2 zakony żeńskie, więc raczej wydobędą wszystkich :)

to wszystko dzieki nam i temu ze jemy mieso jezdzimy codziennie samochodami i wspieramy przemysl masowych produkcji towarow i przetworzonego zarcia, to my jestesmy winni ich tragedii :)

Z tą 6 to sprzeczne informacje teraz mówią że jednak 4 tylko ,akcja przerwana...do rana.Na fb tez się modlą.

"Członkowie ekipy ratunkowej poinformowali media, że sześciu chłopców zostało wydobytych z jaskini w Chiang Rai. Media podają, że karetki pogotowia i helikoptery zabrały pierwszych uratowanych do lokalnego szpitala. Jeden chłopiec w ciężkim stanie"

gość oby

16:07 a co to ma do rzeczy idioto? 10 000 km od nas, kilkunastu chłopaków z własnej woli polazło do jaskini bo strzelił im do głowy taki durny pomysł, ja nie mam z tym nic wspólnego, chociaż dobrze im życzę.

gość dziś szkoda nerwów, srynik to zaburzony 20 paroletni mitoman, a jego teorie i filozofie k)py się nie trzymają.

hahah, to ze wasze meble smartfony i ubrania sa sprowadzane m.in. z azji drzewa wycinane sa by sadzic farmy owocow palmy by mogli wam wcisnac olej palmowy bo lubicie tanie jedzenie, samochody zanieczyszczaja planete i my wszyscy jestesmy winni tej tragedii w tajlandi :). nie daleko tajlandi 80% drzew zostalo wykarczowanych przez nas, takze nie dziwcie sie ze im leje, to wszystko anomalia pogodowa, dzieki nam wszystkim ;).

słyszałeś o monsunach baranie??

czterech uratowanych, akcja ponownie rozpocznie sie jutro, a deszcz znowu zaczal padac

Czterech uratowanych a mówili o sześciu.. dwóch zginęło czy po prostu chaos w przekazywaniu przez media???

Na wzgórzu pod którym jest jaskinia, rośnie gęsty las, co stwarza dodatkowe zagrożenie. Sryniol nie słucha mediów, nic nie wie, a we łbie mu grają jego urojenia.

chaos

14:25 libed v Tham Luang Nang Non